Best Of 2016 – Przebój Roku – Świat Top 50

Od pierwszego przesłuchania nagrania Can’t stop this feeling Justina Timberlake’a powiedziałem, że to będzie jeden z przebojów 2016 r. Robiąc podsumowanie bez żadnych wątpliwości napisałem to na pierwszym miejscu. Wiadomo, że każdy indywidualnie ma swoje ulubione piosenki, artystów, brzmienia etc. Starałem się być obiektywny i ułożyłem  Top 50 nagrań singlowych, które w minionym 2016 r. królowały nie tylko na listach przebojów, playlistach czy zestawieniach sprzedaży. To również utwory, które prezentowałem w swoim autorskim programie „Warto Posłuchać” w POP Radiu 92,8 FM 🙂

 

 

01-justin-timberlake_cant-stop-the-feeling_single-artwork

 

1/Justin Timberlake – Can’t stop this feeling (Sony Music)

 

 

 
02-sia-feat-sean-paul_cheap-thrills

2/Sia ft. Sean Paul – Cheap thrills (Sony Music)

 

 

 

 
03-lp

3/LP – Lost on you (Magic Records / Universal Music)

 

 

 

 
04-frans_if-i-were-sorry_single-cover

4/Frans – If I were sorry (Sony Music)

 

 

 

 
05-alvaro-soler

5/Alvaro Soler – Sofia (Universal Music)

 

 

 
06-enrique-iglesias_duele-el-corazon_single-artwork

6/Enrique Iglesias – Duel el corazon (Sony Music)

 

 

 
07-adel

7/Adele – Send my love(To your new lover) (Sonic Records)

 

 

 
08-jennifer-lopez

8/Jennifer Lopez – Ain’t your mama (Sony Music)

 

 

 

 
09-redone-dont-you-need-somebody-official-cover-art

9/RedOne ft. Enrique Iglesias & R. City & Serayah & Shaggy – Don’t you need somebody (Warner Music)

 

 

 
10-mans-zelmerlow

10/Mans Zelmerlöw – Fire in the rain (Warner Music)

 

 

 
11/Selena Gomez – Kill em with kindness (Universal Music)
12/Clean Bandit ft. Anne-Marie & Sean Paul – Rockabye (Warner Music)
13/DNCE – Cake by the ocean (Universal Music)
14/Lukas Graham – 7 years (Warner Music)
15/Ariana Grande ft. Nicki Minaj – Side to side (Universal Music)
16/Dua Lipa – Be the one (Warner Music)
17/Justin Bieber – Love yourself (Universal Music)
18/Charlie Puth & Selena Gomez – We don’t talk anymore (Warner Music)
19/Ellie Goulding – Something in the way you move (Universal Music)
20/Rihanna – Love on the brain (Universal Music)
21/Anne-Marie – Alarm (Warner Music)
22/Years & Years – Meteorite (Universal Music)
23/Olly Murs – You don’t know love (Sony Music)
24/The Weeknd ft. Daft Punk – Starboy (Universal Music)
25/Britney Spears ft. G-Eazy – Make me… (Sony Music)
26/Foxes – Amazing (Sony Music)
27/Coldplay ft. Beyonce – Hymn for the weekend (Warner Music)
28/Zayn – Pillowtalk (Sony Music)
29/Ellie Goulding – Still falling for you (Universal Music)
30/Magic! ft. Sean Paul – Let me down easy (Sony Music)
31/MØ – Final song (Sony Music)
32/Tove Lo – Cool girl (Universal Music)
33/Lady Gaga – Perfect illusion (Universal Music)
34/Meghan Trainor – No (Sony Music)
35/Mike Perry ft. Shy Martin – The Ocean (Sony Music)
36/Beyonce – Freedom (Sony Music)
37/Bruno Mars – 24K Magic (Warner Music)
38/Fifth Harmony – Work from home (Sony Music)
39/Lukas Graham – Mama said (Warner Music)
40/OneRepublic – Wherever I go (Universal Music)
41/Pet Shop Boys – The Pop kids (Mystic Prod.)
42/Gwen Stefani – Make me like you (Universal Music)
43/Maroon 5 – Don’t wanna know (Universal Music)
44/Bastille – Good grief (Universal Music)
45/Meghan Trainor ft Yo Gotti – Better (Sony Music)
46/Alessia Cara – Scars to your beautiful (Universal Music)
47/Pink! – Just like a fire (Sony Music)
48/Shawn Mendes – Treat You better (Universal Music)
49/Matt Simons – Catch & Release (Magic Records / Universal Music)
50/Usher – Crash (Sony Music)

Albumy zagraniczne część 1/2016

01.SeafretSeafret – „Tell Me It’s Real” (Sony Music)

 

 

Piękny i długo wyczekiwany debiutancki album brytyjskiego duetu indie-popowego znanego z hitów ‚Give me Something’, ‚Oceans’, ‚To The Sea’ a także najnowszego utworu – ‚Wildfire’. Muzycy dali się poznać świetnymi występami na żywo na licznych festiwalach i serii EP-ek, które zdobyły niesamowitą popularnośc wśród fanów lżejszej odmiany muzyki alternatywnej.

Tracklista:

1.Missing
2.Give Me Something
3.Wildfire
4.Breathe
5.Oceans
6.Over
7.Tell Me It’s Real
8.Be There
9.Beauty on the Breeze
10.Atlantis
11.Skimming Stones
12.There’s a Light
13.To the Sea
źródło: Sony Music

02.M83M83 – „Junk” (Sonic Records)

 

 

Wyczekiwany album ‘Junk’, to nie tylko pierwsza płyta M83 od połowy dekady, ale także następca ‘Hurry Up, We’re Dreaming’, płyty dzięki której w 2011 roku M83 wkroczyło do grona artystów głównego nurtu.

To na niej znalazł się utwór ‘Midnight City’, który osiągając platynową sprzedaż, stał się gigantycznym radiowym przebojem, zaś cały album został nominowany do nagrody Grammy. Anthony Gonzalez, muzyczny architekt, twórca piosenek M83, a także frontman i główny wokalista, stał się także w międzyczasie twórcą muzyki filmowej, tworząc oprawę dźwiękową do kinowego przeboju Toma Cruise’a ‘Oblivion’ i cenionej serii ‘Divergent’.
„Na poprzedniej płycie było za dużo mnie” – mówi Gonzalez. „Na tym albumie chciałem pokazać moje inne oblicza. Chciałem wrócić z czymś bardziej intymnym, z czymś gdzie w jakiś sposób będzie „mniej mnie”.”

W tym celu zaprosił do współpracy kilku gości. Bo chociaż sam zagrał na większości instrumentów, to jednak w studiu towarzyszyli mu nie tylko stali współpracownicy jak basista Justin Meldal-Johnsen, gitarzysta Jordan Lawlor, perkusista Loïc Maurin i pianista Jeff Babko, ale na przykład w utworze ‘Go!’ – w którym zaśpiewała Mai Lan – niezwykłą gitarową solówkę w stylu lat 80-tych zagrał sam Steve Vai.
„Pomyślałem: co jeśli zaprosiłbym jednego z moich gitarowych idoli, których słuchałem gdy byłem nastolatkiem? Justin wiedział jak się z nim skontaktować, a on okazał się super wrażliwy. Poprosiliśmy o najbardziej szalone kosmiczne solo, jakie jest możliwe, co dla niego nie było trudne. Przesłał nam trzy różne podejścia, a my połączyliśmy dwa, aby stworzyć ostateczną wersję solo Steve’a Vaia.”

Innym wyjątkowym gościem na płycie jest Beck, który pojawił się w nowofalowo-electrofunkowym utworze ‘Time Wind’. „Dla mnie ten utwór zaczął brzmieć jak „super Beck”. Chciałem połączyć klimat lat osiemdziesiątych w refrenie z czymś bardziej wrażliwym, spokojnym i trochę smutnym. On sprawił, że wyszło to poza moją wizję.” Listę gości dopełnia Susanne Sundfør, której głos słychać w nostalgicznej fortepianowej balladzie ‘For The Kids’ w stylu lat siedemdziesiątych. „Chciałem stworzyć coś, co nazywam zorganizowanym bałaganem” – podsumowuje Gonzalez. „Kolekcję piosenek, które nie zostały stworzone by żyć z innymi, a jednak jakoś ze sobą współgrają.”
źródło: Sonic Records

03.AuroraAurora – „All My Demons Greeting Me as a Friend” (Universal Music)

 

 

Aurora – jeden z najbardziej oczekiwanych debiutów tego roku! „Jej atmosferyczny, elektroniczny pop z całą pewnością wart jest całego zamieszania jakie ją otacza” – zawyrokował brytyjski “NME”, po sukcesie debiutanckiego singla „Runaway”.

19-letnia Norweżka to prawdziwy muzyczny geniusz – w wieku 6 lat sama nauczyła się gry na pianinie, a od 10-tego roku życia pisze własne piosenki! Choć niewiele brakowało, a świat nie usłyszałby o talencie Aurory. Jak przyznaje artystka początkowo nie znosiła swojego głosu, a do tego doszedł lęk przed sceną. „Prawie umarłam to było tak przerażające” – wspomina swoje pierwsze występy Aurora. I dodaje – „nigdy nie marzyłam o występowaniu i sławie. Wszystko czego potrzebowałam to pisanie piosenek dla siebie”. Na szczęście piosenki nie trafiły do szuflady. Znajomi artystki zamieścili jeden z utworów w sieci, co w konsekwencji zaowocowało podpisaniem kontraktu płytowego. Debiutancki album Aurory – „All My Demons Greeting Me as a Friend” ujrzy światło dzienne już 11 marca! Niezwykle osobista, intymna płyta została zainspirowana klasycznymi już dziś kompozytorami piosenek – Bobem Dylanem i Leonardem Cohenem, którego Aurora odkryła już jako dziecko! Do tego artystka nie kryje też swoich fascynacji heavy metalem! „Wydaje mi się że jestem trochę staroświecka. Jestem beznadziejna w odkrywaniu nowej muzyki. Nie wiem co jest na topie. Nadal słucham Boba Dylana i Leonarda Cohena. I uwielbiam heavy metal! Jest ciężki i mroczny, to mnie fascynuje. Moje piosenki też bywają ciężkie i mroczne, zwłaszcza teksty” – podsumowuje swoją twórczość Aurora.
źródło: Universal Music

04.lukas-grahamLukas Graham – „Lukas Graham” (Warner Music)

 

 

Nie 25 marca, jak pierwotnie zapowiadano, a 1 kwietnia 2016 roku ukazał się w Polsce studyjny materiał czterech młodych Duńczyków, pod przewodnictwem charyzmatycznego wokalisty Lukasa Grahama Forchhammera, imienne dzieło formacji Lukas Graham. Na płycie znajduje się przebój „7 Years”.Album „Lukas Graham” był prawdopodobnie najbardziej wyczekiwanym wydawnictwem popowym na świecie, a wszystko to dzięki niewiarygodnemu sukcesowi singla „7 Years”. Piosenka nie tak dawno wspięła się na szczyt singlowej listy na Wyspach. Utwór uzyskał już tam status srebrnego singla za łączną sprzedaż ponad 200 tys. egzemplarzy. W Polsce utwór został złotym singlem. Wcześniej kompozycja zespołu, w którym są jeszcze koledzy wokalisty od czasów dzieciństwa: Mark „Lovestick” Falgren (perkusja), Magnús „Magnúm” Larsson (gitara basowa) i Kasper Daugaard (klawisze), była najchętniej odtwarzaną w Spotify, iTunes, w USA i Europie. Także najchętniej udostępnianym utworem przez fanów, co znalazło odbicie w amerykańskim notowaniu Billboard + Twitter Emerging Artists (Trending 140; tworzona na podstawie wymienienia w tweetach).

Grupa Lukas Graham powstała w 2010 roku, we wspomnianej, słynącej z bujnego artystycznego życia kopenhaskiej Christianii. Ponieważ inicjatorem był uczący się kiedyś klasycznego śpiewu w chórze Lukas Graham Forchhammer, zespołowi nadano nazwę składającą się z dwóch jego imion. Muzycznie grupa miesza wyrafinowany pop, soul oraz elementy hiphopowe.

W Danii płyta „Lukas Graham” do tej pory czterokrotnie pokryła się tam platyną. Została tam między innymi wybrana „Albumem roku” i „Popowym albumem roku”. Do Lukasa Grahama powędrowało też wyróżnienie MTV European Music Award dla „Najlepszego duńskiego artysty”.
źródło: Warner Music

05.DaughtryDaughtry – „It’s Not Over…The Hits So Far” (Sony Music)

 

 

Popularna amerykańska grupa rockowa – Daughtry prezentuje płytę zawierającą największe dotychczasowe przeboje zespołu. Album pt. „It’s Not Over…The Hits So Far” zawiera 13 kompozycji, w tym dwa premierowe utwory, z singlem „Tourch”.

Daughtry to zespół założony przez Chrisa. W skład kapeli wchodzą: basista Josh Paul, perkusista Joey Barnes, gitarzysta Brian Craddock oraz kolejny gitarzysta Josh Steely.
Czterokrotnie single Daughtry zdobyły #1 amerykańskich list przebojów. Mają na swoim koncie 4 nominacje do nagród Grammy, 4 nagrody American Music Awards oraz ponad 7,5 miliona sprzedanych płyt. Ich dyskografię zamyka album „Baptized” z 2013 r.
źródło: Sony Music

06.Good CharlotteGood Charlotte – „Youth Authority” (Mystic Prod.)

 

 

Nowa studyjna płyta ikony pop-punka, grupy Good Charlottle, ukaże się 15 lipca 2016 roku. Album zatytułowany będzie „YOUTH AUTHORITY”. Zespół, który ma na swoim koncie multi-platynowe płyty zaprezentował pierwszy singiel promujący album, utwór „40 oz. Dream”.

Grupa Good Charlotte powstała w połowie lat 90-tych i ma na swoim koncie 5 płyt studyjnych, a także kilka udanych kolaboracji z innymi artystami. Zespół stał się jednym z filarów dla gatunku pop-punk. Wydany w 2000 roku debiut zawierał m. in. utwory „Little Things” i „Festival Song”. W 2002 roku zespół wydał „The Young and the Hopeless Catapulted”, który okazał się komercyjnym sukcesem. Kolejne albumy to „The Chronicles of Life and Death” (2004) i „Good Morning Revival” (2007). Ostatnia płyta „Cardiology” pochodzi z 2010 roku. Po tym albumie członkowie zespołu postanowili odpocząć od Good Charlotte. Bracia Madden skoncentrowali się na swoim studiu nagraniowym, gdzie komponują, nagrywają i produkują muzykę dla innych. Mówiąc o powrocie Good Charlotte, Benji i Joel nawiązują do swojej współpracy z młodym australijskim zespołem 5 Seconds Of Summer.

„Pracowaliśmy nad kilkoma płytami, które pozwoliły nam uzmysłowić sobie, jaką frajdą jest nagrywanie naszych płyt. Poczuliśmy nostalgiczny klimat i zrobiliśmy to, co podpowiadał instynkt”.

W listopadzie 2015 roku zespół wypuścił klip do piosenki „Makeshift Love”, kawałka który zawierał wszystkie charakterystyczne elementy Good Charlotte. Po wyprzedanym koncercie w Troubadour, serii lutowych koncertów w Wielkie Brytanii i kwietniowej trasie w Stanach Zjednoczonych, Good Charlotte nie mogą się doczekać wydania „Youth Authority” w lipcu.
źródło: Mystic Prod.

07.Jack SavorettiJacka Savoretti – „Written In Scars” (Magic Records)

 

 

„Back Where I Belong” to nowy singiel wyjątkowego singera-songwritera – Jacka Savoretti. Utwór promuje album „Written In Scars”. Album szczery, ciekawy ze względu na elementy różnych stylów muzycznych w piosenkach. Album opowiadający o walce oraz przezwyciężaniu trudności. Czyli o tym, co Jack Savoretti zna i rozumie doskonale. „Written In Scars” okazał się wielkim sukcesem w UK – pokrył się złotem a trasa koncertowa promująca wydawnictwo jest w większości wysprzedana!

Przed muzyką największą miłością Jacka była poezja. Pisał i czytał bez przerwy. Mama zasugerowała mu, aby połączył pisanie ze śpiewaniem orazsprezentowała pierwszą gitarę. Syn złapał bakcyla. Miał szczęście, że rodzice mieli doskonały gust muzyczny, więc dostarczali Savorettiemu dobrych wzorców. „Mama słuchała The Eagles, Crosby Stills & Nash oraz artystów z wytwórni Motown. Tata głównie włoskiej muzyki z lat 60. i 70.” – wspomina. Kiedy już umiał grać, śpiewać i pisać dojrzałe teksty, zachwycił się Bobem Dylanem.

Pierwszą płytę, Between The Minds” wydał w 2007 roku. Wszystko zdawało się rozwijać doskonale, liczące się media zauważyły Jacka Savorettiego i uznały za wielki talent, który niebawem może zawojować świat. Niestety, okazało się, że nie dość, iż sukces nie przyszedł, to artysta wdał się w sądową walkę z byłym menedżerem, która trwała dwa lata i pochłonęła mnóstwo oszczędności. Było rok 2011. Jack miał dość i postanowił zakończyć przygodę z muzyką. Do tego miał żonę, która spodziewała się dziecka. Ale…

W przypływie rozpaczy Savoretti napisał parę numerów, które miały być niczym wołanie o pomoc i formą oczyszczenia umysłu. „Zdałem sobie wtedy sprawę, że umiem komponować, umiem wyrażać to, co mam w głowie” – wspomina. Z wołania o pomoc powstała płyta „Before The Storm”, która okazała się punktem zwrotnym w karierze Jacka. Dzięki niej poznał i współpracował z Samem Dixonem (Adele, Sia) oraz Mattem Benbrookiem (Paolo Nutini, Jake Bugg, Faithless). Oni oraz gitarzysta z zespołu Jacka, Pedro Vito, plus Seb Sternberg pomogli mu stworzyć jego najnowszy album „Written In Scars”.
źródlo: Magic Records

08.AlessiaCaraAlessia Cara – „Know-It-All” (Universal Music)

 

 

Nowe pokolenie gwiazd popu zagarnia przestrzeń radiową i Internet – są to muzycy świadomie wywracający listy przebojów autentycznością, która chwyta słuchaczy za serca i uszy. 19 letnia Kanadyjka jest wcieleniem tego zjawiska. Alessia Cara to młoda i zdolna wokalistka, na którą warto zwrócić uwagę. To numer 2. w tegorocznej edycji prestiżowego rankingu wschodzących gwiazd BBC Sound Of. Jej debiutancki utwór „Here” z 65 milionami wyświetleń, w szybkim tempie został najpopularniejszym viralnym utworem w serwisie Spotify i zgarnął powszechne uznanie za świeżość i autentyczność. Dojrzałość artystyczna Alessi jest poparta niesamowitym głosem, który pozwala jej zmieniać się jak kameleon – taka wszechstronność daje jej ogromną siłę artystyczną. Artystka jest połączeniem nowej twarzy, starej duszy, świeżaka i fachowca. Idzie przed siebie jak burza, a reszcie świata pozostaje patrzeć i… słuchać!
źródło: Universal Music

09.Laura builderLaura Gibson – „Empire Builder” (Sonic Records)

 

 

Na płycie ‚Empire Builder’ Laura Gibson zmaga się z niezależnością, kobiecością, związkiem i samotnością. Gdy tylko Laura Gibson zadomowiła się w Nowym Jorku, 26 marca 2015 roku jej mieszkanie w Lower East Side wyleciało w powietrze z powodu eksplozji gazu, w której zginęły dwie osoby, a wiele doznało obrażeń. Laura wyszła bez szwanku, ale straciła prawie wszystko, co posiadała. Wszystko nad czym pracowała przez ostatnie siedem lat, co zbierała w swoim notebooku, wszystkie instrumenty muzyczne obróciły się w gruz. Przez kolejne miesiące starała się odbudować swoje życie, śpiąc na kanapach u przyjaciół, czy w pokojach gościnnych, kończąc drugi semestr na studiach i przez cały czas starając się napisać na nowo teksty, które straciła. Wydobrzenie stało się możliwe dzięki pomocy tysiąca fanów, przyjaciół i nieznajomych. Ten stan idealnie oddaje ‘Empire Builder’, najbardziej osobisty album Gibson w jej dotychczasowym dorobku. Album, który pokazuje jej ogromny rozwój jako autorki, kompozytorki i producentki. Zebrała wspaniały zespół starych przyjaciół: gitarzystę i basistę Dave’a Deppera (Death Cab For Cutie, Menomena), perkusistę Dana Hunta (Neko Case) oraz kompozytora i wiolonczelistę Petera Brodericka. Wkład w nagranie płyty mieli także Nate Query z The Decemberists i wokalistka Alela Diane. Współproducentem płyty był John Askew (Neko Case, The Dodos), z którym każdą przerwę w nauce spędzała w jego domowy studiu oraz w studiu Brodericka w Oregon Coast. Dzięki zachętom Askew, Gibson wróciła do nagrywania tuż po eksplozji. Po utracie gitary, na której grała na każdej płycie i każdym koncercie od początku kariery, postanowiła zachować wiele surowych ścieżek z oryginalnych nagrań demo, wokół których zbudowała cały album. Po studiowaniu beletrystyki, odnalazła się w roli gawędziarza. Z powodu traumy, straty i odzyskiwania zdrowia, pisanie piosenek stało się formą zrozumienia własnego życia i własnych wyborów. Jeśli jest jakaś teza, która przyświeca Gibson na tej płycie, to można ją znaleźć w ostatnich słowach tytułowego utworu: ‘Hurry up and lose me / Hurry up and find me again (Pospiesz się i strać mnie / Pospiesz się i znajdź mnie ponownie)’. Nie ma wątpliwości, że na ‘Empire Builder Gibson’ udało się uchwycić moment pomiędzy utratą, a ponownym odkryciem.
źródło: Sonic Records

10.Josef SalvatJosef Salvat – „Night swim” (Sony Music)

 

 

O australijskim wokaliście Josefie Salvacie usłyszeliśmy pod koniec 2014 roku roku dzięki ‚idealnemu’ pop-przebojowi „Open Season”. Kiedy rok później 2015 artysta nakręcił do niego teledysk żartujący z muzycznego show-biznesu, utwór nabrał nowej popularności. Teraz, w 2016 dostępny jest wreszcie na debiutanckiej płycie Josefa „NIght Swim”, która oprócz „Open Season” zawiera jeszcze wszystkie wydane w międzyczasie single – „Huster”, „Till I Found You” czy najnowszy singiel „Paradise”. Muzykę na płycie angielskie media określiły jako ‚euforyczny pop’ czy ‚wieczorny soul nadziewany elektroniką’ : w rzeczywistości jest to najwyższej jakości muzyka środka – od oryginalnie zaaranżowanych ballad po podbite tanecznym bitem numery, które powodują szybsze bicie serce. Wszystko spajają świetne melodie, chwytliwe refreny i rozmarzony nieco wokal Josefa, w którym zakochała się już większość krajów w Europie (artysta  w 2014 r. zagrał wyprzedaną trasę po Starym Kontynencie, na początek roku 2015 planuje jej drugą część). To jeden z najciekawszych ‚inteligentnych’ popowych albumów ostatnich miesięcy! Album ukazał się w wersji standardowej (12 utworów) na CD i LP oraz z wersji CD Deluxe (z 4 dodatkowymi utworami – wśród nich brawurowe wykonanie przeboju ‚Diamonds’ Rihanny, które stało się prawdziwą sensacją w Internecie).
źródło: Sony Music

11.Corinne Bailey ReaCorinne Bailey Rae – „The Heart Speaks In Whispers” (Universal Music)

 

 

Brytyjska wokalistka i kompozytorka, laureatka 2 nagród GRAMMY, Corinne Bailey Rae powraca z nowym utworem „Been To The Moon” .Jest to pierwsza odsłona jej długo oczekiwanego albumu „The Heart Speaks In Whispers”, który będzie miał swoją premierę 13 maja.“Been To The Moon” został napisany przez Corinne razem ze Steve’m Brownem oraz Paris i Amber Strother pochodzącego z Los Angeles future – soulowego zespołu KING. Jest radosnym, żywym i unikalnym utworem. Teledysk, który został wyreżyserowany przez Favourite Colour: Black został nakręcony na tle pięknych krajobrazów wulkanicznych Fuerteventury.“The Heart Speaks In Whispers” jest bogate w świeże rozwiązania i pełne emocjonalnej energii przepływającej przez piosenki jak prąd. Album został wyprodukowany przez Corinne razem ze Steve’m Brownem, który współpracował przy poprzednim, docenionym przez krytyków albumie wokalistki „The Sea”. Nagrywanie materiału odbywało się w studiu artystki w Leeds i w Los Angeles. Na płycie udziela się wielu znanych muzyków, m.in. Pino Palladino (D’Angelo, Erykah Badu, David Gilmour), James Gadson (Marvin Gaye, Bill Withers), Marcus Miller (Miles Davis, Herbie Hancock), Esperanza Spalding oraz Moses Sumney (znany głównie ze swojej współpracy z Beck).
źródlo: Universal Music

12.The Last Shadow PuppetsThe Last Shadow Puppets – „Everything You’ve Come To Expect” (Sonic Records)

 

 

Od wydania debiutanckiego albumu The Last Shadow Puppets ‘The Age of Understatement’ upłynęło osiem lat.

Miles Kane (The Rascals), Alex Turner (Arctic Monkeys), Zach Dawes (Mini Mansions) i James Ford (Simian Mobile Disco) zafundowali więc długi czas oczekiwania na ‘Everything You’ve Come To Expect’. Podobnie jak w przypadku pierwszej płyty, za aranżację instrumentów smyczkowych i dętych odpowiadał Owen Pallett. „Z Alexem widywałem się na festiwalach, więc obserwowałem jego przemianę z długowłosego wyglądu w ten obecny, w stylu rockabilly” – mówi Pallett. „Jednak Milesa nie widziałem od czasu, gdy miał dwadzieścia jeden lat. Więc jak się spotkaliśmy, to było jak: ‘Mój Boże, jesteś dorosły!’. Szokujące było zobaczyć, że ten koleś, który wyglądał jak bezczelny uczniak, teraz zmienił się w faceta.”

Co było powodem, że przez tyle lat nie udało im się zabrać za drugi album? „Chciałbym móc odpowiedzieć bardziej kwieciście, ale po prostu nie mieliśmy szansy zrobić wcześniej płyty” – mówi Alex Turner, który w międzyczasie wydał trzy niezwykle popularne albumy z Arctic Monkeys. „‘The Age of Understatement’ rozbudził nasze oczekiwania, ale to szybko zostało przerwane, nie zakładaliśmy, że pojedziemy z tym w trasę. Więc wróciliśmy do własnych zespołów.” Pomysły na nowy album kiełkowały od czasu, gdy w listopadzie 2014 roku Turner promował koncertami album „AM” jego macierzystej formacji. „Komponowaliśmy te utwory na przestrzeni ostatnich kilku lat” – przyznaje szef Arctic Monkeys.

Nie bez wpływu na nowy album miał także fakt, że zarówno Turner, jak i Kane mieszkają obecnie w Los Angeles, a album został nagrany w studiu Shangri-La Ricka Rubina, w Malibu. „Chciałem, aby ta płyta brzmiała czysto i schludnie, jakbyśmy chcieli powiedzieć: ‘Tutaj mieszkamy i tak brzmimy’ ” – mówi Turner. „Jednak to nie do końca jest tak. Bo jak słucham płyty, w takim samym stopniu, co o Los Angeles, myślę także o innych miejscach, jak Londyn, czy Paryż.” Zaś Kane dodaje: „nie chodziło o coś w rodzaju: ‘zróbmy płytę w stylu Los Angeles’. Po prostu powiedzieliśmy sobie, że skoro tu jesteśmy, to tu zróbmy płytę.”

Obaj przyznają jednak, że amerykańskie inspiracje miały wpływ na piosenki na tej płycie. „Są piosenki Todda Rundgrena, a także album ‘Hard Candy’ Neda Doheny’ego” – mówi o inspiracjach Turner. Jednak wśród inspiracji wymieniają także muzykę Paula Wellera z czasów Style Council. „Na pewno nie było tego słychać, gdy pracowaliśmy nad pierwszą płytą.” To, co jednak najbardziej uderza przy pierwszym kontakcie z ‘Everything You’ve Come To Expect’, to, że te wpływy nie są tak oczywiste. „Myślę, że to, co sprawia, że ta płyta jest nieco inna, to fakt, że ja i Al odnaleźliśmy własne głosy, w większym stopniu niż było to w przypadku pierwszej płyty” – mówi Miles Kane. „Ponieważ więcej śpiewaliśmy, mogliśmy spokojnie usiąść i dać tej drugiej osobie czas by odnalazła się w danej piosence. Jak w ‘Sweet Dreams’ – uważam, że głos Ala brzmi tam niesamowicie. Ja z kolei mogłem zaprezentować bardziej punkowe podejście w ‘Bad Habits’.
źródło: Sonic Records

13.Ray LaMontagneRay LaMontagne – „Ouroboros: (Sony Music)

 

 

Ray LaMontagne, zdobywca Grammy, okrzyknięty przez fanów i krytyków współczesnym bardem powraca z nową, szóstą w karierze płytą. Album zatytułowany „Ouroboros” wyprodukował Jim James, który zasłynął m.in. ze współpracy z My Morning Jacket oraz Monsters of Folk. Ray Na CD znalazło się 8 utworów (łącznie ok. 40 min. muzyki), które artysta podzielił na dwie części. Płytę promuje singiel “Hey, No Pressure”.

Ray LaMontagne to amerykański wokalista folkowy, który zasłynął dzięki swojej charakterystycznej barwy głosu. Jego twórczość porównywana jest do The Band czy Van Morrisona. Jego dyskografię zamyka płyta „Supernova” z 2014r.
źródło: Sony Music

14.BrianEnoBrian Eno – „The Ship” (Sonic Records)

 

 

‘The Ship’ to pierwszy solowy album mistrza ambientu od czasu ukazania się nominowanej do nagrody Grammy płyty ‘LUX’ z 2012 roku.

Oryginalnie pomyślany jako eksperyment z trójwymiarowym dźwiękiem, ‘The Ship’ jest bardziej muzyczną powieścią niż konwencjonalnym albumem. Eno łączy tu piękne piosenki, minimalistyczny ambientowy nastrój, elektroniczną narrację i techniczne innowacje w jedną, filmową suitę. Dostajemy to, co najlepsze w muzyce Briana Eno, jednak bez odniesień do jego dotychczasowego dorobku. Jak mówi sam artysta: „na poziomie muzycznym, chciałem nagrać płytę z piosenkami, które nie będą opierały się na typowej strukturze rytmicznej i typowych progresjach akordów, ale pozwolą głosom istnieć we własnej przestrzeni i czasie. Jak fragmenty krajobrazu. Chciałem umieścić te dźwiękowe elementy w wolnej, otwartej przestrzeni.” I dodaje: „jednym z punktów wyjściowych była moja fascynacja pierwszą wojną światową, to niezwykłe transkulturowe szaleństwo, które zrodziło się ze starć pychy wielkich imperiów. Nastąpiło to zaraz po zatonięciu Titanica, co dla mnie jest pewną analogią. Titanic był „niezatapialnym statkiem”, szczytem ludzkiej mocy technicznej, mający być największym ludzkim triumfem nad naturą. Pierwsza wojna światowa była wojną materialną, triumfem woli i stali nad ludzkością.”

Album otwiera 21-minutowy utwór tytułowy ‘The Ship’, w którym zapętlona fraza wokalna Eno tworzy złowieszczą atmosferę, wynikającą z połączenia głosu i dziwnej elektroniki.
Słuchając go w ciemnym pokoju można poczuć siłę bezkresnego oceanu. Pojawiający się później ‘Fickle Sun’, został podzielony na trzy części. W pierwszej, bezpośrednio wynikającej z ‘The Ship’, głos Eno wysuwa się na przód, dając uczucie rozpaczy.
„Poemat czytany przez Petera Serafinowicza został stworzony za pomocą Markov Chain Generator (oprogramowanie napisane przez Petera Chilversa), do którego dodaliśmy relacje z zatonięcia Titanica, niektóre wojenne piosenki żołnierzy walczących w pierwszej wojnie światowej, różne cyberbiurokratyczne bity, a także ostrzeżenia o włamaniach itd. Generator wytwarzał tysiące zdań, z których ja wybrałem kilka i ułożyłem w odpowiedniej kolejności.”

Album kończy ‘I’m Set Free’, utwór Lou Reeda z czasów The Velvet Underground, zespołu będącego dużym źródłem inspiracji dla wczesnej muzyki Eno. „Napisana pod koniec lat sześćdziesiątych piosenka Lou Reeda ‘I’m Set Free’, wydaje się dziś bardziej istotna niż była oryginalnie. Prawdopodobnie wszyscy, którzy czytali „Sapiens” Yuvala Noah Harari’ego, rozpoznają odrobinę ironii, która jest w słowach „’I’m set free to find a new illusion”.
źródło: Sonic Records

15.FleurEastFleur East – „Love, Sax and Flashbacks” (Sony Music)

 

 

Fleur East to ‚kobieta-petarda’ znana z brytyjskiej edycji  X-Factor, którego w prawdzie nie wygrała, ale na długo zapadła w pamięć widzom swoją fryzurą, energią i – przede wszystkim – głosem. Uznawana za damską wersję Jamesa Browna lub nowoczesną Tinę Turner jest artystką, jakiej nie widział wcześniej żaden program typu ‚talent-show’. To przez jej brawurowe wykonanie ‚Uptown Funk’ Mark Ronson musiał przyspieszyć cyfrową premierę swojego własnego singla, bo na szczycie list przebojów jeszcze przed jego premiera znalazła się wersja zaśpiewana przez Fleur! Teraz – prawie rok od tych wydarzeń – na listach przebojow króluje jej autorski singiel – ‚Sax’, też utrzymany w dynamicznej, funkowej stylistyce. Cała płyta  „Love, Sax and Flashbacks” przygotowana została we współpracy z takimi producentami jak Fraser T Smith (Adele, Florence + the Machine), Rodney Jerkins (Michael Jackson, Justin Bieber) i TMS & Oax. W wersji standard znalazło się na niej 12, a na wersji deluxe 16 utworów – na obu wersjach poza ‚Sax’ znalazła się też słynne wykonanie na żywo ‚Uptown Funk’.
źródło: Sony Music

16.Iggy PopIggy Pop – „Post Pop Depression” (Universal Music)

 

 

Iggy Pop zaskoczył fanów informacją o swoim nowym krążku „Post Pop Depression”, którego premiera odbyła się 18 marca. „Post Pop Depression” to 17 solowy album artysty. Wydawnictwo jest już dostępne w przedsprzedaży, a dla każdego fana, który zakupi płytę przed premierą od razu odblokuje się pierwszy singiel – „Gardenia”. To właśnie ten utwór Iggy wykonał premierowo podczas popularnego, amerykańskiego show „The Late Show with Stephen Colbert”. Przy tworzeniu albumu Popowi pomogli znajomi z Queens Of The Stone Age, Dead Weather i Arctic Monkeys. Za produkcję płyty odpowiedzialny jest Joshua Homme.
źródło: Universal Music

17.The LuminnersThe Lumineers – „Cleopatra” (Universal Music)

 

 

The Lumineers powracają z nowym albumem „Cleopatra”! Materiał zwiastuje nowy singiel – „Ophelia”. „Ta płyta jest odzwierciedleniem tego, co doświadczyliśmy w ostatnich 3 latach. Wierzymy w tę muzykę” – mówi o albumie Wesley Schultz, wokalista The Lumineers. Ostatnie trzy lata bez wątpienia były przełomowe w karierze grupy. Po globalnym sukcesie singla „Hey Ho”, a potem debiutanckiej płyty The Lumineers, zespół wyruszył w trwającą prawie 3 lata trasę koncertową. W jej trakcie odwiedzili aż 6 kontynentów! W tym czasie, The Lumineers zdobyli też 2 statuetki Grammy, nagrali 2 piosenki do ścieżki dźwiękowej „The Hunger Games” i przy okazji sprzedali 3 miliony albumów na świecie! Na nowym albumie Cleopatra słychać, że The Lumineers z pewnością nie osiedli na laurach. „Postanowiliśmy podejść do tematu tak jak za pierwszym razem, nagrywając najpierw demo w małym wynajętym domu w Denver” – zdradza kulisy prac na albumem Wesley. Nagrania na płytę powstały natomiast w usytuowanym w górach niedaleko Woodstock studio Clubhouse. Nad produkcją materiału czuwał Simone Felice znany ze współpracy z The Felice Brothers i The Avett Brothers.  „Cleopatra” jest kolejnym potwierdzeniem, że The Lumineers tak jak nikt potrafią łączyć wpływy XVII i XIX-wiecznych pieśni z XX-wieczną folkową narracją i wszystko zgrabnie przełożyć na brzmienie XXI wieku.
źródło: Universal Music

18.Birdy - Beautiful Lies - coverBirdy – „Beautiful Lies” (Warner Music)

 

 

W 2016 roku, dokładnie 15 maja, skończy dopiero 20 lat. A już ma na koncie dwie znakomicie przyjęte, złote i platynowe płyty oraz przebojowe single. 25 marca 2016 roku dyskografia fantastycznie utalentowanej angielskiej piosenkarki Birdy, wzbogaciła się o trzeci materiał. Płyta nosi tytuł „Beautiful Lies”. Karierę zaczynała jako podlotek, teraz jest już dorosłą kobietą. Z okresem beztroskiego dzieciństwa oraz dorastania Birdy żegna się płytą „Beautiful Lies”. „W ten sposób pokazuję, że dorastam” – mówi o albumie Birdy. „Wiele nauczyłam się w minionych latach, sporo doświadczyłam – dobrego i złego. Stąd czerpałam inspiracje. Tym razem byłam pewniejsza siebie, wiedziałam, w którą stronę się kierować, zarówno jeśli chodzi o komponowanie, produkcję i oprawę graficzną. Wiele piosenek traktuje o znajdowaniu światła w mroku, o pokonywaniu chwil, w których czujemy się kompletnie zagubieni”.

Kilkanaście utworów, które wypełniły album, wyprodukowała sama Birdy. W studiu wspomogli ją słynny producent Steve Mac (m.in. James Blunt, Shakira, One Direction, Jess Glynne), Jim Abbiss (Arctic Monkeys, Adele) i Craig Silvey (Arcade Fire, Florence And The Machine). „Beautiful Lies” promowały kompozycja tytułowa (piosenkę napisała Birdy do spółki z Samem Romansem, wcześniej współpracownikiem m.in. Kwabsa) oraz wydany jako pierwszy na singlu utwór „Keeping Your Head Up”.

„Mam nadzieję, że ta piosenka będzie dla wielu inspirująca, że dzięki niej ludzie będą się czuli mocniejsi i podniesieni na duchu. Chodzi w niej o to, aby znajdować zawsze to jasne światełko, gdy wokół panuje ciemność, żeby zawsze mieć siłę, aby pokonywać trudności w chwilach, w których czujemy się całkowicie zagubieni” – mówiła o pierwszym singlu Angielka.

Jasmine Lucilla Elizabeth Jennifer van den Bogaerde, jak brzmią pełne personalia Birdy, z muzyką kontakt ma od maleńkości, a to za sprawą mamy, która jest pianistką. Piosenki zaczęła pisać mając lat osiem. Potem chodziła do szkoły muzycznej, gdzie również uczyła się śpiewu. Zanim zaczęła się kariera dziewczyny, wygrała ona kilka konkursów wokalnych.

Głośno o Birdy zrobiło się, gdy miała lat 14 i opublikowała w sieci przeróbkę kompozycji Bon Iver „Skinny Love”. Utwór wywołał zachwyt w BBC Radio 1, stał się pierwszym wielkim przebojem młodej artystki i zapoczątkował jej muzyczną karierę. Singel z tą piosenką, który promował debiutancką płytę „Birdy” z 2011 roku, wielokrotnie pokrył się platyną. Na pełnowymiarowym debiucie angielskiej artystki jest też piosenka „People Help The People”, która stała się jej drugim singlowym przebojem. Singel z tym utworem wiele razy pokrył się platyną. Birdy odniosła sukces i stała się jedną z najbardziej cenionych młodych wokalistek.

O tym, że jest artystką z krwi i kości, Birdy przekonała wszystkich drugim albumem, „Fire Within” z 2013 roku, który w dziewięciu krajach znalazł się w Top 10 notowań płyt.
W ojczyźnie Angielki dotarł do miejsca ósmego, zaś w Irlandii na sam szczyt listy albumów.

Różnica między debiutem a „Fire Within” jest zasadnicza. O ile na „Birdy” młoda wokalistka zamieściła wyłącznie covery, na dwójce znalazły się wyłącznie piosenki, które napisała lub współkomponowała. Zagrała też w studiu na gitarze. Pomocników miała nie byle jakich. W pracach nad „Fire Within” Birdy wspomogły takie tuzy jak między innymi: Ryan Tedder (Beyoncé), Dan Wilson (Adele), Rich Costey (Muse, Arctic Monkeys, Sigur Ros), Ben Lovett (Mumford & Sons), Tim Commerford (Rage Against The Machine), Omar Hakim (Sting, Miles Davis, David Bowie, Mariah Carey).

Birdy, choć wciąż była nastolatką, artystycznie zademonstrowała dużą dojrzałość. Była świadoma swych możliwości i wiedziała, czego chce. Umiała porwać do zabawy dynamicznymi piosenkami w stylu „Light Me Up”, ale też stonować piękną balladą, w której słychać tylko fortepian i głos. Klasę Birdy docenili inni. Angielka została nominowana do Grammy za nagrany z Mumford And Sons utwór „Learn Me Right”, uzyskała także nominację do BRIT Awards dla najlepszej debiutantki. Zgarnęła zaś dwie nagrody Echo, niemieckie odpowiedniki Grammy.
źródlo: Warner Music

19.BibioBibio – „A Mineral Love” (Sonic Records)

 

 

To siódmy album w dorobku Stephena Wilkinsona, angielskiego producenta, szerzej znanego jako Bibio.

„Ten album, za pomocą różnych znanych form muzycznych, celebruje świętą i cenną walkę z ludzką niepewnością” – mówi o swoim nowym dziele Wilkinson. „To jest także celebrowanie mojej miłości do rzemiosła nagraniowego, podczas którego czerpałem inspiracje z różnych źródeł, od końca lat sześćdziesiątych do czasów obecnych. Wszystkie te formy mają jednak zaskakujące zwroty, a razem stanowią niesamowity koktajl.”

Wilkinson podkreśla, że każda z zaprezentowanych na ‘A Mineral Love’ kompozycji, ma swoje przemyślane miejsce na albumie.

„To nie jest purystyczna płyta” – dodaje. „Nie chciałem odtworzyć jakiegoś określonego okresu, czy gatunku, ale raczej używałem znajomych form, jako rodzaju wspólnego języka, za pomocą którego tworzyłem nowe pomysły i nowe przesłania. Chciałem śpiewać o walce i tragedii z ciepłem, współczuciem i szacunkiem. Chciałem, aby ten smutek miał zaprawioną kroplą goryczy nadzieję.”

Na płycie znalazło się trzynaście kompozycji, które powstały od podstaw, bez używania sampli. „Chciałem płyty, która będzie brzmiała jak oparta na samplach, ale jednak chciałem zrobić wszystko sam. Chciałem stworzyć każdy drobny element, którego pokolorowanie wywoływałoby w ludziach konkretne, niezapomniane wspomnienia.”

„Cieszy mnie wyzwanie tworzenia muzyki, która odnosi się do jakości i kolorów muzyki z różnych epok. To wszystko były jednak domysły, bo nie mam rzetelnej wiedzy, dlaczego dane płyty brzmiały w konkretny sposób. Sam uczyłem się, jak grać na instrumentach, komponować i produkować muzykę. Ten album jest moim osobistym, przefiltrowanym spojrzeniem na te formy i cechy. Niektóre z utworów nasycone są klimatem muzyki, której dużo słuchałem za młodu. Jak amerykańskich tematów telewizyjnych z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, czy tanecznej muzyki z lat dziewięćdziesiątych. Ten album powstał z tych wspomnień i eksploruje różne style muzyczne, zamiast skupiać się na jednym konkretnym.”

W nagraniach Bibio wsparło kilku gości, jak: Gotye, Olivier St. Louis i Wax Stag.
źródło: Sonic Records

20.FoxesFoxes –  „All I Need” (Sony Music)

 

 

Foxes, czyli brytyjska wokalistka  Louisa Rose Allen, prezentuje drugą płytę studyjną – „All I Need”. Na płycie znalazło się 16 popowo-tanecznych utworów, w których wyraźnie słychać inspiracje brzmieniami lat. 80. CD promują single: „Body Talk” oraz „Amazing”.

Jeszcze przed premierą jej debiutanckiej płyty – „Glorious” w 2014r. (z hitami:”Let Go For Tonight”, „Holding Onto Heaven”) o Foxes zrobiło się głośno za sprawą hitu „Clarity”, który nagrała wspólnie  z DJ’em Zedd (nominowany do nagród Grammy), a do miłośników jej talentu zalicza się m.in. Katy Perry i Pete Wenz (Fall Out Boy).
źródło: Sony Music

  • Follow Radio Program on WordPress.com
  • O blogu

    „Warto Posłuchać” to audycja radiowa, gdzie mam przyjemność prezentować nowości singlowe ukazujące się w ostatnich tygodniach. To przede wszystkim. Ale to także program, w którym prezentowane i omawiane są wybrane fragmenty z nowych albumów artystów reprezentujących różne style i gatunki muzyczne.
    Nie znajdziesz u mnie jednego dominującego stylu. Jest tu pop, rock, electronica, reggae, soul, grunge, smooth jazz, etc. .

    Program „Warto Posłuchać”, to miejsce, gdzie również i przedstawiciele polskiej sceny muzycznej często podpisują listę obecności.

    Moje audycje mają na celu zwrócenie uwagi szerokiemu odbiorcy i temu w pracy, i temu w domu na nowe nagrania i na nowych artystów. Na to, co warto mieć w swojej płytotece i na to, co na dniach może stać się niekwestionowanym przebojem. Ciągle jesteśmy zabiegani, często brakuje nam chwili wytchnienia, dlatego też i nie zwracamy uwagi na otaczające nas dźwięki.
    Ja zrobię to za Was. Po to tu jestem. Nie naśladuję nikogo, dlatego też wierzę, że moich audycji po prostu słucha się lepiej.

    Do programu „Warto Posłuchać” często zapraszam ciekawych muzycznych gości. Chcę, aby opowiedzieli Wam o swoich zawodowych dokonaniach, a także o tym, co aktualnie u nich słychać. Także poza studiem nagrań i sceną. A- wierzcie mi- często bywa u nich ciekawie.
    Równie często spotykam też ludzi związanych z szeroko pojętą kulturą. Organizacja kulturalnych przedsięwzięć, literatura, samorodne talenty oraz zarządzanie tym niezwykle barwnym rynkiem również znajduje się w kręgu moich zainteresowań, ponieważ zależy mi na tym, by było ciekawie i dokładam wszelkich starań, żeby w moich audycjach po prostu „się działo”.
    A zatem do usłyszenia…

    POP Radio 92,8 FM www.popradio.pl

    Niedziela godz. 20:10 – 22:00

    Radio Płońsk 93,6 FM

    Niedziela godz. 19:00 – 21:00

    Wasze Radio FM 89,0 / 97,2 / 99.7 / 105,8

    Niedziela godz.18:00 – 19:00

     

    Zapraszam bardzo serdecznie

    Arkadiusz Kałucki

    Program muzyczny w pełni autorski może być także w twojej stacji radiowej. Profesjonalnie, rzetelnie, przebojowo, z pomysłem. Na konkretne propozycje czekam pod adresem mailowym: wartoposluchac@gmail.com

  • Najnowsze wpisy

  • Kategorie

  • Social

  • Archiwum