Moje podsumowanie muzyczne za rok 2021 tradycyjnie składa się z 50 albumów.
–
50/Prince – Welcome 2 America(Sony Music)
49/Foo Fighters – Medicine at midnight(Sony Music)
48/Smith & Tell – Pixies parasol(Sony Music)
47/James Blake – Friends that break your heart(Universal Music)
46/Barbra Streisand – Release me 2(Sony Music)
45/My Morning Jacket – My Morning Jacket(Pias)
44/Oscar And The Wolf – The Shimmeer(Pias)
43/Michael Patrick Kelly – B.O.A.T.S.(Sony Music)
42/Maroon 5 – Jordi(Universal Music)
41/Ben Harper- Winter is for lovers(Anti/Sonic Records)
–
40/Nick Jonas – Spaceman(Universal Music)
39/Tom Grennan – Evering road(Sony Music)
38/Willow – Lately I feel everything(Universal Music)
37/Tony Bennett & Lady Gaga – Love for sale(Universal Music)
36/Tom Gregory – Things I can’t say out loud(Magic Records)
35/Leon Bridges – Gold-Diggers sound(Sony Music)
34/One Republic – Human(Universal Music)
33/LP – Churches(Magic Records)
32/Inhaler – It won’t always be like this(Universal Music)
31/Roosevelt – Playdans(City Slang/Sonic Records)
–
30/Abba – Voyage(Universal Music)
29/Jake Bugg – Saturday night Sunday morning(Sony Music)
28/Taylor Swift – Evermore(Universal Music)
27/Zara Larsson – Poster girl(Sony Music)
26/Celeste – Not your muse(Universal Music)
25/SG Lewis – Times(Universal Music)
24/Haim – Women in music pt.III(Universal Music)
23/Smith &Burrows – Only Smith & Burrows is good enough(Pias)
22/Olivia Rodrigo – Sour(Universal Music)
21/Justin Bieber – Freedom(Universal Music)
–
20/Christopher – My blood(Warner Music)
19/Billie Eilish – Happier than ever(Universal Music)
18/The Weeknd – The Highlights(Universal Music)
17/Doja Cat – Planet her(Sony Music)
16/Bruno Mars, Anderson .Paak, Silk Sonic – An Evening With Silk Sonic(Warner Music)
15/Gary Kemp – Insolo(Sony Music)
14/Noga Erez – Kids(City Slang/Sonic Records)
13/Lorde – Solar power(Universal Music)
12/Radiohead – Kid a mnesiae(XL/Sonic Records)
11/Coldplay – Music of the sphere(Warner Music)
–
10/Lana Del Rey – Blue banisters(Universal Music)
–
9/Adele – 30(Sony Music)
–
8/Durand Jones & The Indications – Private space(Pias)
–
7/Alicia Keys – Keys(Sony Music)
–
6/Sam Fender – Seventeen going under(Universal Music)
–
5/Little Simz – Sometimes I might be introvert(Mystic Prod.)
Album Little Simz „Sometimes I Might Be Introvert” ukazał się 3 września. „Sometimes I Might Be Introvert” to pierwszy długogrający album Little Simz od czasu rewelacyjnej, nominowanej do nagrody Mercury Prize płyty „GREY Area” z 2019 roku. Little Simz jest jedną z najciekawszych postaci współczesnej sceny hip hopowej. Młoda brytyjska raperka wciąż zachwyca swoim talentem. Na nowym albumie Simz porusza się bez wysiłku pomiędzy różnymi stylami i gatunkami muzycznymi, tworząc współczesny album-klasyk. Przekaz Little Simz to mieszanka złości, dumy i niepokoju, które składają się na współczesne doświadczenie bycia czarnoskórą kobietą. Simz wykorzystuje osobistą historię do rzucenia wyzwania paradoksom, w których żyjemy, zarówno społecznych, jak i osobistych, w makro i mikro świecie. Podobnie jak niektórzy legendarni muzycy, Simz spogląda teraz na chaos i nieporządek na świecie i dostrzega wspaniałe możliwości, ale też ogromną odpowiedzialność.(*)
–
4/Erika de Casier – Sensational(4AD/Sonic Records)
„Sensational” rozszerza uniwersum wydanego samodzielnie w 2019 roku debiutanckiego albumu „Essentials de Casier”. Gdzie „Essentials” zajmował się bardziej etapami zauroczenia miłością, „Sensational” ma na celu obalenie stereotypu samotnych kobiet szukających miłości, zajmując się dramatami w związkach i toksycznością randek. Była to szansa na ponowne napisanie scenariuszy w sposób, który ją wzmocnił, fantazjowanie o tym, co mogłoby się zdarzyć. „Sensational” jest współprodukowany przez de Casier i jest powiewem świeżości dla każdego, kto pasjonuje się muzyką we wszystkich jej gatunkach, na które wpływ miały zarówno Aaliyah i Janet Jackson, jak i house, garage i techno. Z wyciszonym, miękkim jak poduszka wokalem i produkcją nawiązującą do brzmień z przełomu wieków, de Casier bada przeszłość jednocześnie patrząc w przyszłość.
Erika de Casier, urodziła się w Portugalii, zaś jej matka w Belgii, a ojciec w Republice Zielonego Przylądka. Została wychowana w Danii, początkowo zaznaczyła swoją obecność jako współpracowniczka kolektywu Regelbau (z którego wywodzą się m. in. DJ Sports, C. K i Central), a następnie napisała, współprodukowała i wydała debiutancki album „Essentials” w swojej własnej wytwórni Independent Jeep. Jej podejście do R&B lat 90-tych stało się sukcesem i Essentials znalazło się na listach najlepszych albumów 2019 roku np. w Mixmag.(****)
–
3/John Mayer – Sob rock(Sony Music)
Swoją najnowszą płytę John Mayer wyprodukował własnymi rękami, we współpracy z Don Wasem. Nagrania prowadził w Henson Studios w Los Angeles. To pierwsze nowe wydanie od „The Search For Everything” z 2017 roku. Amerykanin przedstawił się fanom albumem „Room For Squares” z 2001 roku, które pokryło się pięciokrotną platyną w USA. Artysta sprzedał ponad 20 milionów albumów na całym świecie i zebrał miliardy odtworzeń w serwisach streamingowych. Zdobył 7 nagród GRAMMY, 7 numerów jeden na Top Rock Albums Billboardu i 25 pojawił się na liście najmocniejszych rockowych utworów w radiu w Stanach Zjednoczonych.(***)
–
2/Ed Sheeran – „=”(Equals)(Warner Music)
Płyta „=”(Equals) jest czwartą w dorobku brytyjskiego artysty. Album jest następcą „÷” (Divide). Od strony muzycznej mamy szerokie spectrum brzmień, zmian intesywności i tempa. Wszystko dopracowane w kazdym calu, miejscami swoje emocje w tekstach artysta przekazuje odważnie i szczerze.(aut.AK)
–
1/Elton John – The Lockdown sessions(Universal Music)
Na wydawnictwie znalazło się 16 duetów z takimi gwiazdami jak Brandi Carlile, Charlie Puth, Dua Lipa, Eddie Vedder, Gorillaz, Lil Nas X, Miley Cyrus, Nicki Minaj, Rina Sawayama, SG Lewis, Stevie Nicks, Stevie Wonder, Surfaces, Years & Years oraz Young Thug. Całość promuje wielki hit „Cold Heart (PNAU Remix)” z Duą Lipą. Bez wątpienia to jeden z najodważniejszych i najbardziej interesujących albumów w dorobku Eltona Johna. Za sprawą tego wydawnictwa legenda muzyki powróciła do swoich korzeni jako muzyka sesyjnego. Wyjście ze strefy komfortu zaowocowało wspaniałym rezultatem. 10 z 16 utworów to kompozycje, które nigdy wcześniej nie ujrzały światła dziennego. Nad produkcją materiału czuwał m.in. laureat Grammy Andrew Watt. Elton John tak wspomina proces nagrań: – „Ostatnią rzeczą, jakiej spodziewałem się w trakcie lockdownu, było nagrywanie albumu. Ale pandemia trwała w najlepsze, a do mnie zaczęły spływać różne projekty. Niektóre z sesji nagraniowych musiały odbyć się przez Zooma, czego oczywiście nigdy wcześniej nie praktykowałem. Część sesji odbyła się na żywo, ale w ścisłych warunkach sanitarnych: pracowałem z innymi artystami, ale byliśmy oddzieleni szybami”.
– „Wszystkie utwory, nad którymi pracowaliśmy były naprawdę interesujące i zróżnicowane. Bardzo różniło się to od rzeczy, z których jestem najbardziej znany. Wyszedłem ze strefy komfortu w kompletnie nowe terytoria. Uzmysłowiłem sobie, że w tej formie pracy jest coś dziwnie znajomego. Na początku kariery, w latach 60., pracowałem jako muzyk sesyjny. Praca z różnymi artystami podczas lockdownu przypomniała mi o tym. Historia zatoczyła koło: znowu zostałem muzykiem sesyjnym. I znowu było to fantastyczne uczuci” – podsumowuje artysta. (**)
–
Przygotowanie, opracowanie, redagowanie: Arkadiusz Kałucki
Materiały promocyjne, źródła:
Mystic Prod.(*)
Universal Music(**)
Sony Music (***)
Sonic Records(****)