Październik 2021 – wywiady dla POP Radia / Radia Płońsk / Wasze Radio FM

Październik minął mi jeszcze szybciej niż wrześniowe dni. Tradycyjnie dużo rozmów, spotkań, wywiadów a poniżej wybrane informacje, recenzje z artystami czy autorami książek. To mogę powiedzieć był jeden dla mnie z „magicznych” miesięcy. Poznać osobiście i porozmawiać z niektórymi z nich, wydawało się być awykonalne. A tu proszę, jak się chce to można 🙂 Mogę Wam zdradzić, że Listopad równie jest imponujący w moich rozmówców. Także teraz nadrabiam zaległości, bo za parę dni kolejny wpis i też będzie się działo. Miłej lektury.

Bukartyk fot.AK

Z Piotrem Bukartykiem znamy się grubo ponad 20 lat. Niedawno powspominaliśmy sobie o minionych latach przy okazji jego albumu „Być może to wszystko”(2020). Płyta częściowo rozliczająca przeszłość, ale i niedawnych wydarzeń szeroko omawianych w mediach. To nie jest łatwy krążek w warstwie tekstowej. Bukartyk zresztą jest dla mnie „gigantem” w opisywaniu nie tylko rzeczywistości ale i emocji, które podkreśla melodiami. Potrafi oddać i zaprosić do swojego świata myśli, by następnie poprzez słowa „malować obrazy w naszej wyobraźni”. Album Bukartyka bardzo refleksyjny i potrzebny na dzisiejsze czasy.

Leepeck fot.AK

Ostatni raz rozmawialiśmy o jego solowej twórczości w 2017 r. Wtedy ukazał się jego debiutancki album anglojęzyczny „Borderline”. Były lider i założyciel zespołu Bohema(oj dawne czasy) Piotr Lipka aktualnie promuje swój drugi krążek pt. „Na mnie już czas”. Leepeck bo takim pseudonimem funkcjonuje na naszej scenie muzycznej wspomniany muzyk, do realizacji swojego materiału zaprosił kilka znakomitości. Są m.in.: Natalia Przybysz, Wojtek Mazolewski czy Anita Lipnicka. Płyta zawiera 10 utworów w całości zaśpiewanych po polsku. W tekstach przewijają się motywy przebaczenia, miłości, samotności, tęsknoty oraz odniesień do innych rzeczywistości, wymiarów czy baśni. Jest melodyjnie, prosta forma wyrazu stanowiąca spójność z brzmieniami zakorzenionymi w bluesowym wymiarze, folkowej akustyce, zwiewnym popowym feeling’u czy rockowej tożsamości Leepeck’a. Album „Na mnie już czas” może być dla niektórych z was kosmiczną podróżą w głąb siebie, a tam może czekać „Alicja”, „Marsjanie”, „Carla” albo „Babie lato”. Leepeck i jego płyta na ten czas i moment jest w moim zestawieniu rocznym w Top 10. Piotr! Gratulacje!

Telescope fot.AK

Zespół Telescope debiutują w tym roku utworem „Bajka”. Są z Mazowsza. W sześcioosobowym składzie z Olą Sobotą na wokalu i autorka tekstów jednocześnie wypatrzyli przez „teleskop” miejsce dla siebie. Powiedzmy sobie szczerze, że jest „ciasno” a konkurencji multum i nie śpi. Mimo to, ze swoimi metaforami w tekstach jaki w teledysku towarzyszącemu piosence „Bajka” realizują swój autorski pomysł. Powoli małymi krokami, bez porywania się z motyką na słońce mają swój plan. Póki co, jest on skromny ale konkretny. Może to i dobrze, że się nie spieszą jak większość: tu, zaraz, natychmiast, pędem, na hura. Potrzebują większego repertuaru i grania koncertów, bo dziś jak nie grasz to nie zaistniejesz, a to jest bardzo ciężki temat w Polsce – koncerty. Ja daję im szansę, mogę poczekać nawet rok na płytę aby była do zaprezentowania szerszej publiczności a nie do postawienia w regale.

Krist Van D fot.AK

Krist Van D czyli Krystian Dobraszak od blisko 18 lat jest obecny na polskiej scenie klubowej. DJ, Producent, Remixer debiutował nagraniem „Fly with me”. Występował na wielu festiwalach muzycznych w tym i na słynnym „Sunrise Festiwal”. Jego nagrania od kliku sezonów wydaje prestiżowy hiszpański label z muzyką taneczną Blanco y Negro Music. Powiedzmy w ostatnim 1,5 roku Krist Van D pomimo „lockdown’u” dostarczył fanom dobrej i udanej imprezy trzy produkcje. Pierwsza to mega przebój lat 80 XX wieku „You’re a woman” z repertuaru Bad Boys Blue. Druga piosenka to „Miami”(ft. OMZ) a kolejną jest „Run away”(ft. Mina Joksimović). Naturalnie wszystkim kompozycjom towarzyszą remixy dla DJ-ów. Widać i słychać u Krystiana od kilku lat pewną stabilizację, opanowanie i przekładanie na muzykę zdobytego doświadczenia nie tylko za konsoletą, ale i tego w studiu nagraniowym. Bo to są dwie różne bajki, które Krist Van D rozróżnia i wie jak się w nich poruszać. Krystian, duże dzięki za rozmowę i jesteśmy umówieni na dłuższy wywiad.

Karolina Lizer fot.AK

Karolina Lizer rok temu brała udział w 57 KFPP w Opolu w konkursie „Debiutów”. A kilka tygodni temu ukazała się jej debiutancka upragniona płyta „Lśniąca. Łąkowe historie”. Znalazło się na niej 9 kompozycji o słowiańskiej duszy, folkowym charakterze, spokojnym nastroju, lekkie, zwiewne krótko mówiąc łąkowe i naturalne. W tekstach także nie mogło zabraknąć odniesień do natury pod każdą postacią. Mamy tutaj np. wilk, konie, koty by za chwilę usłyszeć dęby, topole, wierzby a nawet Karolina wspomina o jagodach czy nawet jeżynach. Płyta mówi także o czterech żywiołach w metaforyczny sposób dotycząca uczucia między dwojgiem ludzi, ale i tak „Matka Ziemia” jest najważniejsza. Album „Lśniąca. Łąkowe historie” to nie jest mainstreamowa produkcja. To wyjątkowy i subtelny krążek na wyciszenie, relaks, odpoczynek i doskonały na ucieczkę w „inny wymiar” od zgiełku, hałasu i otaczającej nas kakafoni. Karolina, gratulacje za odwagę i szczerą płytę od serca.

Kasia Zdanowicz fot.AK

Ale się działo w ostatnich dniach. Tym razem od strony nie muzycznej a literackiej w intelektualną podróż zabrała mnie dziennikarka, prezenterka telewizyjna Kasia Zdanowicz. A wszystko za sprawą jej debiutu książkowego „Zawsze mówi, że wróci” (Wydawnictwo Czerwone i Czarne ). To jest książka o żonach himalaistów, które w rozmowie z Kasią opowiadają o życiu, gdy ich mąż/partner życiowy zdobywa najwyższe szczyty świata i jest bohaterem, a one w tym czasie mierzą się szarą codziennością. To nieustanna walka, poświęcenie z ich strony w związku by „on” realizował swoje pasje, marzenia, wyzwania. W 9 opowieściach 9 kobiet mówi szczerze o lęku, rozpaczy, czekaniu. Tu muszę zwrócić uwagę na fakt, że większość z polskich himalaistów, których żony zdecydowały podzielić się swoimi emocjami niestety zginęło w Himalajach. W książce Kasia Zdanowicz przeprowadza czytelnika poprzez pytania ze stanu ciekawości w stan współczucia. Z każdą przeczytaną stroną pojawiają się z tyłu głowy słowa i pojęcia doskonale nam wszystkim dorosłym znane jak: Empatia, Egoizm, Zawziętość, Adrenalina, Szczerość czy Pustka, której po starcie ukochanej osoby nie jesteśmy w stanie jej wypełnić. Nawet po wielu latach czy dekadach. Miejscami odnosiłem wrażenie, że jest mowa o wyścigu między samorealizacja a tolerancją. Kasia Zdanowicz zawarła także inne płaszczyzny towarzyszące jej rozmową. Na przykład to jak komunikowano się w latach 70 czy 80 XX wieku, a jak to jest w nowym stuleciu. Jak informowano ludzi o sukcesie czy tragedii w Himalajach. Trudno nie wspomnieć, że część z rozmówczyń Kasi wspinała się po górach, skałkach a nawet chodziły po jaskiniach. Stąd też są inne wyczuwalne emocje gdy opowiadały o śmierci męża wdowy nie mające nic wspólnego z górami. Gorąco polecam książkę Kasi Zdanowicz „Zawsze mówi, że wróci”, każdemu bez wyjątku. To kawał dobrego i rzetelnego dziennikarskiego rzemiosła, a śmiem twierdzić, że przysłowiowymi „Himalajami” w pracy Kasi było przekonanie do zwierzeń jej bohaterek, które zawsze były „w cieniu wielkiej góry”. Kasiu! Merci!

Marek Ostrowski fot.AK

W ubiegłym tygodniu, w ciągu jednego dnia spełniłem swoje dwa realne marzenia. Poznanie i porozmawianie z Panem Markiem Ostrowskim było jednym z nich. Komentator tygodnika „Polityka”, Specjalista od spraw międzynarodowych, były Korespondent Polskiej Agencji Prasowej w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i…Francji od blisko dwóch lat promuje swoją kolejną książkę w biografii „Francuski sen”( Wydawnictwo Dialog) . Kiedy było spotkanie autorskie w Warszawie, które prowadziła Kasia Zdanowicz, niestety nie mogłem brać w nim udziału. No, ale jak mówi przysłowie „co się odwlecze, to nie uciecze” i nastała ta wielkopomna chwila. To książka mówiąca jak kształtowała się Francja na przestrzeni wieków z głównym naciskiem na czas od końca drugiej wojny światowej po dziś dzień. To mowa o Francji na arenie międzynarodowej, która niemal zawsze wypowiada się tak odmiennie od innych by się wyróżnić. Z jednej strony zostaje pokazana Francja spokojna, ostrożna(za prezydentury Jacques Chirac’a czy François Mitterranda), a druga strona medalu to ta dynamiczna, chętna do szybkiego działania, z fantazją, młoda(prezydentura np. Emmanuel Macrona). Trudno nie mieć skojarzeń „Francuskiego Snu” z „American Dream”. Francja opisana przez Pana Marka Ostrowskiego to Francja wg mnie, która „chce zjeść ciastko i mieć ciastko”. Tu przeszłość zadaje pytanie teraźniejszości – gdzie ta wielka Francja? Poprosiłem Pana Marka by na chwilę został reżyserem teatralnym i wystawił dwie sztuki, a także odpowiedział na moje kluczowe pytania – Czy dzisiejsza Francja jest bardziej rozważna czy romantyczna? O tym wszystkim rozmawiałem w programie „Kulturalne Mazowsze” 24.10.2021 w Radiu Płońsk 93.6 FM.

Ałbena Grabowska fot.AK

Z Ałbeną Grabowską minionego lata spotkałem się dwa razy. Obie rozmowy naturalnie dotyczyły jej książek „Tam, gdzie urodził się Orfeusz” oraz „Doktor Bogumił”. Teraz, jesienią nasza rozmowa dotyczyła książki „Doktor Anna”. I tu uwaga! Zarówno „Doktor Bogumił” jak i wspomniana „Doktor Anna” należą do trylogii Uczniowie Hipokratesa. Obie ukazały się nakładem Wydawnictwa Marginesy. W drugiej odsłonie wspomnianej serii Ałbena przybliża prawdziwą historię pierwszej polskiej dyplomowanej lekarki Anny Tomaszewicz-Dobrskiej. Pochodząca z Mławy bohaterka książki swoją edukację medyczną zdobyła na studiach w Zurichu. Towarzystwo Lekarskie w Warszawie nie chciało jej przyjąć do swoich szeregów by mogła praktykować, a jeden z profesorów podobno miał powiedzieć „(…)Sam pomysł by kobieta była lekarzem obraża Boga(…)”. To książka mówiąca o dobroci głównej bohaterki, jej mądrości i niewątpliwie odwadze. Jest uparta, zmierza do celu powoli, ale pewna siebie i swoich umiejętności. „Doktor Anna” to 7 rozdziałów przeplatanych 7 historiami związanymi z osiągnięciami ówczesnej XX wiecznej medycyny i nie tylko. Jest tu mowa m.in. o wynalazku Röntgena, Pasteur także podpisał listę obecności, a sam Charles Darwin także przyczynił się do innego patrzenia na medycynę. Drugi tom Uczniów Hipokratesa „Doktor Anna” na pewno uzupełnia wiedzę zwykłego czytelnika na temat stanu medycyny na początku XX wieku, myślenia ówczesnych lekarzy, jak kobiety były traktowane niemal pod każdym względem, jak zmieniał się świat i jego osiągnięcia naukowe, które przyczyniły się do rozwoju i postępu w leczeniu chorych. Trzeci tom przewidziany jest na przyszły rok. Ciekawe, co tym razem Ałbena Grabowska nam zaproponuje?

Alergen fot.AK

Krakowska formacja rockowa Alergen istnieje od 2005 r. Aktualnie mistrzowie melodyjnego rocka z elementami popu, świętują wydanie swojej trzeciej płyty w dyskografii – „Alergen III”. Spotkałem się z liderem, założycielem, kompozytorem i autorem tekstów Pawłem Nawrockim by nie tylko omówić nowe wydawnictwo Alergenu. To była rozmowa także o przeszłości i przyszłości, bo w tekstach na nowej płycie jest tylko napomkniecie o tym co było, a należy skupić się na przyszłości. Optymistycznie, do przodu, nie rozpamiętywać i zamartwiać się nieustannie. Relacje między dwojgiem ludzi, miłość i wszystko co się z tym tematem wiąże zawsze jest inspirującym tematem dla artystów. Każdy indywidualnie ma swoje własne spostrzeżenia, wnioski i tylko od jego pomysłowości jak to pokaże innym zależy sukces, mniejszy czy większy. Pawłowi to się udaje od 16 lat, ma swoją publiczność – w Anglii też(!)gdzie występowali w słynnej sali koncertowej O2 w Londynie. Lekko, świeżo, melodyjnie prezentuje się nowa płyta „Alergen III”. Sympatyczne nuty na jesienne wieczory mnie akurat przekonały. Paweł dziękuję za rozmowę.

Sara fot.AK

Sara Jaroszyk należy do grona tych młodych wokalistek w naszym kraju, który wg mnie należy się więcej uwagi. Debiutowała solową płyta w 2018 r. „Światłocienie” i doskonale została przyjęta nie tylko przez dziennikarzy muzycznych. Ponadto, Sara jest doskonale znana z udziału w wielu projektach muzycznych m.in. P.Unity(dostała nominacje do nagrody „Fryderyka” za album „Pulp”); występowała u boku samej Rosalie czy zespoły Rasmentalizm. Rok 2021 jest bardzo ważny w życiu Sary, bo właśnie ukazała się jej druga solowa płyta „Neowise”. Na jej temat będę dopiero z Sarą rozmawiał, natomiast teraz spotkaliśmy się aby porozmawiać o nagraniach singlowych promujących wspomniane wydawnictwo. Ależ mamy tu do dyspozycji R&B z najwyższej półki i to tej bliskiej Stanów Zjednoczonych. Single „Ciemność”, „Po co?”(ft.Skip) czy „Spójrz”(ft.Jarecki) to emanacja seksualności, tajemniczości, pokusy i kobiecej pewności siebie uzupełnionej wrażliwością. Te piosenki mają „duszę”. Więcej na pewno napisze przy albumie. Póki co, polecam wam Sarę i jej twórczość.

Izabela Szafrańska fot.AK

W moim prywatnym zestawieniu młodych, zdolnych, utalentowanych wokalistek Izabela Szafrańska jest w Top 5. Wszechstronna wokalnie jak i muzycznie ma w swojej biografii udział The Voice Of Poland. Nagrała ze swoją siostrą bliźniaczką płytę tworząc zespół El Saffron, a jako solistka w 2019 r. wydała debiutancki krążek „Z Bursztynu”. Kilkanaście dni temu spotkaliśmy się już nie przez skype’a, a osobiście przy kawie by porozmawiać o nowym singlowym utworze Izy – „Szukam miłości”. Jest gitarowo, akustycznie, nastrojowo bez krzyku i agresywności. Jak mówi i śpiewa w piosence artystka „My jesteśmy nieskończonym źródłem miłości” oraz to, że „nie możemy uzależniać swojego szczęścia czy swoich wartości od innych otaczających nas osób”. Utwór wpasował się w jesienną aurę, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu dając odbiorcy dużo ciepła.

Filip Lato fot.AK

Pyk! i tuż po oficjalnej premierze singla „Wracam sam”(5.10.2021 r.) Filip Lato był moim gościem w programie „Warto Posłuchać”. Ależ ten chłopak jest rozrywany przez media. Talent ma, pomysły na siebie też i regularnie wszystko realizuje krok po kroku. Uczestnik The Voice Of Poland oprócz śpiewania potrafi grać na gitarze i fortepianie. Ma na swoim koncie album „Halo Ziemia”(2018 r.). Tuż przed gorącą premierą radiową Filip w sieci zamieścił swoją interpretację mega-hitu „Byłaś serca biciem” z repertuaru Andrzeja Zauchy. Był to wyraz hołdu wybitnemu polskiemu wokaliście, którego niestety nie ma wśród nas od 30 lat. Nowy singiel „Wracam sam” jest bogatą i przestrzenną w brzmienia popową kompozycją. Melodyjnie, zdecydowanie, stanowczo Filip śpiewa m.in. o oddaleniu się od siebie w związku – „(…)jestem na końcu listy twoich spraw(…)”. To piosenka także o stawianiu wspólnym priorytetów życiowych, zagubieniu się w ich realizacji, braku dialogu w związku, który doprowadził do konfliktu, do bycia na rozdrożu życiowym. Trudnie nie odnieść wrażenia, że tu mężczyzna „tęskni za stabilnością”. Lato Jesienią w pełni zasługuję na waszą uwagę. Filip – DZIĘKI!

Autor tekstu, fotografii, opracowanie, przygotowanie: Arkadiusz Kałucki

Targi Książki w Warszawie 9-12.09.2021

Oj wielu z nas na pewno spadł przysłowiowy kamień z serca kiedy zapadła decyzja o zniesieniu większości obostrzeń związanych z covid-19. A już z całą pewnością nowym organizatorom Targów Książki 2021 czyli Fundacji Historia i Kultura. Było wiadome, że Targi jeżeli się odbędą, a przypomnę że w 2020 z wiadomych przyczyn niemal wszystkie dziedziny życia zostały zamrożone, nie zostaną ulokowane na PGE Narodowym. Tak w telegraficznym skrócie, przygotowania do tego typu imprezy trwają ponad pół roku i na kilka zaplanowanych lokalizacji wybrano…Plac Defilad przed PKiN.

Ja fot.AK

W mimo wszystko panującej pandemii organizacja targów na świeżym powietrzu wydawała się idealnym rozwiązaniem. Czy bezpiecznym dla wszystkich? No niby tak, ale i tak osobiście mam dziesiątki pytań na wielu płaszczyznach. Co do miejsca też widzę sprytne posunięcie, bo zanim Targi Książki zostały przeniesione lata temu na PGE Narodowy odbywały się w…Pałacu Kultury i Nauki. Także Targi Książki w dniach 9-12.09.2021 r. na Placu Defilad były częściowo „powrotem do przeszłości” a może nawiązaniem do tradycji? Poza tym są w Centrum Warszawy, każdy może przyjechać z każdego miejsca w stolicy jak i spoza. Mało tego, targi były otwarte dla wszystkich za darmo(!). Nie było żadnych bramek, ogrodzeń etc. Na PGE Narodowym jak większość z was pamięta trzeba było zapłacić za wstęp. I muszę wspomnieć, że w rozmowie z kilkoma wystawcami zdania są bardzo podzielone gdzie było lepiej. Nie musicie mi wierzyć, ale plusów jest tyle samo ile minusów minionych targów. Mam całą listę zarówno wątpliwości np. jakby się targi odbyły gdyby padał deszcz? Kompletna klapa z finansową na czele dla wszystkich! A na PGE Narodowym przy zasłoniętym dachu mógłby i śnieg spaść i nikt by tego nie odczuł. Wiem, nie można było inaczej i niestety to mówię z bólem serca innego tak dużego miejsca zadaszonego, komfortowego w Warszawie NIE MA! No ale to jest gdybanie, bo jak rozmawiałem tradycyjnie już z Małgorzatą Kanownik przedstawicielką organizatorów „udało się zamówić słoneczna pogodę”. Przez 4 dni było ok. 26 C i nie padało za wyjątkiem Niedzieli, ale to i tak przez chwilę. Warto także pamiętać o dwóch kwestiach. Pierwsza to, że gościem honorowym tegorocznych Targów Książki były Czechy, a drugim iż razem z targami odbywały się 14 Targi Książki Akademickiej i Naukowej ACADEMIA.

Małgorzata Kanownik fot.AK

Targi Książki w dniach 9-12.09.2021 r. na Placu Defilad przed PKiN pokazały również, że branża wydawnicza podczas pandemii stała się ostrożna w działaniach promocyjnych tzn. w chęci fizycznego udziału w spotkaniach z czytelnikami np. na Targach Książki. Stąd było o wiele mniej wystawców. Ale wszyscy też wiemy, że na Palcu Defilad aż tak dużo aktualnie miejsca nie ma! Budowa Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zajmuje prawie ¼ placu. Jest duży parking i siłą rzeczy mniej miejsca było dla uczestników Targów. A jak jeszcze i wspomnę, że podobno cena za „ewentualne miejsce” była dla niektórych wygórowana i dlatego ich nie było, no to jest się nad czym zastanowić i przeanalizować wszystko. Zdaję sobie sprawę z okoliczności w jakich „na nowo” zaczęliśmy wszyscy funkcjonować w świecie. Takiej sytuacji nigdy wcześniej nie było. Tegoroczne Targi Książki są dla nas niesamowitym bagażem doświadczeń a dla organizatorów zwłaszcza. Materiału do analizy co było „dobrze” a co „źle” również nie brakuje. Nie chcę słyszeć, że to jest jakiś „kiermasz”, bo i to do mnie dotarło. Smutne, że tak niektórzy nazywali spotkanie z czytelnikami, którzy dają im zarobić na „chleb”. Wierzę, że za rok Targi Książki powrócą ze zdwojoną siłą, pomysłami, kreacją jakiej wcześniej nie było.

Ja fot.AK

Ja osobiście jestem bardzo wdzięczny i pełen podziwu, że udało się zorganizować Targi Książki. Tego tak brakowało nie tylko nam dziennikarzom czy czytelnikom, ale i samym autorom pomimo skromnej liczby wystawców. A poniżej moje krótkie resume i rekomendacje jakie zaprezentowałem także w programie „Kulturalne Mazowsze” – Niedziela godz. 21:10 – 22:00 w Radiu Płońsk 93.6 FM.

Bogusława Sochańsk fot.AK

Ależ miałem przesympatyczne spotkanie i rozmowę z wybitną polską tłumaczką literatury duńskiej Panią Bogusławą Sochańską. Dodam, że w latach 1995–1999 była attaché kulturalnym Ambasady Polskiej w Kopenhadze, a od 1999 r. jest na czele Duńskiego Instytutu Kultury w Polsce. Porozmawialiśmy krótko, ale treściwie nie tylko o duńskich autorach, ale także o skandynawskiej literaturze. Natomiast ja zwracam waszą uwagę na cztery wydawnictwa, które polecam z czystym sumieniem na nadchodzące jesienno-zimowe wieczory. To naturalnie nieśmiertelne „Baśnie” Hansa Christiana Andersena”, które z okazji 200-lecia urodzin pisarza zostały na nowo przetłumaczone przez Panią Bogusławę. Dlaczego? Bo są przetłumaczone bezpośrednio z języka duńskiego na polski, a dotychczas „Baśnie” były tłumaczone z języka…niemieckiego. Ot ciekawostka. Ponadto, zwróćcie proszę uwagę na książkę Janiny Katz „Chłopiec z tamtych lat”, Petera Høega „Nieprzystosowani” oraz wiersz H.Ch.Andersena „Miała jaja gospodyni” z ilustracjami Joanny Jasińskiej-Koronkiewicz.

Katarzyna Szotkowską-Beylin fot.AK

Budowa Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie idzie jak burza. Widać z daleka jak powstają kolejne przestrzenie, które w 2023 r. będą tętnić życiem. Nowa siedziba Muzeum powstaje po północnej stronie placu Defilad, od strony ulicy Marszałkowskiej. Jest to ważna dla miasta inwestycja, która zaktywizuje tę część Śródmieścia stolicy oraz będzie początkiem przebudowy całego otoczenia Pałacu Kultury. Podczas tegorocznych Warszawskich Targów Książki swoje stanowisko zainstalowało Wydawnictwo Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Patrząc na dźwigi przenoszące kolejne elementy budynku porozmawiałem z Kierownikiem wydawnictwa Panią Katarzyną Szotkowską-Beylin snując plany na przyszłość. A te są bardzo ambitne i nowoczesne.

Maja Głowacka z Krytyki Politycznej fot.AK

Krytyka Polityczna podczas tegorocznych Targów Książki tradycyjnie jak każdy przygotowała coś specjalnego i wyjątkowego. Moją rozmówczynią była płeć piękna wspomnianego wydawnictwa Maja Głowacka, która m.in. rekomendowała poniższe tytuły:

„Ekonomia obwarzanka. Siedem sposobów myślenia o ekonomii XXI wieku” – autor: Kate Raworth

Ekonomiczna książka roku Financial Timesa.
W tej bezkompromisowej, erudycyjnej, ale i optymistycznej książce Kate Raworth proponuje nie tyle zmianę w rozumieniu, czym ekonomia jest i czym mogłaby być, ale przedstawia konkretne rozwiązania jak zerwać z mitem konieczności ciągłego wzrostu PKB, jak zmienić system monetarny i fiskalny, i wreszcie: jak uczynić biznes wartościowym i pożytecznym dla ludzkości. Dotychczasowe koncepcje ekonomiczne wykładane od lat na uniwersytetach nie wystarczają, bądź są zwyczajnie nieaktualne we współczesnym świecie, który musi stawić czoła katastrofie klimatycznej, walczyć z postępującymi nierównościami ekonomicznymi oraz ambitnie podchodzić do dziesiątek innych wyzwań społecznych ludzkości. Potrzebujemy nowych dróg, idei i rozwiązań.

„Niech sobie nie myślą, że jesteśmy kolaborantami” – autor: Piotr M. Majewski

Choć użyte w tytule zdanie przypisywane premierowi utworzonego przez Hitlera Protektoratu Czech i Moraw niemal na pewno ma charakter apokryficzny, to znakomicie oddaje dylematy, przed którymi stanęli Czesi pod niemieckim protektoratem, lawirujący między współpracą z III Rzeszą a patriotyzmem. Ujmując rzecz w największym skrócie, to historia ludzi, którzy zdecydowali się dać przeciwnikowi palec, a później przydarzyło im się to, przed czym przestrzega popularne porzekadło.

„Chodzić i uśmiechać się wolno każdemu” – autor: Alicja Urbanik-Kopeć.

Praca seksualna na ziemiach polskich na przełomie XIX i XX wieku była nie tylko zjawiskiem społecznym, problemem prawnym i zdrowotnym, ale również chętnie używaną figurą retoryczną. O prostytucji jako zarazie moralnej grzmiały Kościół i towarzystwa abstynenckie, o niebezpieczeństwie dla płodności i rozsadniku epidemii chorób wenerycznych wypowiadali się lekarze, o zgubnych skutkach społecznych, biedzie i wykorzystywaniu dziewczyn z proletariatu pisali socjaliści. Emancypantki upatrywały w pracy seksualnej źródło chorób i powód rozpadu rodzin. Jak wyglądało życie ówczesnych pracownic seksualnych? Dlaczego powszechnie uznawano je za zagrożenie dla społeczeństwa? Alicja Urbanik-Kopeć po raz kolejny wypełnia białe plamy w społecznej historii kobiet.

Sabra Daici fot.AK

To już niemal z mojej strony tradycja, że podczas Warszawskich Tragów Książki rozmawiam z przedstawicielką Rumuńskiego Instytutu Kultury w Warszawie – Sabrą Daici. Pełniąca stanowisko koordynatora ds. programowych rekomendowała dla przybywających czytelników książki m.in. polskich autorek(!) a mianowicie:

Agnieszka Krawczyk – „Rumunia, Albastru, Ciorba i Wino”

Dorota Filipiak, „Rumunia. Pęknięte lustro Europy”

Moi fot.AK

Wydawnictwo Słowne było jednym z tych, które mogło się pochwalić jedną z większych powierzchni wśród wystawców. A to jak łatwo się domyśleć umożliwiało większe możliwości promocyjne swoich autorów, bo nie wszyscy na Targach Książki organizowali spotkania z autorem. Na pewno na uwagę zasługiwały:

Agnieszka Jeż – „Kto jest bez grzechu” – Nominowana do Nagrody Wielkiego Kalibru Agnieszka Jeż opowiada wciągającą, duszną i nieoczywistą historię zwykłych ludzi i niezwykłych zbrodni. Znana czytelnikom ze znakomicie przyjętych Szańca i Odpłaty sierżant Wiera Jezierska, cholernie ambitna idealistka z misją, nie zawaha się odsłonić rodzinnych tajemnic. Ktoś w końcu musi to robić.

Emma Haughton – „Mrok” – Brytyjska pisarka debiutuje w roli autorki thrillerów. Historia jest elektryzująca, zapiera dech w piersiach i mrozi krew w żyłach – całkiem dosłownie, bo rzecz dzieje się wśród lodowych bezkresów Antarktydy. Mroczna atmosfera osaczenia i nieufności wzmagana przez nieprzyjazną, nieubłaganą przyrodę.

Joanna Jędrzejczyk fot.AK

Joanna Jędrzejczyk – „Czarno na białym” – Czarno na białym to opowieść o tym, że aby uszczęśliwić innych, musimy sami być szczęśliwi. Że stając się lepszymi ludźmi, możemy osiągnąć dużo większy sukces w różnych dziedzinach. Ta historia uczy, jak korzystać z czegoś, na co ciężko się pracowało. JJ dojrzała do tego, by cieszyć się życiem, co nie przeszkodziło jej w stoczeniu prawdopodobnie najlepszej walki w historii kobiecego MMA. Walki, która na zawsze zmieniła definicję słowa „przegrana”. W życiu Joanny Jędrzejczyk w ostatnich latach wydarzyło się wiele. Wkroczyła w ten czas jako mistrzyni i niepokonana zawodniczka MMA, wzór i inspiracja dla milionów ludzi. Przegrane przyszły potem – w życiu zawodowym i osobistym. Utrata tytułu, śmierć przyjaciółki, zdrada. Jędrzejczyk mówi o tym otwarcie, ponieważ wie, że życie nie jest nieustannym pasmem zwycięstw. Czasami odpowiadamy nie tylko za złe wybory, nie tylko za własne. Niekiedy potrzebne są zmiany, nawet najbardziej bolesne. Bywa, że przegrywamy bitwę, żeby wygrać wojnę. Joanna już niczego nie musi udowadniać. Nawet sobie.

Kasia Dziurska fot.AK

Kasia Dziurska – „SIBO. Jak z nim żyć, jak je leczyć?” – Kasia Dziurska, sportsmenka i trenerka fitness, w trakcie treningów do „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” zauważyła u siebie spadek formy i nastroju, a także dokuczliwe dolegliwości gastryczne. Zdiagnozowana u niej choroba Hashimoto nie tłumaczyła problemów brzusznych. Odpowiedzialne za nie okazało się SIBO – nowa, nieznana choroba, której istnienie negowali napotkani gastrolodzy. Sportsmenka opowiada, jak trudno znaleźć lekarza doświadczonego w leczeniu SIBO oraz jak przejść przez długotrwałe i skomplikowane leczenie i wymagającą dietę. Dziś, po kilkunastu miesiącach zmagania z chorobą, cieszy się dobrym samopoczuciem, energią i płaskim brzuchem. Oprócz historii Kasi książka zawiera również wywiady ze specjalistami (lekarzem, dietetykami, naturoterapeutą, psychologiem, fizjoterapeutą-osteopatą), które pomagają zrozumieć, czym jest SIBO, jak je zdiagnozować, skąd się bierze oraz co zmienić w dotychczasowym życiu, by z nim wygrać. Dodatkowo znajdziecie tu przepisy na smaczne dania zgodne z zaleceniami diety low FODMAP oraz przepisy na potrawy wspomagające zdrowie jelit, a także dzienniczek samoobserwacji ułatwiający powrót do zwykłej diety.

Instytut Pamięci Narodowej na tegoroczne spotkania z czytelnikami przygotował kilka wg mnie zaskakujących pozycji wydawniczych. Zdecydowanie na uwagę zasługuje książka o..modzie, a konkretnie autorstwa Nadii Sola-Sałamacha – „Moda patriotyczna w stroju i jego dodatkach od konfederacji barskiej do XX wieku”. Album ukazuje, jak Polacy wyrażali uczucia patriotyczne przez strój i jego dodatki. Głównym założeniem było opisanie procesu świadomego stylizowania wyglądu zewnętrznego w ten sposób, aby epatował on uczuciami miłości do ojczyzny lub wrogości wobec jej przeciwników. Proces ten został ujęty w szerokim kontekście i długich ciągach czasowych, poczynając od narodzin mody narodowej na przełomie XVI i XVII w. po koniec II wojny światowej. Naświetlone zostały okoliczności, w których moda patriotyczna się rodziła, oraz te, które doprowadzały do jej zaniku. Omówiono również proces powstawania, zapominania i odradzania się pewnych symboli i haseł patriotycznych. Celem powstania albumu było ustalenie stopnia trwałości lub zmienności sposobów wyrażania uczuć patriotycznych przez sposób ubierania się. Kolejnym hitem okazała się książka Michała Przeperskiego – „Mieczysław F. Rakowski. Biografia polityczna”. Mieczysław Franciszek Rakowski, ostatni I sekretarz KC PZPR (1989–1990), premier (1988–1989), wicepremier (1981–1985) oraz wicemarszałek Sejmu PRL (1985–1988), współtwórca i wieloletni redaktor naczelny tygodnika „Polityka” (1958–1982). Długotrwała kariera polityczna oraz nimb „liberała” czynią z niego jedną z najbardziej interesujących postaci w dziejach PRL. Wychowany na kujawskiej wsi, wchodził w dorosłość w czasie wojny i zaraz po jej zakończeniu. Był self-made manem PRL, lecz jego fryzury (i nuworyszostwo) zostały obśmiane przez Leopolda Tyrmanda. Jednocześnie konsekwentnie próbował racjonalizować ustrój i piąć się po szczeblach kariery. Im bardziej cenili go towarzysze partyjni, tym bardziej oddalał się od niegdyś bliskich mu salonów towarzyskich Warszawy. Ta książka to próba bilansu skomplikowanego życiorysu politycznego. Rakowski jest pierwszym przywódcą PZPR, który doczekał się całościowej biografii naukowej. Instytut Pamięci Narodowej przygotował coś i dla fanów piłki nożnej(!) a konkretnie Michał Zichlarz i jego „Stefan Żywotko. Ze Lwowa po mistrzostwo Afryki”. Kim sir Alex Ferguson jest dla Manchesteru United czy Arsène Wenger dla Arsenalu, tym Stefan Żywotko dla JS Kabylie, klubu dumnych Kabylów z Algierii, gdzie z powodzeniem i z wielkimi sukcesami pracował przez prawie 14 lat, sięgając po kolejne mistrzostwa i triumfy na kontynencie afrykańskim, na długo przed tym, zanim błysnął tam Henryk Kasperczak. Do dziś wiele osób, nie tylko w Algierii, pamięta o polskim trenerze, który w styczniu 2020 r. skończył 100 lat! Historia tego pochodzącego z Kresów szkoleniowca to historia nie tylko polskiego futbolu. Można powiedzieć, że jest równolatkiem Polskiego Związku Piłki Nożnej, który został założony niespełna trzy tygodnie przed tym, kiedy pan Stefan się urodził. Pochodzi ze Lwowa czy raczej Zniesienia, które w 1920 r. było jeszcze wioską, a do głównego miasta Kresów zostało włączone dziesięć lat później. To we Lwowie uczył się piłkarskiego abecadła i poznał wielkie gwiazdy polskiego sportu okresu międzywojennego, z Wacławem Kucharem na czele. To w zakładzie szewskim pana Wacka uszyto mu na miarę prawdziwe futbolowe buty, co wtedy było naprawdę czymś. To też tam, w dzielnicowym klubiku Zniesieńczanka gonił za piłką. Prawdziwą miłością zostali jednak Czarni Lwów, klub, który był w cieniu wielkiej Pogoni, jednego z najbardziej zasłużonych klubów w historii naszej piłki. Na koniec trudno pominąć anglojęzyczna wersja popularnej, ilustrowanej biografii prymasa Stefana Wyszyńskiego. „Il Primate Stefan Wyszyński. Biografia” autorstwa Rafała Łatki, Beaty Mackiewicz, rev. p. Dominika Zamiatały. Nota bene dostępnej także podczas minionych Targów Wydawców Katolickich(23-26.09.2021).

Moi fot.AK

Skromnie, ale za to konkretnie było na stoisku wydawnictwa Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk. W tym miejscu chciałbym wspomnieć o dwóch pozycjach wydawniczych, które polecam z czystym sumieniem. Jedna muzyczna – wiadomo, zboczenie zawodowe – a druga dotyczy samego Molièra.

Paweł Gancarczyk – „Petrus Wilhelmi de Grudencz i muzyka Europy Środkowej XV wieku”. – Petrus Wilhelmi de Grudencz (1392–po 1452), znany w Polsce jako Piotr z Grudziądza, został odkryty przed 50 laty przez czeskiego muzykologa Jaromíra Černego. Od tego czasu ujawniono wiele nieznanych źródeł i utworów, a postęp badań pozwolił zobaczyć w nim oryginalnego twórcę i najważniejszego reprezentanta kultury muzycznej Europy Środkowej XV wieku. Książka ukazuje kompozytora i poetę od strony jego biografii, źródeł twórczości, uprawianych gatunków muzycznych oraz wybranych dzieł. Poprzez szeroko zarysowane konteksty przedstawia również specyfikę muzyki tworzonej i wykonywanej w takich ośrodkach jak Kraków, Praga, Wiedeń i Lipsk. Odkrywa słabo znane aspekty kultury późnośredniowiecznej, pozostające na marginesie głównego nurtu historiografii europejskiej.

Patryk Kencki – „Staropolski Molière” – Staropolski Molière to książka poświęcona wczesnej recepcji dzieł francuskiego komediopisarza w Rzeczypospolitej. Autor monografii przedstawia historię staropolskich inscenizacji oraz przekładów, parafraz i adaptacji komedii Molierowskich. Narrację rozpoczyna od wystawienia Sganarela, czyli Rogacza z urojenia 5 marca 1669 w warszawskim pałacu Jana Andrzeja Morsztyna. Kończy zaś poprzez przywołanie inauguracji sceny narodowej, kiedy to 19 listopada 1765 w gmachu warszawskiej Operalni odegrano komedię Józefa Bielawskiego Natręci napisaną pod wpływem Molierowskich Les fâcheux. Książka ukazuje przyswajanie twórczości francuskiego komediopisarza w różnych nurtach ówczesnego życia teatralnego: na dworach (królewskich i magnackich), w teatrach konwiktowych (jezuickich, pijarskich i teatyńskich) oraz na powstających w osiemnastowiecznej Rzeczypospolitej scenach publicznych. Osobne fragmenty książki poświęcone zostały polskim komediopisarzom szczególnie chętnie adaptującym dzieła Molierowskie – Franciszce Urszuli Radziwiłłowej oraz Franciszkowi Bohomolcowi. Zadbano również o przywołanie szerokich kontekstów – z jednej strony związanych z samymi dziełami Molière’a, z drugiej z polską recepcją innych francuskich autorów. Monografia ukazuje, jak chętnie sięgano po ich twórczość i w jaki sposób przecierała ona drogę do stworzenia polskiej sceny narodowej.

Bardzo trudno oddać i opisać tegoroczne minione Targi Książki 2021, bo „takich jeszcze nie było”. Zawsze pozostaną w pamięci jako „te pierwsze po lockdownie”, które pozostawią setki pytań, wątpliwości, znaków zapytania etc. Ja przychylam się do wersji – za rok PGE Narodowy, jeśli będzie taka możliwość. I już na zakończenie mojej krótkiej relacji muszę wspomnieć, że organizacja Targów nie byłaby możliwa w sercu Warszawy, bez wsparcia i życzliwości Prezydenta m. st. Warszawy pana Rafała Trzaskowskiego. Podziękowania należą się na pewno mecenasowi nagród: Stowarzyszenie Autorów ZAiKS, partnerowi: Teatr Studio oraz organizatorom wydarzeń towarzyszących: Komiksowa Warszawa: Polskie Stowarzyszenie Komiksowe, i Targi Książki Akademickiej i Naukowej ACADEMIA: Oficynie Wydawniczej Politechniki Warszawskiej i Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego.

Autor tekstu, zdjęć, opracowanie: Arkadiusz Kałucki


Źródła i materiały promocyjne:
Fundacja Historia i Kultura
Wydawnictwo Słowne
Krytyka Polityczna
Rumuński Instytut Kultury
Duński Instytut Kultury
Instytut Pamięci Narodowej
Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie
Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk

„Ale Musicale!” wywiad 11.07.2021 z Danielem Wyszogrodzkim

fot.AK

Daniel Wyszogrodzki to wybitna postać w świecie polskiego musicalu, dziennikarstwa muzycznego, tłumacz tekstów Leonarda Cohena czy Boba Dylana. W latach 2007 – 2015 był Kierownikiem Literackim teatru muzycznego ROMA. Ponadto, jest wykładowcą w Akademii Teatralnej w Warszawie. W narodowe święto Francji czyli 14 Lipca, w rocznicę zdobycia Bastylii, spotkałem się z Danielem Wyszogrodzkim by porozmawiać o jego książce „Ale Musicale”(Wydawnictwo Marginesy). To książka jak leksykon, encyklopedia i kompendium wiedzy w jednym o musicalach. Pozycja wydawnicza dla każdego fana muzyki, filmu i teatru.

Arkadiusz Kałucki: Opera, Operetka i Musical tak wygląda według Ciebie ewolucja teatru muzycznego od XVI do XX wieku? Czy jeszcze inaczej należy na to spojrzeć?

Daniel Wyszogrodzki: Teatr muzyczny jest tak stary, jak teatr w ogóle, mamy dowody, że już w starożytnej Grecji wykorzystywano w przedstawieniach elementy muzyki i tańca, niestety nie istniały wtedy żadne fory zapisu muzycznego i muzyka sprzed naszej ery jest dla nas bezpowrotnie stracona. Zasadne jest więc wyprowadzanie rodowodu teatru muzycznego od epoki renesansu. I w takim rozumieniu musical jest spadkobiercą opery i operetki, obserwujemy ewolucję tego gatunku ze zrozumieniem, skąd się wywodzi, ale też świadomi, że rozwój musicalu datuje się od pierwszej połowy XX wieku. Wcześniej popularyzowały się formy „pośrednie”, takie jak wodewil. Warto pamiętać, że wczesny Broadway, ten z początków minionego stulecia, oferował widowiska wypełnione tańcem i śpiewem, skeczami komików i występami prestidigitatorów.

AK: Musical narodził się w Stanach Zjednoczonych to wiemy. Tak samo, że bez olbrzymich pieniędzy od sponsora nic nie powstanie. Masz swój ranking ulubionych spektakli? Możesz o trzech coś powiedzieć? I jeszcze proszę o trójkę przedstawień, które rozczarowały nie tylko Ciebie, ale i publiczność za oceanem.

DW: Musical to wielki biznes. Popularne przedstawienia przynoszą olbrzymie dochody, ale wymagają inwestycji, która zawsze zawiera elementy ryzyka. Dla mnie koronny przykład sukcesu producentów obrazuje teatr Winter Garden, zabytkowy budynek przy Broadwayu, który otworzył podwoje jeszcze w XIX wieku (początkowo jako jarmark koński, scena teatralna powstała tam w 1911 roku). W 1982 roku zaprezentowano tam premierowy musical Andrew Lloyda Webbera, CATS. I wystawiano go – przy pełnej widowni – do 2001 roku, kiedy na afiszu KOTY zastąpiła MAMMA MIA! Ten drugi tytuł grano do 2014 roku. Czyli w tym konkretnym teatrze pokazywano dwa musicale na przestrzeni ponad trzydziestu lat! I to jest marzenie amerykańskiego producenta: grać bez końca jeden tytuł. Tak zresztą jest z musicalami THE PHANTOM OF THE OPERA, CHICAGO czy THE LION KING. To przeciwieństwo – typowego dla Europy kontynentalnej – teatru repertuarowego, w którym stale rotuje się tytuły. Moje ulubione musicale amerykańskie to WEST SIDE STORY (uwielbiam Leonarda Bernsteina, zresztą nie tylko w musicalowym wydaniu, a tutaj ten klasyczny pianista i dyrygent, zastosował zdobycze jazzu nowoczesnego, skale charakterystyczne dla be-bopu), SUNDAY IN THE PARK WITH GEORGE (dzieło geniusza, Stephena Sondheima, którego pierwszy akt dzieje się w całości „w obrazie” francuskiego impresjonisty George’a Seurata „Niedzielne popołudnie na wyspie Grande Jatte”) i oczywiście HAMILTON Lin-Manuela Mirandy, bo niczego lepszego na musicalowej scenie nie widziałem – poprzeczka została podniesiona tak wysoko, że historia Broadwayu będzie się dzieliła na erę poprzedzającą HMILTONA i wszystko, co nastąpiło po nim. Na razie naśladowców nie ma.

Teraz rozczarowania. Wielki fiaskiem okazał się na Broadwayu musical TANIEC WAMPIRÓW według filmu Romana Polańskiego, do czego niewątpliwie przyczynił się fakt, że polski reżyser nie mógł brać udziału w jego powstaniu. Europejskie inscenizacje okazały się wielkim sukcesem, także ta polska w Teatrze Muzycznym Roma, przy której miałem przyjemność pracować. To w zasadzie jeden moich ulubionych musicali, chociaż rozumiem, że nie wszystkim musi się podobać. Mam nadzieję, że to przedstawienie powróci na polskie sceny, bo marzą o tym tysiące fanów – oczywiście ja też.

Musical zmienił się zasadniczo na przełomie tysiącleci. Odeszły w cień efekty specjalne, tak typowe dla wielu popularnych produkcji końca XX wieku: spadający żyrandol (UPIÓR W OPERZE), latający helikopter (MISS SAIGON) czy obracająca się barykada (LES MISÉRABLES). Teraz znowu najbardziej liczy się świetne libretto, znakomita gra aktorska, czyli więcej „teatru w teatrze”. Forma brała górę nad treścią i dlatego publiczność odrzuciła spektakularne produkcje, takie jak TITANIC czy THE LORD OF THE RINGS. Klapą okazał się nawet musical SPIDER-MAN z piosenkami Bono i The Edge z U2.

LES MISERABLES – Teatr Muzyczny w Łodzi 2017 (foto DW)

AK: Broadway i Hollywood ze sobą konkurują, ale i widoczna jest inspiracja jednych na drugich. Doszło do sytuacji, że niektórzy (ja też się zaliczam do tego grona) zastanawiają się czy film, który oglądam w kinie to został nakręcony na podstawie Musicalu czy odwrotnie. Jak byś to wytłumaczył?

DW: To prawda. Kiedy spojrzymy na kulturalną mapę Stanów Zjednoczonych zobaczymy dwa potężne ośrodki zlokalizowane na krańcach tego wielkiego kraju. Wschodnie wybrzeże to Broadway, czyli teatr, zachodnie to Hollywood czyli film. Oba te ośrodki rywalizują ze sobą, ale także inspirują się nawzajem. Proces ten rozpoczął się od – przełomowego – roku 1927, kiedy na Broadwayu pokazano SHOW BOAT, pierwszy nowoczesny musical, zaś w Hollywood powstał pierwszy film dźwiękowy THE JAZZ SINGER. Od tamtej pory oba ośrodki uważnie się obserwują, podkradają sobie pomysły oraz artystów, ale to my, widzowie, jesteśmy beneficjentami tej rywalizacji. Musical WEST SIDE STORY wcale nie był natychmiastowym sukcesem, ale już jego ekranizacja zdobyła 10 Oscarów, w tym jako najlepszy film. Nie zdarzało się to często, ale kilka innych filmów muzycznych zwyciężało w tej kategorii, na przykład OLIVIER (1968) i CHICAGO (2002). Moja książka ALE MUSICALE! zawiera listy filmów według musicali i musicali według filmów, ale nadal nie zawsze pamiętam, co było pierwsze. KABARET objawił się pierwotnie na scenie, dopiero później na ekranie, ale już SATURDAY NIGHT FEVER najpierw był filmem. Teraz nie mogę się doczekać scenicznej wersji filmu LA LA LAND, cudownej opowieści o miłości do muzyki i filmu, syntezy tej pięknej amerykańskiej tradycji.

AK: Czy sukces Musical zawdzięcza fabule, w której główni bohaterowie są tak naturalni, autentyczni, że widz na widowni utożsamia się z nimi mówiąc sobie w myślach „Tak! To Ja jestem!”?

DW: Należy wymienić kilka elementów, które w zasadniczy sposób odróżniają musical od innych form teatru muzycznego. Ten, który wymieniłeś, jest kluczowy – podstawą musicalu jest fabuła, wszystko w przedstawieniu zostaje jej podporządkowane, każdy element spektaklu, musical jest opowieścią. Reforma musicalu dokonana w połowie XX wieku przez Rodgersa (muzyka) i Hammersteina (słowa piosenek) – m.in. OKLAHOMA!, SOUTH PACIFIC i THE SOUND OF MUSIC – sprawiła, że nawet balet stał się projekcją stanów duchowych bohaterów, ich fantazji czy lęków, nikt już tańczył bez sensu. Takie podejście wymaga spełnienia jeszcze dwóch kluczowych warunków. Po pierwsze, musicale tłumaczymy na język publiczności. W przeciwnym razie ich oddziaływanie byłoby ograniczone. Do opery idziemy w poszukiwaniu przeżyć natury estetycznej, przedstawienia spektakle operowe są wykonywane w języku oryginału i nikomu to nie przeszkadza, bo nie nastawiamy się na śledzenie akcji, która we współczesnym musicalu miewa tempo nie gorsze niż w filmie. Drugim kluczowym warunkiem jest naturalny śpiew piersiowy aktorów (co wymaga stosowania mikroportów). Te elementy sprawiają, że widz utożsamia się z przeżyciami bohaterów, kimkolwiek są, identyfikuje się z ich stanami emocjonalnymi. Kluczem do światowej popularności musicalu jest empatia.

AK: Musical uzależnia?

DW: Owszem i mamy tego dowody. Przykładowo platynowa karta nowojorskiego fana musicalu THE PHANTOM OF THE OPERA znamionuje osobę, która obejrzała UPIORA ponad tysiąc razy. Oczywiście jest to przykład ekstremalny, ale już chodzenie na ten sam tytuł w celu obejrzenia innej obsady, bywa że tylko aktorki lub aktora w jednej z głównych ról, stało się bardzo popularne nawet w Polsce. Inne zjawisko, które w naszym kraju dopiero się rozwija, ale rozwija się wyraźnie, to turystyka musicalowa. Ludzie jeżdżą na spektakl z miasta do miasta, a polskie ośrodki musicalowe rozrzucone są po całym kraju od Gdyni po Wrocław. Śledziłem z bliska zainteresowanie musicalami wystawianymi na scenie Opery Podlaskiej – obejrzało je więcej osób, niż mieszkańców liczy Białystok. Na własnym podwórku obserwowałem „konwoje” autobusów wycieczkowych zaparkowanych na ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie – do Teatru Muzycznego Roma przyjeżdżały zorganizowane grupy z całej Polski.

Wojciech Kępczyński, Alan Menken (8 Oscarów) i Daniel Wyszogrodzki fot.DW

AK: Trudno nie wspomnieć o francuskim Musicalu, o którym wspominasz w książce. Francja zawsze była i jest dumna ze swojej historii i Kultury. Oni sami wiedzą co i jak powinno wyglądać. Są można powiedzieć odporni na wpływy innych. Jak ty odbierasz i odczytujesz ten obszar francuskiego teatru muzycznego? Bo ja odkąd pamiętam, zawsze kojarzył się mi estetyką, subtelnością, emanacją piękna oraz olbrzymim szacunkiem do autora i przedstawianej historii.

DW: Francja może się poszczycić bardzo silną kulturą, daje więc zdecydowany odpór inwazji wzorców anglosaskich i chwała jej za to (u nas sorki, ale dzienx). Objawia się to także w specyfice francuskiego teatru muzycznego, który jest zupełnie inny od tego na Broadwayu. Paradoksalnie, jest w nim mniej z dramatu, a więcej z widowiska, ale są to widowiska wysublimowane pod względem artystycznym i zawsze z piękną muzyką. Ich tworzywem jest najczęściej wielka literatura, historia i mitologia. To zapewne kwestia czasu, ale żałuję, że – poza DZWONNIKIEM Z NOTRE-DAME – są one w Polsce nieznane, jestem przekonany, że nasza publiczność pokocha francuski musical, tym bardziej, że przybiera on często formę rock-opery, bliskiej gustom Polaków (JESUS CHRIS SUPERSTAR to najczęściej wystawiany w Polsce musical Lloyda Webbera, we Francji powstało więcej dzieł o podobnej stylistyce, a ich tematyka jest nam bliska, a często po prostu dobrze znana). We Francji dochodzi także do głosu element patriotyzmu, rywalizacji. Pamiętam, jak w paryskim Théâtre du Châtelet wystawiano nową, świetnie przygotowaną objazdową wersję musicalu LES MISÉRABLES, wyprodukowaną przez samego Camerona Mackintosha z okazji dwudziestopięciolecia spektaklu. Zainteresowanie tym wydarzeniem było jednak znikome i nic nie szkodzi, że jest to adaptacja powieści Wiktora Hugo „Nędznicy”. Anglicy będą nas uczyć naszej historii? Niedoczekanie!

AK: Na koniec pozostawiłem temat polskiego Musicalu. Moje pierwsze skojarzenie to „Metro” a później blisko 20 lat ciszy mówiąc w uproszczeniu. Następnie pojawia się Teatr Muzyczny „Roma” i spektakle m.in. „Mamma Mia” czy Piloci”. Jest w Polsce problem z wystawieniem Musicalu czy to się z każdym rokiem zmienia? Które miasta w są gotowe na tego typu teatr muzyczny?

DW: Nic nie zmieni faktu, że to METRO dokonało przełomu na polskiej scenie musicalowej. Jego twórcy, Janusz Józefowicz i Janusz Stokłosa, zastosowali broadwayowskie zasady produkcji, byli niezwykle wymagający wobec artystów, przeprowadzali wieloetapowe castingi, a następnie całe obozy treningowe. Tak się tworzy obsadę marzeń, co jest niewykonalne w teatrze repertuarowym, korzystającym ze stałej obsady. METRO było nowoczesne pod względem inscenizacyjnym (słynne efekty laserowe), poza tym rezonowało społecznie, co w przypadku musicalu jest niezwykle ważne. Premiera tego polskiego musicalu przypadła na czas wielkiej przemiany, początek lat 90. Młodzi ludzie wiązali z przyszłością wielkie nadzieje, byli także pełni obaw i METRO oddawało te stany. Niestety, nie znalazło kontynuatorów. Polacy uczą się musicalu i dobre nam to idzie, bardzo mnie cieszy, że powstają wydziały musicalowe na uczelniach akademickich, ponieważ tworzy się w pełni zawodowa kadra, która już zaczęła zasilać sceny muzyczne. Chociaż jestem wykładowcom teorii teatru muzycznego, odczuwam wielką satysfakcję oglądając na scenach moich byłych studentów. Pod względem warsztatowym wystawianie zagranicznych tytułów jest bezcenne, spełnia też oczekiwania publiczności i kształtuje jej gust. Natomiast o prawdziwej polskiej scenie musicalowej zaczniemy mówić dopiero wtedy, kiedy zdominują ją premierowe polskie dzieła. Teatr Roma zaprezentował PILOTÓW, ja sam pracowałem przy nowym musicalu PORA JEZIORA, z librettem stworzonym przez Ałbenę Grabowską na zamówienie Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej z muzyką Tomka Szymusia, ja napisałem słowa piosenek). I każdy taki krok jest ważny. Obejrzyjmy się za siebie – polska historia i literatura dostarcza wielu wspaniałych pomysłów na musical, weźmy przykład z Francuzów. Jednak przede wszystkim rozejrzyjmy się wokół siebie – Broadway ostatnich lat skłania się ku współczesnej tematyce społecznej, polskie musicale również powinny się nią zainteresować. I tutaj dochodzimy do kwestii najważniejszej: polski musical potrzebuje polskich twórców musicali. Kompozytorów i autorów tekstów, którzy znają i rozumieją formę tego gatunku, a przy tym… mają talent.

Arkadiusz Kałucki: Bardzo dziękuję za spotkanie i rozmowę.

Daniel Wyszogrodzki: Dziękuję i do zobaczenia w teatrze.

Czerwiec 2021 – wywiady dla POP Radia / Radia Płońsk / Wasze Radio FM

To tylko wycinek moich czerwcowych rozmów z ludźmi szeroko rozumianej Kultury. Są bardzo ciekawe i interesujące wydawnictwa książkowe, które polecam z czystym sumieniem. Od strony muzycznej dzieje się bardzo dużo i to w jej najróżniejszych odsłonach brzmieniowych. Miłej lektury.

Mariusz Nowik jest dziennikarzem i historykiem portalu TVN24, który napisał swoją drugą książkę pt. „Palmiry. Zabić wszystkich Polaków” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka). Niby już wszystko powiedziano o Palmirach w Puszczy Kampinowskiej, a jednak w nasze ręce trafiła kolejna książka ukazująca mord na Polakach podczas II wojny światowej dokonanej przez Niemców. Liczba 2204 mówi o ilości osób zamordowanych w Palmirach, gdzie na grobach obok tabliczek z imieniem i nazwiskiem widnieją z napisem NN. To tam zginął ówczesny Marszałek Sejmu – Maciej Rataj czy wybitny sportowiec mistrz olimpijski z Los Angeles – Janusz Kusociński. W książce Mariusz Nowik starał się ukazać kilka płaszczyzn tragedii jaka dotknęła naszą ludność. Przede wszystkim egzekucje na pewno były wymierzone w pierwszej kolejności w świat inteligencji, ludzi kultury, nauki, ale jak czas pokazał później nie ważne było kto jest kim. Innym wątkiem jest bohaterska postawa pracownika leśnego Adama Herbańskiego, który z ukrycia obserwował jak rozstrzeliwano Polaków i zakopywano niekiedy jeszcze żywych i w tym samym miejscy sadzono sosny by nie odnaleziono miejsca zbrodni. Adam Herbański zaznaczał wszystkie te miejsca łuskami(wbijał w pnie drzew) lub nacinał korę w drzewach by móc po wojnie godnie pochować zamordowanych. Jest wiele jeszcze innych opowiedzianych historii w książce „Palmiry. fot.AK

Tym razem z Arturem Pacułą spotkałem się osobiście i przy kawie porozmawialiśmy sobie o jego nowej książce „Gdzie jest dukat króla Zygmunta?”(Wydawnictwo Oficyna 4em). To można powiedzieć kontynuacja przygód Moniki, Ali, Igora, Mirasa oraz ich nauczyciela Bossa. Bohaterowie Artura są także obecni w książkach „Gdzie jest skrzynia z karabinami?”, „Gdzie jest korona cara?” też wydanych przez wydawnictwo @oficyna4em. Teraz akcja dzieje się w okolicach Tarnowa, gdzie leśniczym jest wujek Ali. Znowu trafiają na niesamowitą historyczną zagadkę! Chcą odkryć sekret kolekcji monet hrabiego Semechowskiego, dawnego właściciela leśniczówki. Okoliczna legenda głosi, że był wśród nich dukat króla Zygmunta – największa moneta wybita kiedykolwiek na terenie Polski. Moneta została wybita w 1621 r. i to jest PRAWDA!!!! Jest także przybliżona o bardzo dynamicznym charakterze kompletnie nieznana Bitwa Gorlicka(!).Książka skierowana jest dla dzieci w wieku 12 – 15 lat. Ma kilka przesłań w tym jak warto być szczerym wobec innych, co to znaczy być prawdomównym i uczciwym. To również mowa jak ważne są książki, jaką rolę odgrywają od wieków w kształtowaniu ludzi. fot.AK

Rok 2021 dla Karo Szczurowskiej to wyjątkowy czas w jej dotychczasowym życiu. Zdała maturę i wydała swoją debiutancką płytę pt. „Karo Szczurowska”. To zapis jej myśli, emocji i doświadczeń z ostatnich trzech lat. Album w całości jest utrzymany w stylistyce pop music. Płyta bardzo dziewczęca, szczera, prawdziwa, naturalna z aurą domowego zacisza. Ale nie nudna! Jest kilka pojęć wyłaniających się z tekstów, które nadają charakteru i tożsamości Karolinie. Są to słowa: zaufanie(nie tylko od rodziców), to serce, marzenia, sny, bycie sobą. Na krążku jest jeden duet z samym Antkiem Smykiewiczem. Producentem albumu jest Grzegorz Stasiuk(Jacek Wójcicki, Maciej Maleńczuk). Przypomnę tylko, że nasza młoda wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów dała się poznać z I edycji The Voice Kids – drużyna Dawida Kwiatkowskiego. W piosence „Taka Ja” Karolina śpiewa m.in. tak: „(…)Dzisiaj mam na głowie cały świat(…)” i ma tak właśnie od dnia premiery płyty z czego jak widać się bardzo cieszy. Karolina, dziękuję za rozmowę i pamiętaj, że drugi album to jeszcze bardziej wymagający rejs po oceanie muzycznego show-biznesu. Bądź sobą! fot.AK

Wszystkie przyznawane nagrody muzyczne w Bułgarii są imienia Orfeusza(a potrafił śpiewać, to wiemy z mitologii greckiej). Dlaczego? Bo właśnie tam się urodził. Serio! Podobnie jak…Spartakus…tak tak też w to nie mogłem w to uwierzyć. W cerkwiach podczas nabożeństwa nie usłyszymy organów a chór. A o tych i innych arcy ciekawych informacjach na temat Bułgarii, ale przede wszystkim regionu Rodopy przeczytacie w powieści Ałbeny Grabowskiej „Tam gdzie urodził się Orfeusz” (Wydawnictwo Zwierciadło). Autorka doskonale znana z trylogii „Stulecie Winnych” czy wydawnictwa „Matki i Córki”, tutaj przybliża szerokiemu odbiorcy historię rodu Karadża w mieście Czepełare. Natomiast cała ta opowieść jest jak podróż w krainę wspomnień. Wszystko dotychczas przekazywane było z pokolenia na pokolenie nie w formie pisemnej a ustnej. Upływający czas niejako wpłynął na Ałbenę, która postanowiła to spisać by nic nie umknęło uwadze przyszłym pokoleniom. To opowieść o ludziach, zabytkach, lokalnej kuchni i przysmakach regionalnych. Z jednej strony mamy świat bliski nam geograficznie ale pod bardzo wieloma względami odmienny i niedostępny. Ałbena stara się na zasadzie porównań(w naszym domyśle) pokazać losy powstania i radzenia sobie z trudnymi czasami Bułgarii i ich mieszkańców. Np. jeżeli Polska była pod trzema zaborami to Bułgaria doświadczyła blisko pięćset lat tureckiej niewoli. W książce dowiemy się o sile wierzeń, przesądów, zabobonów i mistycyzmu obecnych w życiu Bułgarów jak i funkcjonowaniu meczetów, cerkwi i kościołów chrześcijańskich stojących obok siebie. Jedni drugim pomagali budować swoje świątynie(!). Ałbena doskonale oddaje klimat Rodopów zarówno tych dzisiejszych jak i tych sprzed wieków. Zwraca z pietyzmem uwagę na siłę jaką jest rodzina, a Sobor który się odbywa(wszyscy się składają) jest tego doskonałym przykładem. To tak w telegraficznym skrócie. fot.AK

Rok 2019 był rokiem Stanisława Moniuszki. To był także rok 200 rocznicy urodzin naszego kompozytora. Z tej okazji Kasia Moś i Orkiestra Kameralna Miasta Tychy AUKSO pod batutą Marka Mosia(tata Kasi) zarejestrowała zarówno w formie audio jak i wideo wyjątkowy koncert w Sali Koncertowa NOSPR w Katowicach. Dziś w nasze ręce trafia produkt finalny tego magicznego wydarzenia, płyta „Moniuszko 200”. Niewątpliwie na charakter całości, jego wyrazistość i atrakcyjność brzmieniową miało dwóch muzyków, aranżerów, kompozytorów Mateusz Kołakowski i Mateusz Moś(brat Kasi). Podwójne wydawnictwo CD + DVD to na pewno swego rodzaju tłumaczenie klasyki na język bardziej współczesny, nowoczesny z zachowaniem absolutnie szacunku i pietyzmu w warstwie wykonawczej. Niełatwy był wybór 11 pieśni Moniuszki spośród blisko 300 zapisanych w cyklu 12 zeszytów z pieśniami z towarzyszeniem fortepianu znanych pod wspólnym tytułem „śpiewnik domowy”. Co ważne, teksty jakie przybliża nam Kasia Moś w zaśpiewanych pieśniach są ponadczasowe, o wyjątkowej wrażliwości i co istotne są prawdziwe. Polecam całe wydawnictwo, ale „Prząśniczka”, „Dumka” czy „Kozak”(jak Alicia Keys) to ściska człowiekowi serce. Kasiu, dziękuję! fot.AK

Aneta Figiel w 2015 r. debiutowała solowym albumem „Plan A”. Czas teraźniejszy to promocja drugiej płyty „Zupełnie inna historia” ale już jako Aneta Figiel i Starsi Panowie. Na zawartość albumu składają się nowe interpretacje piosenek z repertuaru Kabaretu Starszych Panów. To jest 10 nieoczywistych wyborów Anety. Łatwo jest sporządzić listę tych nazwijmy to topowych utworów autorstwa Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego. Tu mamy trzy takie „Herbatka”, „Portugalczyk Osculati” czy „Prysły zmysły”, pozostałe „diamenciki słowno-muzyczne” zostały specjalnie wyselekcjonowane na potrzeby koncertu z piosenkami Kabaretu Starszych Panów, które śpiewały dzieci i młodzież. Ciekawostka, tak się złożyło, że większość piosenek zaśpiewanych przez Anetę Figiel pierwotnie zostało wykonanych przez Kalinę Jędrusik Przy pracy nad płytą a konkretnie nad aranżacjami i produkcją Aneta pracowała z Marcinem Murawskim, który nadał klasycznym kompozycjom ten współczesny sznyt o jazzowym zabarwieniu. Sporo jest nostalgii, wrażliwości, delikatne retro ale szacunek dla dorobku „mistrzów słowa i nut” został w pełni zachowany. Aneta Figiel po blisko 15 letnim udziale w programie „Jaka to media?”, fonograficznym debiucie w 2015 r. dziś zrobiła kolejny krok naprzód w rozwoju muzycznym. Podjęła się niełatwego tematu, ale z pomysłem, kreatywnością. fot.AK

Plastic czyli Agnieszka Burcan i Paweł Radziszewski nagrali z okazji swojej muzycznej 18’tki czwarty studyjny album pt. „Space”. Duet istniejący od 2003 swoja konsekwencją, pomysłem, kreatywnością i mądrym doborem tego co w danej chwili jest „modne” w muzyce dostarczał szerokiej publiczności bardzo wyjątkowe kompozycje. Na palcach jednej ręki można wyliczyć ich piosenki z tych 18 lat, które mogą się słuchaczowi kojarzyć z danym wykonawcą czy konkretnym motywem. Teraz mamy 13 kompozycji autorstwa Agnieszki zarówno w warstwie muzycznej jak i tekstowej – ale zdolna bestia. Na płycie usłyszymy kilku zaproszonych gości np. Włodka Pawlika(!), Randy Brecker czy Krzysztofa Antkowiaka. Ponadto, bardzo atrakcyjnie brzmią instrumenty dęte, analogowe instrumenty klawiszowe. Mamy niesamowitą mieszankę stylów pod patronatem muzyki elektronicznego tanecznego popu z alternatywnymi akcentami dźwiękowymi. Płyta z czytelnym przesłaniem aby mieć dystans do rzeczywistości z zachowaniem umiaru. To również mowa o tęsknocie, samotności, uczuciach, znaczeniu wypowiadanych słów. Album „Space” to doskonała dawka muzyki i słowa i jak dla mnie na ten czas i moment jest w Top 10 Płyty Roku 2021. BRAWO WY! fot.AK

Moim gościem w programie „Kulturalne Mazowsze” Niedziela 27.06.2021 g.21:10 – 22:00 w Radiu Płońsk 93.6 FM był dr Piotr Majewski. Kulturoznawca, Socjolog z Uniwersytetu SWPS jest autorem książki „Rap w służbie narodu”( @wn_scholar). Książka jest wynikiem badań przeprowadzonych od 2013 r., które miały na celu analizę treści rapu afroamerykańskiego (rap polityczny) i polskiego (rapu patriotycznego). To książka nie tylko muzyczna. To również pokazanie mechanizmów jak kultura popularna przygarnęła pod swoje skrzydła coś, co mnie osobiście zawsze kojarzyło się z „undergroundem”, ale i druga strona zbytnio się temu nie sprzeciwiała. Ponadto, jest kilka rozdziałów bardzo konkretnych i precyzyjnie wyjaśniających działalność takich organizacji jak: Black Power Movement, Partia Czarnych Panter, Black Arts Movement czy Malcolm X. Ciekawie są opisane procesy jakie wpływają, że hip hop stał się kultura globalna i jak funkcjonuje będąc komunikacją społeczną. Tego typu książki są poszerzające wiedzę muzyczną, wzbogacają i pozwalają zrozumieć pewne niewidoczne dla przeciętnego „Kowalskiego” mechanizmy, zależności między artystą a odbiorcą. fot.AK

W programie „Kulturalne Mazowsze” moimi gośćmi były pisarki związane z literaturą obyczajową. Wszystkie trzy doczekały się audiobooków do niemal wszystkich swoich powieści. A to nie było oczywiste. Na dobry początek Agnieszka Lis opowiedziała nie tylko o swoich wydawnictwach, ale także zarekomenduje książki na wakacje – zdjęcie nr. 1. Następnie Agnieszka Walczak-Chojecka (zdjęcie nr.2). pochwaliła się informacją, że jej sześć pierwszych książek doczekało się reedycji w postaci ebooków i audiobooków! Poza tym zarekomenduję bardzo ciekawy reportaż, którego tematyka będzie jednym z elementów jej nowej powieści. Jakiej? Zapraszam do słuchania. Na koniec programu porozmawiałem z Kasią Bulicz-Kasprzak (zdjęcie nr.3), która także doczekała się audiobooków uzupełniających jej dotychczasowy dorobek literacki. Naturalnie, będzie też słów kilka o książkach, które warto przeczytać podczas wakacji. Dziękuję Agnieszkom i Kasi za poświęcony czas. Życzę Wam udanych wakacji! fot.AK

DJ Adamus i Mafia Mike po kilku latach realizowania swoich indywidualnych pomysłów, marzeń i wyzwań ponownie zwarli szyki jako Wet Fingers. Doskonale znani nam mistrzowie konsolety i klubowego brzmienia przypominali dotychczas przeboje polskiej piosenki z repertuaru takich gwiazd jak m.in.: Kombi, Wanda i Banda, De Mono czy Izabeli Trojanowskiej. Czas teraźniejszy to absolutny hit grupy Vox – „Bananowy song” z 1979 r. skomponowany przez Ryszarda Rynkowskiego do słów niestety nieżyjącego już Marka Skolarskiego. Wet Fingers wysamplowali kompozycję, która odniosła ogromny sukces podczas festiwalu w Sopocie w 1980 r. Pod tytułem „Bananowy” Wet Fingers można powiedzieć rozpoczęli klubowe wakacje, bo zachowali swoja tożsamość brzmieniową w istnie houseowych nutach. Nogi same rwą się do tańca czego sobie i wam życzę z całego serca. Adam! Michał! Dobrze było was zobaczyć pełnych uśmiechu, optymizmu i chęci do działania. Super robota! fot.AK

Autor tekstów, zdjęć, opracowanie i przygotowanie – Arkadiusz Kałucki

Maj 2021 – wywiady dla POP Radia / Radia Płońsk / Wasze Radio FM

Maj był nie mniej intensywny niż poprzednie miesiące. Wybrane informacje i recenzje możecie przeczytać poniżej. Na moim instagarmie również. Są autorzy książek, są debiutujący artyści ale i doskonale znani od wielu lat. Miłej lektury.

Artur Pacuła fot.AK

Ostatnimi tygodniami zaczytuję się w książkach, gdzie słowo „podróż” jest odmieniane na wszystkie możliwe przypadki. Dziś polecam książkę Artura Pacuły „”Dobrowolski i skarb z Meroe” (Wydawnictwo @oficyna4em). Główny bohater Konstanty Aleksander Dobrowolski, to młody polski inżynier, przyjeżdża do Egiptu budować Kanał Sueski. Poznana w Kairze tajemnicza dziewczyna wplątuje go w polityczną intrygę i poszukiwania legendarnego skarbu z Meroe. Ścigany przez policję, szpiegów i buntowników, ucieka przez dziewiętnastowieczny Kair. Doskonale książka podróżnicza z wartką akcją, dobrymi dialogami i bardzo obrazowo opisanymi krajobrazami, gdzie dzieje się opowiadana historia. Przyznam, że to kolejna książka mająca niesamowity potencjał scenariusza do filmu. Ponadto, im głębiej zanurzamy się w zagadkę skarbu z Meroe tym bardziej człowiekowi przychodzi na myśl aby sięgnąć do innych źródeł np. by zgłębić historie powstania Kanału Sueskiego. Jaka była sytuacja polityczna na świecie. Co do Egiptu ma Konstantynopol w XIX wieku pamiętacie? To właśnie tego typu przychodzą pytania czytelnikowi. Jak dla mnie, super.

Heima fot.AK

Heima to Łódzka formacja istniejąca na scenie muzycznej od 2017 r. Z Olgą Stolarczyk wokalistką i autorka tekstów porozmawiałem kilka dni temu na temat ich nagrania „Luna”. Tak, wiem jest już nowe, ale chciałem o tej kompozycji 🙂 Producentem utworu jest Paweł Cieślak. Przedstawiciele alternatywnej sceny muzycznej w naszym kraju są w trakcie zamykania prac nad płytą, która ukaże się jeszcze w 2021 r. Warto pamiętać, że Heima ma na swoim koncie udział w takich festiwalach jak Soundedit czy FAMA. No, a jak ktoś lubi poszukiwać to proszę sprawdzić sobie skąd została zaczerpnięta nazwa zespołu. Podpowiem, że Islandia ma tu niebagatelne znaczenie.

Marta Beima fot.AK

Salem to formacja popowo-rockowa, która swoją działalność artystyczną zawiązała w styczniu 2021 r. Jej wyjątkowości nadaje nie tylko wokalistka Marta Bejma, ale i dwóch braci Sławek i Darek Załeńscy znani szerokiej publiczności z grupy Manchester („Dziewczyna gangstera”). Ich propozycja na najbliższe dni i tygodnie to kompozycja „James Dean”. W utworze tym słychać także współczesne elektroniczne fascynacje zespołu, które nadają nagraniu „James Dean” melodyki i pierwiastka uśmiechu u odbiorcy. Piosenka zresztą jest z lekkim przymrużeniem oka. Z Martą Bejmą porozmawiałem nie tylko o jej współpracy z muzykami z zespołu Manchester, ale i jej drodze muzycznej. Nagranie „James Dean” jest na pewno fają propozycja na radiowe playlsyty a do listy przebojów to na pewno. Marta, bardzo dziękuję za przemiłą rozmowę.

Past & Future fot.AK

Zespół Past & Future to piątka energicznych i kreatywnych młodych ludzi, którzy postanowili całemu światu oznajmić, że patrzą optymistycznie w przyszłość. Ich nagranie „Wygodnie” to propozycja popowa z subtelnym rockowym duchem i domieszką brzmień lat 80/90-tych. Jonasz Stępień (wokalista, gitarzysta) i Bartek Skiba(bas) przedstawiciele grupy byli niedawno moimi rozmówcami do programu „Warto Posłuchać”. Rozmawialiśmy nie tylko o przeszłości, stagnacji, zasiedzeniu ale właśnie o tym aby iść do przodu porzucając swoją „ulubioną kanapę” by móc się rozwijać. Nie bać się zmian. Owszem łatwo się mówi, no ale coś za coś. Panowie świetnie to zobrazowali w teledysku, doskonale bawiąc się przy tym i z lekkim przymrużeniem oka nawiązując do czasów big-beatu na przykład. Poza tym miejscami można mieć skojarzenia z teledyskami Petera Gabriela czy The Police, a nawet samego Stinga. Tekst to utworu „Wygodnie” należy do jedynego pierwiastka kobiecego w zespole czyli Luizy Ganczarskiej. Są cztery ważne elementy w video Past & Future: walizka, kanapa, lampa i gramofon. To cztery metafory dające sygnał człowiekowi: jeśli nastała nuda, stagnacja to rusz się, wstań z kanapy, zapakuj swoje doświadczenie(walizka) masz światło(lampa), oświetlaj drogę i idź szukać nowych inspiracji by później moc słuchać na gramofonie nowych dźwięków. Odwagi! Panowie – Dzięki za rozmowę! Proszę się nie bać!

Agnieszka Wiechnik fot.AK

Przyznaję bez bicia, że z Agnieszką Wiechnik planowałem rozmowę od przynajmniej trzech lat. Ale zawsze pojawiało się „coś” co odciągało mnie od tej decyzji. Aż któregoś pięknego marcowego dnia w mojej skrzynce mailowej znalazło się jej nagranie „High Life”. No i wtedy nastąpiła jasność. Agnieszka Wiechnik jest wokalistką, autorką tekstów i trenerka wokalną. Spod jej skrzydeł na polskiej scenie muzycznej swoje pierwsze kroki stawiają Julia Gałus czy Ala Tracz, która ostatnio reprezentowała Polskę podczas ostatniego Konkursu Piosenki Eurowizji Junior z utworem „I’ll Be Standing”. Bardzo się cieszę, że mogłem z Agnieszką porozmawiać nie tylko o jej muzycznej przeszłości, która jest jak sinusoida. To wynik niestety złych głosów obok Agnieszki, które wywierały na niej presję, kompletnie nie trafnych, nierozumiejących jej myśli, planów i tego co czuje. Stąd taki szeroki rozstrzał repertuarowy w jej biografii. To nic złego, bo jej profesjonalizm nie podlega dyskusji, ale…wszyscy wiemy, że jak człowiek jest od wszystkiego to znaczy od niczego. I według mnie teraz właśnie(Aga nie chciałbym zmienić zdania) Agnieszka rozpoczęła wiosenne muzyczne porządki w swojej duszy. Kompozycja „High Life”, której producentem jest Mavooi to nic innego jak w czystej postaci disco-funky lat 70/80 XX wieku w nowej otoczce. To nareszcie kipiąca energią i dynamiczna Agnieszka, która czuje dobry bit aż nogi rwą się do tańca. Słychać, że to mogą być solidne fundamenty do nowego, konkretnego otwarcia w jej drodze muzycznej. To nie są przysłowiowe posklejane domki z kart, które przy delikatnym wietrze się przewrócą. Czekam na kolejne produkcje, wyraziste, szczere, w których tętni życie i chęć zdobywania szczytów, a nie dołujących nut. Agnieszko, pięknie dziękuję za rozmowę i do roboty!

Violetta Ozminkowski fot.AK

Gościem mojego drugiego programu „Kulturalne Mazowsze” w Radiu Płońsk 93.6 FM była Violetta Ozminkowski autorka swojej najnowszej książki „Maria Czubaszek. W coś trzeba nie wierzyć” (@proszynski_wydawnictwo). Warto pamiętać, że Pani Violetta jest także autorką biografii Michaliny Wisłockiej „Sztuka Kochania” na podstawie, której nakręcono film. Książka „Maria Czubaszek. W coś trzeba nie wierzyć” ukazała się przed piątą rocznicą jej śmierci(12.05). Biografia pokazująca nie tylko dom rodziny Marii Czubaszek, ale przede wszystkim jej drogę zawodową. To także obraz kobiety ambitnej, nie lubiącej hałasu wokół siebie, ceniącej słowo, kulturę słowa oraz wyjątkowe poczucie humoru. Stąd jej uwielbienie do „czterech muszkieterów” mistrzów słowa: męża Wojciecha Karolaka wybitnego polskiego muzyka jazzowego, Artura Andrusa, Andrzeja Poniedzielskiego i Woody’ego Allena. Na więcej szczegółów zapraszam do programu a później na mój podcast. Ja jeszcze wspomnę, że Pani Maria Czubaszek jest autorką słów do takich polskich przebojów jak: „Wyszłam za mąż zaraz wracam”(1976 r.) Ewy Bem, czy „Rycz mała rycz”(1984 r.) grupy Vox.

Krzysztof Mordyński fot.AK

W 2004 r. grupa Lady Pank zaśpiewała piosenkę do słów Andrzeja Mogielnickiego „Stacja Warszawa, gdzie początek brzmi tak: „W moich snach wciąż Warszawa. Pełna ulic, placów, drzew(…)”. To doskonały wstęp do zachęcenia Was do przeczytania książki „Sny o Warszawie. Wizje budowy miasta 1945 – 1952)”(@proszynski_wydawnictwo). Jej autorem jest Krzysztof Mordyński, Doktor historii sztuki. Kustosz muzealny. Absolwent Instytutu Historii UW. Zajmuje się historią urbanistyki i architektury Warszawy oraz dziejami Uniwersytetu Warszawskiego. Autor wystaw o profilu historycznym, artykułów naukowych i popularnonaukowych. W 2019 roku otrzymał nagrodę Uniwersytetu Otwartego UW przyznawaną najlepszym wykładowcom. Książka ta, to doskonała podróż w czasie i stopniowe poznawanie jak całkowicie zniszczona Warszawa po wojnie miała być nie odbudowana, a zbudowana. Czytelnik jest przeprowadzany przez odchodzącą przeszłość poprzez tymczasową teraźniejszość po obiecująca przyszłość. Trudno nie wspomnieć o wybitnych urbanistach i architektach tamtych czasów, którzy rozmawiali, dzielili się między sobą myślami, pomysłami np. Barbara Brukalska, Szymon Syrkus, Tadeusz Tołwiński, Stanisław Dziewulski, Kazimierz Marczewski. Nawet podczas przebywania w obozach koncentracyjnych powstawały specjalne grupy urbanistów kreślących plany na przyszłość. To trzeba przeczytać! Jak sentyment, misja a miejscami szaleńcza odwaga razem z pewnością siebie wyłania na powierzchnię Warszawy: Rekonstrukcję, Kreację i Fantazję. Już samo to, że pierwotnie tabliczka z napisem Warszawa miała być na północy w Modlinie a na południu w Górze Kalwarii, a na wschodzie w Wołominie a na zachodzie w Pruszkowie(!!!) robi gigantyczne wrażenie. A jak jest dziś? Zapraszam na blisko godzinną rozmowę z Krzysztofem Mordyńskim 30.05.2021 Niedziela g.21:10 – 22:00 program „Kulturalne Mazowsze” w Radiu Płońsk na 93,6 FM. Na koniec muszę zacytować piosenkę z 1966 r. Czesława Niemena do słów Marka Gaszyńskiego „Sen o Warszawie”: „Mam tak samo jak ty, Miasto moje, a w nim, Najpiękniejszy mój świat, Najpiękniejsze dni(…)”.

Michał Sołtan fot.AK

Z Michałem Sołtanem multiinstrumentalistą, wokalistą porozmawiałem na temat jego nowego nagrania singlowego „Spacer”. Uczestnik 9 edycji programu telewizyjnego typu talent-show „Must Be The Music” zapowiada swój album, którego premiera przewidziana jest na jesień 2021. Michałowi przy tej kompozycji wsparcia udzielili m.in. Tomasz „Harry” Waldowski (LemON, Chłopcy Kontra Basia) odpowiedzialny za perkusję, a przy warstwie tekstowej konsultacje prowadził z samą Magdaleną Czapińską odpowiedzialną za przeboje dla Hanny Banaszak, Maryli Rodowicz czy Natalii Kukulskiej. Piosenka „Spacer” to mowa o miłości w życiu codziennym, która ułatwia także przejście przez trudne momenty, problemy w naszym życiu. Ciekawy i z pomysłem utwór Michała Sołtana, który „Warto Posłuchać”.

Damian Ukeje fot.AK

Finalista The Voice Of Poland z 2011 r. a nawet jego zwycięzca Damian Ukeje w 2016 r. nagrał płytę „Uzo”. Wtedy rozmawiałem z Damianem o jej najważniejszych szczegółach w warstwie tekstowej i muzycznej. To była podróż w głąb siebie. Od tamtego momentu nieco cicho zrobiło się o naszym wokaliście, którego wszechstronność jest niepodważalna. I oto kilkanaście dni temu ukazał się najnowszy singiel Ukeje pt. „Bez Imienia”. Utwór kompletnie niepodobny do Damiana, ale ujmujący, ściskający za serce i wprowadzający odbiorcę w zadumę. Pierwszy raz w historii Damiana Ukeje, artysta pracował nad piosenką mając już gotowy tekst(!). Dotychczas wszystkie prace były prowadzone równolegle. Poza tym, tekst jest autorstwa Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. To niełatwa piosenka z mroczną poezją, ale z wyrazistymi metaforami. By podkreślić i oddać powagę treści Damianowi Ukeje na scenie również(polecam teledysk) towarzyszy kwartet smyczkowy, który moim zdaniem „zrobił całą piosenkę”. Będę się powtarzał, ale serce się raduje jak widać postępy w rozwoju artysty. Damian Ukeje kolejny raz przekroczył wg mnie „next level”. Zwracam uwagę, że poezja K.K.Baczyńskiego jeszcze dotrze do nas od Damiana, bo jest zaplanowany mini projekt poświęcony poecie. Cieszę się młodzi artyści jak Mela Koteluk, Michał Kowalonek czy teraz Damian Ukeje przybliżają słuchaczom naszą rodzimą poezję w atrakcyjnej formie i wymagającej uwagi. Bo trzeba odpocząć od codziennego „umc umc umc”.

Przygotowanie, opracowanie, autor tekstów: Arkadiusz Kałucki

Kwiecień 2021 – wywiady dla POP Radia / Radia Płońsk / Wasze Radio FM

Kwietniowa odsłona moich wybranych rozmów z artystami z różnych obszarów Kultury. Przede wszystkim muzyka wiedzie prym, ale i od strony literackiej są ciekawe propozycje. Miłej lektury.

Faustyna fot.AK

EP’ka „Przebudzenie” to absolutnie kolejny powiew świeżości tej wiosny na polskiej scenie muzycznej. Jej autorką jest przesympatyczna i utalentowana Faustyna Maciejczuk. Od ponad roku regularnie do stacji radiowych trafiały jej nagrania singlowe by „dziś” świętować ich oficjalne wspólne wydanie w postaci EP’ki na CD. Wykształcona muzycznie swoje pasje nutami dzieli między dwa obszary: w Operze i Filharmonii Podlaskiej oraz wspomnianej mainstreamowej, gdzie zwiewne, delikatne i aksamitne brzmienia elektroniki zamienia w piosenkowe perełki. Faustyna lubi w swoich tekstach piosenek stosować dwuznaczność. Bawi się nimi, że odbiorca może w nich przebierać jak w ulęgałkach. A przy tym wszystkim jest taka niewinna, słodka, taka do serca przytul. Jej najnowszy singiel promujący całość to nagranie „Krążę”, które sprawia, że kariera Faustyna zaczyna przyspieszać i to powinno zaraz przejść w karuzelę. Na koniec wspomnę o jednym spostrzeżeniu po rozmowie z nią, że jej barwa głosu dobrze by pasowała do filmów Disney’a. Może do „Pocahontas”? Mam takie nieodparte wrażenie, że udział Faustyny w tego typu przedsięwzięciu byłby dla niej kolejnym krokiem w rozwoju nie tylko artystycznym. Faustyna, dziękuje za super rozmowę.

Shama fot.AK

Shama to kwartet grający w nowoczesnej formie blues-rocka, a przy tym wszystkim nie zapominający o dokonaniach muzycznych z lat 60-tych XX wieku. Młodzi i z pomysłem na siebie wokalistka i autorka tekstów Basia Tomaszewska oraz Jimi Bachniak w krótkiej rozmowie o ich utworze „Kwiaty”, opowiedzieli o swoich dotychczasowych dokonaniach i zawirowaniach. Bo pierwotnie zespół liczył sobie pięć osób. Aktualnie zespół uzupełniają Antoni Zbytniewski oraz Kacper Smoliński. Shama ma poczucie humoru, dystans, często stosuje sarkazm w piosenkach, co można wyczytać oglądając ich teledyski. Ale naturalnie jest też mowa o sprawach ważnych jakie mają miejsce w naszym kraju i na świecie. A oni jako ci wchodzący dopiero do tego dorosłego świata widzą to w najróżniejszych barwach. Według mnie to bardzo perspektywiczny zespół, ale wiele pracy przed nimi. Są świadomi swojej pozycji, optymistycznie nastawieni do życia i ludzi. Mają energię i chęć by być lepszym każdego dnia tylko to jeszcze wiosny nie czyni. Teraz potrzebna jest im stabilizacja, spokojna praca każdego indywidualnie nad samym sobą jak i wspólne granie.

Małgorzata Beczek fot.AK

Bezkompromisowa, szczera do bólu, silna kobieta tak na pewno może o sobie powiedzieć Małgorzata Beczek. Jest kolejnym fonograficznym debiutem 2021. Promuje swoją EP’ke „2002”. Tytuł płyty nawiązuje do czasu kiedy nasza wokalistka miała 7 lat. Z wykształcenia psycholog, z muzyką związana jest od dziecka. Podpatruje i czerpie inspiracje z muzycznych dokonań Debbie Harry(Blondie) czy samej Beyonce. Piosenką „Strzelaj” pilotuje wspomniane wcześniej wydawnictwo, którego producentem jest Brainfreezer(Marika, Dawid Kwiatkowski). Zarówno na Ep’ce jak i w utworze „Strzelaj” Małgosia opisuje świat nie tylko ten, który widzi czy słyszy w mediach, ale i ten, który jest jej bliski. Nawet taki, w którym była czasami „główną aktorką”. Odważny krok z jej strony i potrzebny by wyrazić swoje emocje oczyszczając swoje myśli. Aby uwolnić się od nie wiem czy traumy, ale na pewno nieprzyjemnych zdarzeń jak np. prześladowanie w szkole, hejt. W tym wszystkim(teledysk dopełnia przesłanie piosenki) jest kilka pozytywów, które pozwalają człowiekowi wyjść z tego „złego kręgu”. Tu Małgosia Beczek w klipie zastosowała wiele metafor np. światło wpadające przez szybę w drzwiach do ciemnej klasy. Resztę proszę zobaczcie sami. Ciekawa rozmowa i konkretne plany Gosi na przyszłość. Czy to się uda? Tu zawsze mówię – „czas zweryfikuje wszystko”. Ja zaczynam trzymać kciuki. Małgosiu, pięknie dziękuję za rozmowę.

Kombi i Patrycja Kosiarkiewicz fot.AK

To już 45 lat na polskiej scenie muzycznie istnieje zespół Kombi. Jego liderem, założycielem jest Sławomir Łosowski(kompozytor, czasami autor tekstów) z którym kilka dni temu miałem przyjemność porozmawiać o najnowszym singlu grupy „Ale co z tego?”. Autorka tekstu jest sama Patrycja Kosiarkiewicz, którą równie pięknie powitałem w moich skromnych progach programu „Warto Posłuchać”. Razem opowiedzieli o tym jak doszło do tej nieoczywistej współpracy, która zaowocowała – tu zdradzę, niemal do pracy nad całym zupełnie nowym albumem Kombi(premiera jesień br.). Tu biję na stojąco brawo, że nie będzie kolejnego wydawnictw z cyklu „Best Of…” tylko zupełnie nowe, świeże podejście do muzyki jaka aktualnie dominuje w mediach. To swego rodzaju progres w rozwoju Kombi z zachowaniem jak najbardziej tożsamości muzycznej grupy. Tu także trzeba wspomnieć o towarzyszącym teledysku piosence „Ale co z tego?”, który współgra z tekstem Patrycji. Sporo humoru i lekkiego dystansu do opowiedzianej historii zakotwiczonej w bardzo melodyjnej kompozycji sprawia, że chce się zaprezentować słuchaczom nie raz nowe nagranie Kombi.

Natalia Przybysz fot.AK

Historia słynnych koncertów telewizyjnych „MTV Unplugged” sięga roku 1989. Po dziś dzień pamiętam koncerty akustyczne wykonaniu takich gwiazd jak m.in. Nirvana, Eric Clapton czy Sir Elton John. Przez kolejne lata to była pozycja obowiązkowa do obejrzenia dla prawdziwego fana muzyki. Nieoczywiste aranżacje, interpretacje, zaproszeni goście to wszystko składało się na magię tego telewizyjnego przedstawienia w ówcześnie najlepszej stacji muzycznej telewizyjnej na świecie. Tyle tytułem historii. Dziś wg mnie pozostała z tej stacji tylko marka koncertów „MTV Unplugged” i na szczęście zachowano bardzo wysokie wymogi artystyczne. Tam nigdy nie było miejsca na najdrobniejsze niedociągnięcia. Wszystko jak w szwajcarskim zegarku dopięte na ostatni guzik a na koniec na scenie pojawiają się „gwiazdy”. Polska również doczekała się swojej edycji i wydawnictw płytowych z tym związanych. Dotychczas mogliśmy podziwiać koncerty Kayah, Hey, Kultu, Brodki, Wilków czy Kasi Kowalskiej. Czas teraźniejszy przynosi nam najnowszy krążek w dyskografii – Natalii Przybysz. W dobie pandemii przyszło się jej zmierzyć z kilkoma wyzwaniami aby móc zrealizować śmiem twierdzić jedno z muzycznych marzeń. Przede wszystkim zachować ostrożność(zespół też) by się nie zarazić koronawirusem. Drugie, to dokonać selekcji utworów – przypomnę z trzech solowych płyt jakie mają być wykonane podczas koncertu. Trzecim krokiem było zaprosić wyjątkowych gości. I 19.12.2020 odbył się tej zjawiskowy koncert spod znaku „MTV Unplugged”, który został zarejestrowany na warszawskiej Scenie Relax. Zaproszenie do udziału w tym muzycznym święcie przyjęli: Hania Rani, Skubas, Ralph Kamiński, Paulina Przybysz(naturalny wybór siostry), Michał Pepola(wiolonczelista), Miłosz Pękala oraz Iza Szostak(nauczycielka tańca). Płyta wydana z ekologicznych materiałów, co jest kontynuacją do wydanej wcześniej płyty „Jak malować ogień?”. Przewidziana jest trasa koncertowa po 8 miastach np. Warszawa, Poznań, Kraków. Polecam Wam gorąco ten krążek, bo „Warto Posłuchać” akustyczne specjalnie zaaranżowane i wykonane przeboje Natalii Przybysz. Natalio, bardzo dziękuję za rozmowę.

Adam Michejda fot.AK

Blisko rok temu miałem przyjemność i zaszczyt poznać z Adamem Michejdą o jego książce „Skarb Ghetta” (Wydawnictwo @oficyna4em). Czas teraźniejszy to ponowne spotkanie z Adamem poprzez skype’a i rozmowa o książce „Tajemnica Canaletta” również wydane przez wspomniane wydawnictwo. Książka to kolejna odsłona przygód dziennikarza Rafała Pilnego razem z synami Tymkiem i Maxem. Tym razem podążamy za bohaterami, którzy chcą rozwikłać zagadkę tajemniczej kradzieży z Zamku Królewskiego w Warszawie jednego z obrazów Canaletta. To druga z trzech odsłon z serii wydawniczej „Pilny na tropie”. Bo trzecim tomem napisanym przez Adama Michejdę jest książka „Gwiazda Północy”. Nasi dobrze już znani bohaterowie czyli Rafał Pilny oraz jego synowi Tymek i Max jadą nad Bałtyk. Czy słyszeliście o statku „Hortensja”? W Rozewiu są dwie latarnie morskie. Po co? Doskonała książka przygodowa w stylu serialu telewizyjnego „Pan samochodzik i Templariusze”. Taki tryptyk polecam z czystym sumieniem nie tylko dla dzieci w wieku 8-14 lat, ale i dla dużo starszych. Doskonała propozycja dla tych, którzy planują „wakacje z książką”. Adam! Dzięki!

Krzysztof Pyzia i Marta Bil fot.AK

Krzysztof Pyzia należy do grona pisarzy młodego pokolenia, który z pełnym zaangażowaniem, starannością dziennikarską, doborem tematów, całkiem zgrabnie przeprowadza czytelnika przez swoje książki z tzw. cyklu „wywiady rzeka”. Może pochwalić się rozmowami z m.in.: Wojciechem Pokorą, Jerzym Dziewulskim czy Kajetanem Kajetanowiczem. Kilkanaście dni temu dokonałem „boardingu” do mojego drugiego programu „Kulturalne Mazowsze”(Radio Płońsk 93.6 FM) i zaprosiłem Krzysztofa do rozmowy o jego najnowszej książce „Cała prawda o lataniu. Stewardessy w rozmowie z Krzysztofem Pyzią” (@proszynski_wydawnictwo). To pierwsza tego typu książka w Polsce licząca prawie 400 stron. Wszyscy znamy powiedzenie „nic o nas bez nas”, dlatego do naszej rozmowy zaprosiłem byłą stewardessę Martę Bil, a dziś założycielkę, trenerkę w szkole „Fly High Cabin Crew Academy (@flyhigh.academy), która przeprowadza profesjonalne szkolenia dla przyszłych stewardess. Emisja naszej rozmowy będzie w najbliższą niedzielę tj.9.05. godz.21:10 – 22:00 program „Kulturalne Mazowsze” w Radiu Płońsk 93.6 FM. W skrócie napiszę, że koniecznie musicie przeczytać rozmowy Krzysztofa ze stewardessami, bo to jest bardzo hermetyczne środowisko i piekielnie trudno było namówić dziewczyny na szczere rozmowy. Tu Krzysiu – chapeau bas! Z książki dowiecie się m.in. że stewardessy to oczy i uszy pilotów; że bycie stewardessą to styl życia a nie zawód; to praca zarówno indywidualna jak i praca w grupie; to bycie pielęgniarką, psychologiem jak i ochroną jeżeli zajdzie taka potrzeba. Stewardessą jak i stewradem może zostać każdy kto skończy 18 lat, a górnego limitu nie ma! Na pewno trzeba być okazem zdrowia. Książkę „Cała prawda o lataniu. Stewardessy w rozmowie z Krzysztofem Pyzią” trudno pominąć w 2021 r. Doceniam i podziwiam pracę jaką wykonał autor by przekonać dziewczyny do rozmowy. Ale za to mamy konkrety, że palce lizać!

Przygotowanie, opracowanie, autor tekstów: Arkadiusz Kałucki

Luty 2020 – wywiady dla POP Radio, Radia Płońsk i Wasze Radio FM

12.Ja_2020_03_27

Ja fot.AK

Minął miesiąc Luty więc czas na moje podsumowanie tych 29 dni 2020 r. Na początek wspomnę, że od minionego miesiąca moja autorska audycja jest emitowana także w Wasze Radio FM 89,0 / 97,2 / 99,7 /105,8 – Niedziela g.18:00 – 19:00!!! W zaistniałej sytuacji przybyło mi zajęć jako dziennikarzowi muzycznemu. Przypomnę, że poniższe teksty pod zdjęciami sa moimi recenzjami, informacjami i opisami z przeprowadzonych wywiadów. Wszystkie w pierwszej kolejności są zamieszczane na moim Instagramie, do którego obserwowania bardzo serdecznie zachęcam 🙂

01.Future Folk w POP Radio_2020_d

Matt Kowalsky(Future Folk) fot.AK

Trio Future Folk po nieco delikatnym wyciszeniu w ostatnich miesiącach, powraca w karnawale 2020 z mocnym uderzeniem. Jest inaczej niż dotychczas. Folkowość, która jest filarem Future Folk naturalnie jest mocno obecna i wiodąca natomiast zmieniło się brzmienie. Matt Kowalsky nadworny kompozytor i producent, z którym miałem przyjemność porozmawiać o nowym nagraniu „Z ognia z wody” odkąd go znam, zawsze coś nowego, przemycał w twórczości zespołu. To efekt poszukiwań w muzyce. To chęć rozwoju i robienia postępu, bo inaczej człowiek stoi w miejscu. Tym razem Matt odszedł od d’n’b na rzecz dance-popowych nut uzupełnionych klubowym „feelinigiem”. Oj, dawno takiego nagrania nie było, w którym drzemie potencjał remixowy. Aż się prosi o kilka innych spojrzeń na kompozycję „Z ognia z wody”. Zobaczymy czy znajdą się chętni na remix. Przypomnę, że Future Folk ma w swoim dorobku dwa albumy” „Zbacowanie”(2012) i „Zbójnicki After” (2015). Staszek Karpiel-Bułecka, Szymon Chyc-Magdzin i wspomniany Matt Kowalsky aktualnie pracują nad nowym krążkiem, który będzie bardzo wyrazisty.

02.Marcelina Szlachcic w POP Radio_2020_b

Marcelina Szlachcic i Moi fot.AK

Marcelina Szlachcic, po Roksanie Węgiel i Viki Gabor według mnie jest bardzo perspektywiczną wokalistką młodego pokolenia na polskiej scenie muzycznej. Od momentu debiutu miną już ponad rok, a my już otrzymaliśmy pięć singlowych nagrań Marceliny. Ten najnowszy „Q & A” był tematem mojej rozmowy z Marceliną oraz poprzedni utwór „Porozmawiaj ze mną”. Warto śledzić i obserwować poczynania młodej mieszkanki Częstochowy. Z każdym singlem jest postęp, ale trudno wskazać jednoznacznie jaka jest jej tożsamość. Wydaje się, że w duszy Marceliny gra amerykańska scena pop- R&B, której warianty, możliwości jej eksplorowania są o niewyobrażalnym potencjale. Tylko, mądrze korzystać z jej dobrodziejstwa przy zachowaniu umiaru i słowiańskiego ducha. Dużo pytań i tyle samo odpowiedzi Marcelina Szlachcic musiał i będzie musiała udzielać. Czasami ją irytują, czasami przemilczy pewne kwestie, a jeszcze gdzie indziej tylko się uśmiechnie pozostawiając pytającego w niepewności. Ale w tym wszystkim jest jedna bardzo ważna i istotna rzecz. Marcelina jest wszystkiego świadoma i z dnia na dzień coraz lepiej radzi sobie w tym morzu muzycznego show-biznesu, gdzie rekinów nie brakuje.

03.Grzegorz Gajek w Radiu Plonsk_2020_a

Żeby nie zwariować i nabrać dystansu od codziennych obowiązków zagląda w najróżniejsze obszary literatury. Ponownie pochłonęła mnie powieść skierowana do młodego czytelnika tzn.10 – 15 lat a konkretnie Tom 1 z trzech zaplanowanych „Strażnicy Starego Lasu. Księga Pierwsza: Biała Wieża” (@wydawnictwojaguar). Autorem jest Kulturoznawca, tłumacz, autor już w sumie sześciu powieści Grzegorz Gajek. Książka świetnie napisanym językiem. Idealnie nadającym się do sfilmowania a nawet do gry komputerowej! Znawcy i fachowcy od filmu, serialu – to idealny materiał dla Was. Grzegorz oprócz całej fabuły, przemyca w opisach pewne wg mnie bardzo ważne pojęcia, zjawiska których młody człowiek nie uniknie wcześniej czy później. To współpraca w grupie pomimo znaczących różnic w postrzeganiu świata. To wspólnota języka, dialog a konkretnie komunikacja pomiędzy uczestnikami podróży, której dziś we współczesnym świecie brakuje by nie powiedzieć – zanika. Grzegorz też zachęca rodziców, czytelników aby sami sprawdzili czy przypomnieli sobie jak wyglądają poszczególne drzewa, zwierzęta. Krótko mówiąc wątek edukacyjny ma tu moc! Jeszcze jest wątek samodzielności bohaterów a przenosząc na nasze czas – harcerstwo, zielona szkoła. W książce „Strażnicy Starego Lasu. Księga Pierwsza: Biała Wieża” całe miejsce akcji jest osadzone w Słowiańskim duchu by nie powiedzieć w Polsce, ale to moje zdanie. Każda postać w książce rozmawia z każdą tzn. człowiek ze zwierzętami, duchami i odwrotnie. Trudno po przeczytaniu całości nie mieć z tyłu głowy obrazów znanych z filmu jak :”Opowieści z Narnii”, „Władca Pierscieni”, ale i „Czarnoksiężnik z Krainy Oz” oraz komiksy(!) – „Kajko i Kokosz” czy „Asterix”. Polecam świat „marzeń” zaproponowany przez Grzegorza Gajka.

04.Mons w POP Radio_2020b

Mons(Jakub Pieniążek wokalista) i Ja fot.AK

Na początku roku pojawiła się pewna grupa młodych i bardzo zdolnych artystów, którzy zaintrygowali mnie na tyle, że postanowiłem z nimi porozmawiać. Na pierwszy ogień poszedł zespół MONS. Z jej wokalistą i liderem Jakubem Pieniążkiem przy kawie wymieniłem dialog na temat ich twórczości. Tu podam konkret – mają nagranie singlowe „Od nowa”. Tak, nowe otwarcie, nowy skład i bardzo przyjemne rockowe granie. Lekkie, nostalgiczne, płynące i zachęcające aby popłynąć z nimi. Jest w nim delikatny niepokój, tajemniczość o melancholijnej aurze. MONS może niektórym przypominać początki Myslovitz, a gdyby ktoś poszukiwał dalej to odsyłamy z Kubą wszystkich do muzycznej sceny Manchesteru. Musze wspomnieć, że MONS to kolejny zespół wyróżniony przez muzyczny projekt My Name Is New, do przystąpienia którego zachęcam wszystkich początkujących wykonawców. To jest szansa, z której może uda się wam skorzystać i wykorzystać moment na bycie w muzycznym show-biznesie. Wszystko jest w waszych rękach – o tym pamiętajcie. MONS już jest na dobrej drodze po zawirowaniach w minionych latach i spokojnie realizuje krok po kroku. Daję im szansę, ale powtórzę się z minionych wpisów – „wymagam i oczekuję więcej”. Patrzę na Was Panowie!

05.Vero w WRFM_2020_b

Vero i Ja fot.AK

Verø to pseudonim artystyczny Weroniki Szatkowskiej, której droga muzyczna pierwotnie prowadziła przez brzmienia akustyczne, żywe instrumenty. Dziś wyróżniona przez projekt muzyczny My Name Is New jest zauroczona brzmieniami synthpopowymi i pulsującą electronicą. Vero może się pochwalić prezentacją swoich utworów w Holandii czy RPA. Występowała jako support przed Earl Thomas’em. Jej utwór „Czas”, który na pewno dotarł do polskich stacji radiowych mówi o patrzeniu pozytywnym w przyszłość. Nie rozdrapywać starych ran. Było minęło, mamy nauczkę na przyszłość ale teraz będzie tylko dobrze. Kto chce niech idzie z prądem, a ci odważni, niepokorni wiadomo na przekór wszystkim – pod prąd. Wiem, że trwają prace nad kolejnymi kompozycjami i ciekaw jestem jak kształtować się będzie muzyczna tożsamość Weroniki. Póki co jest więcej znaków zapytania niż pewników, ale jak zapewnia Verø zrobi wszystko aby wszystkich mile zaskoczyć swoją twórczością. Ja jej wierzę, bo na ten czas na ten moment nie widzę nic złego na horyzoncie. Jednak życiowe doświadczenie podpowiada cały czas – „bądź czujny” i jestem.

06.Julia Mika w WRFM_2020_b

Julia Mika i Ja fot.AK

Studentka Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi – Julia Mika zauroczyła mnie kompozycją „Dancing w Sanatorium”. Pochodząca ze Śląska aktorka i wokalistka współpracuje jeszcze z dwoma innymi zespołami muzycznymi: Kontuar i Ćma Mać. Ale to jej solowa działalność wydaje się być jej teraźniejszym priorytetem, przynajmniej ja tak bym zrobił. Pewna siebie, konkretna, precyzyjna Julia Mika musi podjąć wg mnie męską decyzję – albo postawienie na solową karierę muzyczną i dokończenie wymarzonych studiów, albo trzymanie przysłowiowych „kilku srok za ogon” i znalezienie się w niebycie. Wyróżniona przez projekt My Name Is New Julia Mika swoje nagranie osadziła w brzmieniach amerykańskiego r’n’b o niebywale leniwym, relaksującym i kołyszącym charakterze. Miejscami Julia bawi się w mega-subtelną nazwijmy to melorecytację, ale to ma smak żartu i kobiecego uśmiechu. Nareszcie jest coś innego, nietuzinkowego. Fajny i dobry pomysł na piosenkę i na kreację sceniczną. Tylko moja rozmówczyni musi wszystko dobrze sobie przemyśleć, bez nacisków i pośpiechu. Julia…drugiej takiej szansy jaką stwarza My Name Is New możesz nie mieć. Trzymam kciuki.

07.Bovska w POP Radio_2020_a

Bovska i Ja fot.AK

Bovska na wiosnę 2020 przygotowała swój czwarty album w dyskografii. Tytułu podczas rozmowy nie chciała zdradzić, natomiast my porozmawialiśmy o jej kolejnym nagraniu singlowym pt. „Wujek G”. To kompozycja o silnych kobietach, które stawiają sobie ambitne plany życiowe, maja w sobie chęć odpowiedzenia na najtrudniejsze zadane pytania a przynajmniej podejmują to wyzwanie. Bardzo cenię u Bovskiej jej kompleksowe podejście do realizacji całego nagrania jak i całej płyty. To wszystko jest dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Zmierzam do tego, że Bovska bardzo przywiązuje wagę do teledysków, które odgrywają niebagatelna rolę w odbiorze piosenki. Wszystko co się tam znajduje musi zgadzać z tekstem. A konkretnie powinny być skojarzenia, które dopełnią odbiór, przesłanie. Trochę to jest jak z muzyką filmową w kinie. Teledysk do utworu „Wujek G” rozpoczyna się w momencie, w którym skończył się teledysk poprzedniego utworu „Będę przy Tobie”. Kobiety występujące obok samej Bovskiej są ubrane w najróżniejsze kolorowe stroje. Ta kolorystyka jest metaforą różnorodności ludzi pod niemal każdym względem np.: charakteru, urody, zachowania, poglądów, naturalnego piękna, wyznań, przekonań etc. Całość jest czymś więcej niż tylko nagraniem „Wujek G”. Nie mogę się doczekać albumu Bovskiej. Rozmowa z Bovską za każdym razem wywołuje u mnie niesamowitą radość, bo analiza jej nowej twórczości to coś więcej niż tylko muzyka, tekst i obraz.

08.Adam Michejda w RP_2020_a

Adam Michejda i Ja fot.AK

Na kilka dni przed premiera najnowszej książki Adama Michejdy „Tajemnica Canaletta”, Ja postanowiłem spotkać się z autorem i porozmawiać o jego debiucie literackim „Skarb Getta”. Obie książki ukazały się nakładem Wydawnictwa Oficyna 4eM. Książka doskonale wpisuje się w szkolne lektury uzupełniające. To literatura fikcyjna, pełna przygód i tajemnic nawiązujących do II Wojny Światowej, której opisane miejsca są czy były prawdziwe, bo podczas wojny zostały(budynki) całkowicie zniszczone. Przede wszystkim wszystko dzieje się w Warszawie. Autor przenosi czytelnika w dwa światy. Pierwszy, to ten dzisiejszy XXI wieku gdzie główni bohaterowie czyli Rafał Pilny oraz dzieci David, Max, Natalia i Weronika podążają śladami historii Getta w Warszawie chcąc odkryć tajemnicę zapisaną w testamencie dziadka . Drugi świat, to ten zapisany w pamiętnikach Janusza Korczaka. Są fragmenty. Adam Machejda tą książką przypomina nam bohaterską postawę Janusza Korczaka, o której bardzo wielu zapomniało co zrobił dla dzieci podczas tych okrutnych czasów wojennych. Druga kwestia to zachęcenie młodego czytelnika, zaciekawienie go historią Polski, by sam sięgnął do innych źródeł które kształtowały naszą tożsamość. To także tęsknota autora za przedwojenną Warszawą, a konkretnie do jej budowli, miejsc spotkań, których dziś nie ma nie tylko z przyczyn działań wojennych, ale zniszczonych, zaniedbanych przez współczesne społeczeństwo. Fani serialu „Pan Samochodzik i Templariusze” będą wniebowzięci. Adam Michejda i jego debiut literacki „Skarb Getta”(wyd. Oficyna 4eM) jest doskonałą pozycją wydawnicza na każdą porę dnia, roku. Bardzo dobrze się czyta. Adam! To była czysta przyjemność móc z Tobą porozmawiać o Twoim debiucie literackim, który bardzo dobrze wróży na przyszłość. Dzięki!

09.Popkultura w RP_2020_a

Popkultura i Ja fot.AK

Założycielem, autorem tekstów, kompozytorem i wokalistą zespołu Popkultura jest Maciej Olbrych. Po znaczących zmianach w zespole, aktualnie promują swoją najnowszą kompozycję „Miłość, zdrada”. To znak, że jeszcze wiosną wyjdzie ich kolejny album w dyskografii. Maciek w piosence opowiada o swoich przeżyciach, emocjach, miłości w bardzo szczery i przekonywujący sposób. Smaczku całemu przekazowi towarzyszy muzyczne skojarzenia z latami 80’tymi XX wieku, brzmieniach znanych z nurtu New Romantic i jego brytyjskiej odsłonie. Bardzo przyjemnie, lekkie i łatwo wpadające w ucho nagranie „Miłość, zdrada” była tematem mojej rozmowy z Maćkiem. Takie nagrania to czysta przyjemność móc zaprezentować w swoim autorskim programie „Warto Posłuchać”

10.Stashka w POP Radio_2020_a

Stashka i Moi fot.AK

Jeżeli jest ktoś kto chce wiedzieć jak brzmi dzisiaj muzyka pop w dosłownym tego słowa znaczeniu, to polecam posłuchać nowego nagrania Stashki„Tylko sen”. Mam niesamowity potencjał „piosenki”, gdzie tekst i melodia są na pierwszym planie, a dopiero później rytm i produkcja. Już po pierwszym przesłuchaniu nucimy utwór a przynajmniej jesteśmy w dobrym nastroju. Autorem tekstu jest Wojciech Byrski, który przynajmniej w ostatnich 3-4 latach dał się poznać z talentu pisarskiego, którego teksty rozbrzmiewały przez wiele miesięcy w stacjach radiowych. Za muzykę do kompozycji „Tylko sen” odpowiada sama Kasia Hain czyli…Stashka. Mająca za sobą debiut płytowy Stasha krążkiem „Naturalnie”, po urodzeniu dziecka powraca na listy przebojów i radiowe Playlisty z przytupem. Zwracam Waszą uwagę na teledysk towarzyszący piosence. Ileż tam jest skojarzeń z filmami…Robin Hood…Hobbit…Władca Pierścieni ehhh Dlatego rozpoczynając wywiad z Kasią zapytałem czy rozmawiam: z Lady Marion, Siostrą Stashką, kobietą Elf czy Stashką artystką. Ustaliliśmy, że na razie Stashka a dalej jak będzie, to wyjaśni się niebawem 🙂 Kasiu, dziękuję za spotkanie. Nareszcie!!!

11.Grzegorz Wacławek_Animmoon w RP_2020_d

Grzegorz Wacławek z Animoon Studio fot.AK

Grzegorz Wacławek z Animoon Studio jest reżyserem i producentem filmów animowanych. To m.in. dzięki niemu powołano do życia w naszym kraju Stowarzyszenie Producentów Polskiej Animacji, którego był Prezesem przez dwie kadencje. Ma duży wkład w zdobyciu 75 nagród filmowych na najróżniejszych festiwalach od Zagrzebia przez Cannes, Ottawę aż po Monterey. Może pochwalić się dwoma filmami, które znalazły się na długiej liście nominowanych do najważniejszej dla filmowca nagrody – Oskara. Były to „Magiczna zima Muminków” oraz „Acid Rain” w reżyserii Tomka Popakula. W blisko dwugodzinnej rozmowie omówiliśmy i przybliżyliśmy historie filmu animowanego w Polsce i na świecie. Była mowa o kondycji polskiej animacji filmowej. Padły zdania o bajkach Disneya, co jest chyba naturalne. Po wspominaliśmy o trzech najważniejszych swego czasu ośrodkach filmowych w Polsce tzn. Se-Ma-For w Łodzi (Miś Uszatek, Miś Coralgol); Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku Białej (Bolek i Lolek, Reksio) oraz Studio Miniatur Filmowych w Warszawie (Dziwne przygody Koziołka Matołka). Nie muszę dodawać, że te bajki ukształtowały kilka pokoleń Polaków. Reszta szczegółów już w drugiej połowie marca i audycjach „Kulturalnego Mazowsza” w Radiu Płońsk na 93.6 FM w Niedzielę g.20:10 – 21:00.

Autor tekstów, przygotowanie, opracowanie: Arkadiusz Kałucki

Książki / Ebook / Audiobook cz.4/2019

Ok, to drugi i ostatni wpis poświęcony książkom, które polecam jako prezent pod choinkę. Jest bardzoooo różnorodnie, bo i sport, design, muzyka, coś dla dzieci, trochę wspomnień, filozofii, kabaretu etc. Nic tylko czytać, kupować i delektować się literaturą. Olga Tokarczuk też tu podpisała listę obecności 🙂

01a.BarbaraBanasBarbara Banaś – „Polski new look. Ceramika użytkowa lat 50. i 60.” (Wydawnictwo Marginesy)

Design przełomu dekad lat 50. i 60. XX wieku reklamowano często jako „new look”. Ten wpadający w ucho zwrot stał się hasłem wywoławczym debiutanckiej kolekcji Christiana Diora, do Polski zaś nowe trendy dotarły na krótko przed polityczną „odwilżą” 1956 roku. Niezwykłą rolę w propagowaniu „nowoczesności” i pojęcia „dobrego wzoru” odegrał założony przez Wandę Telakowską Instytut Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie. Ceramiczny design lat 50. i 60. w Polsce to jednak nie tylko projekty powstające w pracowniach Zakładu Ceramiki i Szkła IWP – to ciekawa i dotąd rzadko prezentowana oferta polskich wytwórni porcelany, porcelitu i fajansu. W tej bogato ilustrowanej książce (ponad 200 kolorowych fotografii) znajdują się informacje o historycznych kontekstach rozwoju europejskiego i polskiego wzornictwa i animatorskiej roli IWP. Są też historie i dokonania poszczególnych ośrodków (fabryk w Wałbrzychu, Jaworzynie Śląskiej, Chodzieży, Ćmielowie, Pruszkowie, Tułowicach, Bogucicach, Włocławku, Mirostowicach), wytwórni prywatnych (Steatyt) i zakładów związanych z Cepelią (Kadyny, Bolesławiec, Włocławek, Łysa Góra). Książkę wzbogacają zapisy rozmów z projektantami, wykaz projektów rzeźby figuralnej i biogramy artystów.

źródło: Wydawnictwo Marginesy

02.MaciejMarcisz_okladka1Maciej Marcisz – „Taśmy rodzinne” (Wydawnictwo W.A.B.)

Ten chłopak w świecie polskiej literatury na pewno jest jednym z objawień 2019 r. Nazywa się Maciej Marcisz i jest autorem książki „Taśmy rodzinne” (Wyd.W.A.B.). Nominowany do tegorocznej nagrody „Róża Gali” Maciej Marcisz był też moim gościem w jednej z grudniowych audycji „Kulturalne Mazowsze” w Radiu Płońsk 93.6 FM. Czytanie jego książki wymaga absolutnego skupienia. To powieść pełna wewnętrznych emocji, przemyśleń, spostrzeżeń czy ocen bohatera w danej chwili. Cała historia ukazuje przede wszystkim nas Polaków jak zaczęliśmy konsumpcjonizm na przełomie lat 80/90-tych. Jak pieniądz zmienił nasze życie. Jak pieniądz zastąpił rozmowę, dialog i prawdziwe ludzie uczucie w rodzinie, oddalił rodziców od dzieci i odwrotnie, ale zbliżył wszystkich podczas zakupów. Ta zamiana jest bardzo tu widoczna. To jeden obraz wyłaniający się z książki, bo wg mnie jest to tylko przykrywka do kilku innych ważnych w dzisiejszym świecie problemów o jakich dowiadujemy się z wszechobecnych mediów. Mam na myśli przemoc w rodzinie. Bardzo brutalna aż do bólu – główny bohater będąc dzieckiem podczas Wigilii zostaje pobity przez ojca. O tego typu wydarzeniach kiedyś nie było mowy. Wszystko zostawało w czterech ścianach. Dziś jest dużo lepiej, są reakcje by reagować na krzywdę ludzką a nie milczeć, że nic się nie stało. Innym obrazem jest opisana „droga” naszego bohatera Marcina Małysa(30 lat) jak żył ze świadomością bycia gejem. Drogi piekielnie trudnej i cały czas pod górkę, krętej, wyboistej wymagającej wytrwałości, poświęcenia, pokory. Mocna książka.

autor: Arkadiusz Kałucki

03.MiroKloseRonald Reng – „Miro. Oficjalna biografia Miroslava Klose” (Wydawnictwo Zysk i S-ka)

Miroslav Klose był jedynym w swoim rodzaju napastnikiem i bezinteresownym piłkarzem zespołowym. Kogoś takiego jak on w zawodowej piłce nożnej już nie uświadczymy: mając dwadzieścia lat, grał w lidze okręgowej, by później zostać mistrzem świata i najskuteczniejszym strzelcem w historii reprezentacji Niemiec.

We współpracy z Miroslavem Klose, Ronald Reng opowiada o człowieku, którego każdy znał z telewizji, ale tak naprawdę nie zna go nikt. W wieku ośmiu lat trafił z Polski do Niemiec, wyuczył się zawodu cieśli i został gwiazdą światowej piłki. Jako specjalista od techniki i gry głową, występował w topowych europejskich klubach. Miro w porywającym i poruszającym stylu przybliża nam dawno miniony już czas w piłce nożnej: czas ulicznego piłkarza, który zaczynając w skromnych warunkach, wspiął się na sam szczyt.

Pierwsza oficjalna biografia Miroslava Klose!

źródło: Wydawnictwo Zysk i S-ka

04a.JakZostalemPrezesemRobert Górski, Monika Sobień – „Jak zostałem Prezesem” (Wydawnictwo Czerwone i Czarne)

Kulisy „Ucha Prezesa”, opowiedziane przez twórcę tego najpopularniejszego polskiego serialu internetowego, który obejrzały miliony ludzi, a kwestia, czy Adrian wejdzie, czy nie wejdzie do gabinetu Prezesa, tygodniami rozgrzewała ciekawość publiczności. A polski rząd (ten prawdziwy!) na konferencji prasowej „zajął stanowisko” w sprawie programu kabaretowego. Z pełną powagą…

Posłanka Krystyna Pawłowicz na swoim facebooku zamieściła taki wpis (fragment, pisownia oryginalna): „Pan Robert Górski opisał swe wulgarne wyobrażenie o mnie, skromnym pośle, emerycie, kobiecie w 8 odcinku swego „Ucha”. Wyobrażenie ukształtowane hejtami i bluzgami lewactwa. Jako odbiorca zapewne jedynie lewackich mediów, nie wie, że w rzeczywistości jestem bardzo ładna, bardzo miła dla miłych, życzliwa, łagodna i uśmiechnięta. Owszem, lubię sałatki, a pan Górski zapewne tłustą golonkę i zwyczajną z rożna plus ogórek kiszony. I ma do tego prawo, aby nie mlaskał”.

To był szał. Skąd to się wzięło. No i kto za tym stał i za to płacił…

źródło: Wydawnictwo Czerwone i Czarne

05.BaumanPeter Haffner – „Bauman. Czynić swojskie obcym” (Wydawnictwo Wielka Litera)

Cztery ważne rozmowy z Zygmuntem Baumanem, jednym z najważniejszych socjologów i myślicieli XX wieku.

Rozmowy o miłości i zatracaniu zdolności kochania, o losie i historii, o doświadczeniu i pamięci, o społeczeństwie i odpowiedzialności, o przeszłości i teraźniejszości.

Rozważania o życiu i próbach kształtowania go, udaremnianych co jakiś czas przez los.

I o staraniu, aby pozostać człowiekiem, który potrafi spojrzeć sobie w oczy.

źródło: Wydawnictwo Wielka Litera

06a.AlbenaAłbena Grabowska – „Matki i córki” (Wydawnictwo Marginesy)

Prababka, babka, matka i córka zmagają się z przeszłością. Maria podążyła za mężem zesłańcem na Sybir. Sabina była więźniarką obozu koncentracyjnego Ravensbrück, przebywała na bloku, gdzie dokonywano eksperymentów medycznych na kobietach. Magdalena straciła ukochanego i samotnie wychowywała córkę w PRL-u. Lila żyje z piętnem dziecka niekochanego i uwikłanego w tajemnice. Każda z nich mierzy się z macierzyństwem w innych okolicznościach i dla każdej jest to doświadczenie przełomowe. W domu bez mężczyzn kłębią się sekrety, niewyjaśnione historie opowiadane przez żywych i martwych. Pod wpływem tych opowieści najmłodsza z bohaterek zastanawia się, jakie dziedzictwo przekaże swoim dzieciom. Próbuje poznać przeszłość, ale co chwilę natrafia na mur niedopowiedzeń, kłamstw i przeinaczeń. Czy wystarczy oswoić własną historię, żeby przezwyciężyć strach przed bliskością? Cztery kobiety, których losy przeplatają się z historią XX wieku. Cztery naznaczone traumą matki. Cztery córki, które borykają się z rodzinną historią i próbują odkryć własne korzenie.

źródło: Wydawnictwo Marginesy

07a.Lato_z_Homerem_RGBSylvain Tesson – „Lato z Homerem” (Wydawnictwo Literackie)

Ponad dwa i pół tysiąca lat temu grecki poeta napisał dwa eposy, jeden o wojnie, drugi o drodze powrotnej do domu. Od tego czasu każde pokolenie analizuje te dzieła, próbując zrozumieć, co w nich zostało wyrażone. Jak większość dzieci Sylvain Tesson nudził się na lekcjach, kiedy w programie były Iliada i Odyseja. Powrócił do nich niejako z obowiązku jako czterdziestolatek, przygotowując cykl audycji radiowych, które później zaadaptował dla potrzeb tej właśnie książki. Z literaturą przedmiotu zaszył się w krajobrazie Homera – na greckiej wysepce pod palącym słońcem, wśród nieprzyjaznych skał, wycia wiatru i szumu wzburzonego morza. Czytając na nowo obie epopeje, zdał sobie sprawę, że przeszedł obok czegoś, co tak naprawdę wszystko w sobie skupia, wszystko podsumowuje i rzuca światło na to, czym jesteśmy i do czego tęsknimy. Zaryzykował nawet twierdzenie, że podobnie jak malarstwo mogłoby poprzestać na malowidłach ściennych w Lascaux, tak twórczość literacka mogłaby się zakończyć na Iliadzie i Odysei.

źródło: Wydawnictwo Literackie

08.JerzyPilchJerzy Pilch – „Żółte światło” (Wydawnictwo Wielka Litera)

Najnowsza proza Pilcha przypomina, że życie składa się ze złudzenia wieczności i z przerażającej utraty tego złudzenia.

„Żółte światło” łączy wątki ściśle autobiograficzne z zupełnie fantastycznymi. Pilch eksploruje, eksploatuje i przetwarza własny życiorys i dotychczasową twórczość, kreując z nich literaturę najwyższej próby.

To proza zgubna i uzależniająca. Krystalicznie czysta i szlachetnie zmącona.

źródło: Wydawnictwo Wielka Litera

09.TokarczukOlga Tokarczuk – „Prowadź swój pług przez kości umarłych” (Wydawnictwo Literackie)

Inspirująca, głośno dyskutowana powieść. Thriller moralny z metafizyczną zagadką, zaskakującą pod każdym względem.

Zimą piękna Kotlina Kłodzka jest miejscem mało przyjaznym i opustoszałym. Wśród nielicznych mieszkańców pozostała Janina Duszejko – miłośniczka astrologii, która w wolnych chwilach dogląda domów nieobecnych sąsiadów i tłumaczy poezję Blake’a. Niespodziewanie przez tę spokojną okolicę przetacza się fala morderstw, których ofiarami padają myśliwi. Czy to możliwe, by – jak sugeruje Duszejko – to zwierzęta zaczęły czyhać na życie swoich oprawców? Wszak Blake pisał: „Błąkająca się Sarna po lesie / Ludzkiej Duszy niepokój niesie” …

źródło: Wydawnictwo Literackie

10.JustynaDrzewicka_okladkaJustyna Drzewicka – „Ratownicy czasu” (Wydawnictwo Jaguar)

Młoda, utalentowana, charyzmatyczna autorka książek Justyna Drzewicka aktualnie promuje swoją najnowszą książkę „Ratownicy czasu” (Wyd.Jaguar). To pierwsza z trylogii odsłona przygód Sary i Daniela, którzy razem z…gadającym kotem przenoszą się w czasie. Z 2018 roku przenosimy się do 1496 do Bolonii. Tam nasi bohaterowie poznają i towarzyszą młodemu Mikołajowi Kopernikowi, który rozpoczyna studia na tamtejszym Uniwersytecie. A tak przy okazji we współczesnym świecie Mikołaj Kopernik jest patronem szkoły do której uczęszczają Sara i Daniel. Książka Justyny a konkretnie cała opowiedziana historia skierowana jest do dzieci w przedziale 9-13 lat. Ma kilka ważnych przesłań do młodych czytelników m.in. że każdy nauczany przedmiot w szkole jest wart go poznania, by w późniejszym życiu móc z jego dobrobytu korzystać; żeby szanować rodziców, którzy są jedyni, innych nie będzie, są fajni, otaczają nas miłością, są wsparciem a na pewno chcą naszego dobra; i przestroga, że chłam wypiera jakość tzn. żeby nie iść na łatwiznę, krótsza drogą, pobieżną, ale wykonać wysiłek, mieć w sobie ambicję i stawiać sobie poprzeczkę wyżej by osiągnąć upragniony cel w pełni wykorzystując dostępne możliwości. Wtedy będziemy znali więcej wyjść awaryjnych z trudnych momentów w dorosłym życiu.

autor: Arkadiusz Kałucki

11.LeGuin_okladkaUrsula K. Le Guin – „Cała Orsinia” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Na „Całą Orsinię” składają się wszystkie teksty Ursuli K. Le Guin osadzone w Orsinii: powieść „Malafrena” (1979), trzy piosenki, zbiór opowiadań „Opowieści orsiniańskie” (1976) oraz dwa dodatkowe opowiadania. Pomysł kraju zwanego Orsinią przyszedł Ursuli Le Guin do głowy w 1949 roku podczas studiów w Radcliffe. Kolejne teksty cyklu powstawały w późniejszych latach, publikowane były w różnych zbiorach opowiadań oraz w tygodniku „The New Yorker”.

źródło: Wydawnictwo Prószyński i S-ka

12.Broniewski_okladkaEwa Zawistowska – „Dziadek Władek. O Broniewskim, Ance i rodzinie” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Ewa Zawistowska, wnuczka Władysława Broniewskiego, przez lata rozdzielała jego postać na „prywatnego” dziadka Władka i „oficjalnego” poetę ze szkolnych podręczników. Swojej matki Anki, młodo zmarłej ukochanej córki Broniewskiego, nie pamiętała zupełnie. Po pamięć i wiedzę o nich wyruszyła w literacką podróż w głąb zatrzaśniętego w skrzyni archiwum rodzinnego.

Z nieznanych dotąd listów, zdjęć i dokumentów autorka układa historię swojej niezwykłej rodziny. W jej barwnej opowieści powraca też powojenny świat literacki i filmowy oraz skomplikowana rzeczywistość lat pięćdziesiątych.

Wnuczka Broniewskiego nie unika trudnych tematów – takich jak alkoholizm dziadka, jego poemat o Stalinie, choroba matki i okoliczności jej śmierci czy komunizm babki.

Listy pokazują ogromną miłość Broniewskiego do Anki i niebanalną więź, jaka ich łączyła. Dokumenty ujawniają ciekawe, czasem burzliwe kulisy wspólnej pracy ojca i córki nad filmem „Wisła”, którego realizację przerwała śmierć 24-letniej reżyserki.

W tle widać – zatrzymaną w odległych czasach stalinowskich – całą rodzinę. Tacy, jacy byli na co dzień. W rolach ojców, córek, matek i dziadków. Jak mieszkali, pracowali, spędzali wakacje. O czym myśleli, w co wierzyli.

Unikatowe materiały z rodzinnego archiwum i barwna opowieść o niedającym się zaszufladkować poecie z krwi i kości.

źródło: Wydawnictwo Prószyński i S-ka

13.Mila_okladkaSebastian Mila, Leszek Milewski – „Sebastian Mila. Autobiografia” (Wydawnictwo SQN)

Słodko-gorzki świat piłki nożnej

Jakie to uczucie pokonać Niemców, ówczesnych mistrzów świata, na Narodowym? Co się czuje gdy piłka po twoim uderzeniu mija Davida Seamana, a ostatecznie eliminuje Manchester City? Czy trudno jest stać twardo na ziemi, gdy Rosjanie oferują ci miliony dolarów? Jaka atmosfera buzuje w szatni biało-czerwonych przed ważnym spotkaniem? Jakie myśli kłębią się w głowie przed meczem decydującym o mistrzostwie Polski?

Nazywam się Sebastian Mila i miałem szczęście doświadczyć tego wszystkiego na własnej skórze.

Ale wiem też co się czuje, gdy jesteś tylko jednym z wielu, a wszyscy wokół ciebie zdają się lepsi. Wiem co to znaczy zwątpienie, brak wiary w siebie. Wiem jak to jest, gdy czujesz się zagubiony za granicą, gdy musisz trenować w miejscu z grzybem na ścianie, gdy miesiącami nie dostajesz wypłaty, wiem co się czuje, gdy w klubie chcą się ciebie pozbyć za wszelką cenę. Wiem jak to jest pojechać na mundial, a potem przesiedzieć na ławie wszystkie mecze albo pomóc wywalczyć Euro, a potem nie pojechać wcale. Wiem jak to jest, gdy Gerrard, Lampard i Terry dają ci lekcję futbolu.

Zapraszam was do słodko-gorzkiego świata piłki nożnej. Jeśli chcecie, będę waszym przewodnikiem.

źródło: Wydawnictwo SQN

14.Stoiczkow_okladkaChristo Stoiczkow, Władimir Pamukow – „Christo Stoiczkow. Autobiografia” (Wydawnictwo SQN)

Niektóre historie są zbyt prawdziwe, aby o nich opowiadać. O pewnych sprawach wspominam tu po raz pierwszy i prawdopodobnie ostatni. Wierzę, że to docenicie. Nie przemilczałem i nie ukryłem niczego.

Txiki Beguiristáin powiedział kiedyś coś w rodzaju: „Christo jest takim przyjacielem, który da ci klucze do swojego mieszkania oraz samochodu i pomoże ze wszystkim, czego tylko potrzebujesz. A w zamian nie chce nic materialnego. Zależy mu jedynie na dwóch rzeczach – bądź lojalny i nigdy go nie zdradzaj…”. Nie słyszałem, żeby ktokolwiek inny opisał mnie tak krótko i trafnie.

Jedni mnie kochają, inni nienawidzą. Ja to szanuję. Lubię mieć swoje zdanie i nie boję się głośno o nim mówić. Jestem byłym piłkarzem, który w 1994 roku zdobył Złotą Piłkę, a chwilę później ją zgubił. Ukrywałem się przed bułgarską bezpieką, która nie chciała wypuścić mnie z kraju. PSG chciało wykupić mnie z Barcelony, czyniąc tym samym najlepiej zarabiającym piłkarzem świata. Nieustraszony Gennaro Gattuso drżał na mój widok. Jako nowicjusz założyłem szlafrok największej gwiazdy drużyny, a gdy Louis van Gaal wyrzucił mnie z treningu, po zajęciach przywitałem go w szatni szampanem, leżąc w ogromnym jacuzzi.

Piłka nożna połączyła mnie z setkami światowych megagwiazd, a także z dziwakami, jak to ich nazywam. Byłem w samym środku gwiazdorskiej reprezentacji Bułgarii i nieosiągalnej Barcelony.

Oto moja prawda, moja historia. Na pewno po jej przeczytaniu znajdą się tacy, którzy mnie oplują, bo nie udaję kogoś, kim nie jestem, i już od pierwszych zdań chcę być z Wami absolutnie szczery. Przyzwyczajcie się i bawcie się dobrze!

Wasz Christo Stoiczkow

źródło: Wydawnictwo SQN

15.Kapusta_Gad_okladkaPaweł Kapusta – „Gad. Spowiedź klawisza” (Wydawnictwo Wielka Litera)

Wstrząsający reportaż o więziennym życiu z perspektywy strażników. Ludzi, którzy dzień w dzień, przez lata wyjątkowo trudnej służby, pilnują sprawców najokrutniejszych przestępstw.

Paweł Kapusta oddaje głos gadom – tak w gwarze więziennej nazywa się klawiszy. Oddziałowi, dowódcy zmian, wychowawcy, dyrektorzy mówią o brudzie tej roboty, już do końca życia pozostającym w psychice. O szokujących zdarzeniach, z którymi muszą się mierzyć niemal każdego dnia. O codziennym kontakcie z bandytami, z którymi na wolności nikt nie chciałby mieć do czynienia.

Odwiedzając zakłady karne, prześwietlając oddziały, cele i gabinety, Kapusta szuka dziur w niewydolnym systemie. W systemie, w którym zbrodniarze mają często więcej przywilejów niż pilnujący ich klawisze. W którym pojęcie resocjalizacja stanowi dla osadzonego jedynie sposób uzyskania dodatkowej przepustki. Który – według funkcjonariuszy – w dużej mierze bandytów produkuje, a nie nawraca. Który zaczyna się chwiać. Bo kto chce iść do pracy, w której napięcie sięga zenitu, a pensja bruku?

Bohaterowie mówią też wprost: tak, w polskich więzieniach bije się osadzonych. Tak, w polskich więzieniach problemem jest nielegalny kontakt ze skazanymi – przemyt, handel, noszenie grypsów, telefonów komórkowych, alkoholu. Kontakty seksualne strażników z więźniami. Praca operacyjna służb specjalnych, pozwalających bandytom na prowadzenie nielegalnych biznesów zza więziennych murów.

Kto powie, że nowa książka Kapusty jest brudna, będzie miał całkowitą rację. Ktoś doda, że jest wulgarna, momentami wręcz obrzydliwa i szokująca – też się nie pomyli. Najważniejsze, że jest prawdziwa. A prawda w niej zawarta ścina momentami z nóg.

Druga książka reporterska finalisty Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za książkę „Agonia. Lekarze i pacjenci w stanie krytycznym”.

źródło: Wydawnictwo Wielka Litera

16.Rafal Podraza_Szlagiery sentymentalne_okladkaRafał Podraza – „Szlagiery sentymentalne”(Wydawnictwo Oficyna R)

Rafał Podraza jest dziennikarzem muzycznym, literackim który wyspecjalizował się w pisaniu, przybliżaniu, opisywaniu tego, co wydarzyło się w polskiej piosence. Ich historie powstania, rozmowy z kompozytorami, autorami tekstów jak i samymi wykonawcami. Jest wybitnym znawcą twórczości poety śp. Janusza Kondratowicza(książka „Wieczór nad rzeką wspomnień”). Doskonałym prezentem pod choinkę będzie jego najnowsza książka „Szlagiery sentymentalne”(Wydawnictwo Oficyna R). Rafał zamieścił tam 25 historii absolutnych szlagierów takich artystów jak m.in. Mieczysław Fogg, Ludwik Sempoliński, Krzysztof Klenczon, Irena Santor, Czesław Niemen, Anna Jantar, Maryla Rodowicz, Magda Umer, Irena Jarocka, Zdzisława Sośnicka czy Anna German. Większość z tych utworów odniosło duże sukcesy podczas festiwalu w Opolu. Ale jest kilka charakterystycznych punktów wspólnych tych historii: wojna i jej skutki; nieszczęśliwa miłość; wypadki losowe jakie spotkały autorów, artystów; bardzo wielu z nich znało się i przyjaźniło prywatnie. Książka „Szlagiery sentymentalne” to doskonała lekcja z muzyki, sentymentalna podróż w głąb polskiej piosenki, a co istotne są to wspomnienia o utworach, na których wychowały się już przynajmniej dwa pokolenia Polaków. Polecam!!!

autor: Arkadiusz Kałucki

17.SBorowskaSylwia Borowska – „Mój mąż Żyd” (Wydawnictwo Pascal)

To reportaż o Polkach, które wyszły za mąż za Izraelczyków i zamieszkały w Izraelu. W tej książce dowiecie się m.in. jaka jest różnica między Izraelczykiem a Żydem, bo jest! To pokazanie jak różnorodny i wielobarwny jest Izrael i ludzie tam mieszkający. Jak ważne są więzi rodzinne, wspólne spożywanie posiłków. Sylwia z każdą ze swoich bohaterek a jest ich 7 plus ona sam, przeprowadziła wielogodzinne rozmowy by pokazać nam, że różowo nie jest ale żyć się da tylko trzeba mieć wiedzę a ona jest warunkiem przetrwania. Izrael młode państwo liczące sobie dopiero 70 lat pokazane jest w słodko-gorzkich realiach życia. Bardzo dobrze się to czyta.

autor: Arkadiusz Kałucki

Przygotowanie i opracowanie: Arkadiusz Kałucki

Książki / Ebook / Audiobook cz.3/2019

Polecam książki pod choinkę! Na prezent idealne! Tu akurat jest zestaw wydawnictw związanych z szeroko rozumianą Kulturą. Głównie są to muzyczne pozycje książkowe, ale….zresztą sami zobaczcie 🙂 Inne obszary literatury, które według mnie mogą być miłym prezentem od „Mikołaja” w jeszcze jednym wpisie za kilkanaście minut 🙂

01.JonaszKoftaPiotr Derlatka – „Jego portret. Opowieść o Jonaszu Kofcie” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Pierwsza biografia Jonasza Kofty – piekielnie inteligentnego ironisty, poety-szydercy zdolnego do wychwycenia każdego paradoksu. Mówił, że jego warsztat twórczy to najtańszy długopis, bo często je gubi, i parę zwiniętych w kieszeni kartek, a najlepsze utwory pisze, kiedy jest czymś zaskoczony. A pisywał dla największych: Hanny Banaszak, Zdzisławy Sośnickiej, Maryli Rodowicz, Ireny Santor, Łucji Prus, Michała Bajora, Czesława Niemena, Jerzego Połomskiego i wielu innych. Dziś nikt nie chce się przyznać, że był w SPATiF-ie, kiedy Kofta się dusił. Indywidualista, dla którego najważniejsza była twórcza wolność, niezależność i dystans do świata. Dystans na pograniczu nieodpowiedzialności, bo pijał za dużo, nie dbał o zdrowie i często nie dotrzymywał zobowiązań podjętych w euforii życia towarzyskiego. Bywało, że znikał z domu, gdzie zostawiał żonę i syna zmagających się z codziennością i jego zobowiązaniami, a dowód osobisty wyrobił sobie dopiero w dwudziestym ósmym roku życia. Jestem taki człowiek między-między. Między aktorem a estradowcem, między autorem a wierszorobem, między pieśniarzem a grajkiem, między frajerskim moralistą a komentatorem politycznym. I jeszcze coś pośredniego między podbawiaczem, lirykiem i młotem satyry.

Zostawił po sobie ponad sześćset tekstów – piosenek i wierszy, jedenaście sztuk i scenariuszy teatralnych, obrazy, niezliczoną ilość tekstów pisanych do kultowych audycji radiowych. Z jednej strony satyryk, kabareciarz i tekściarz, z drugiej – poeta zaangażowany.

źródło: Wydawnictwo Prószyński i S-ka

02.ToolBartek Koziczyński – „TOOL Parabola” (Wydawnictwo In-Rock)

Tool to zespół wielce enigmatyczny. „Parabola” jest jego pierwszą biografią, ułatwiającą rozwikłanie tajemnic i dezinformacji. Nowa edycja książki, w dwukrotnie większej objętości, zawiera historię grupy do płyty „Fear Inoculum”, przegląd projektów dodatkowych, omówienia wszystkich utworów i zakulisowy wgląd w polskie wątki związane z muzykami.

źródło: Wydawnictwo In-Rock

03.OlgaKORASipowicz_okladkaOlga Kora Sipowicz – “Miłość zaczyna się od miłości” (Wydawnictwo Agora)

Dla Kory – liderki kultowego zespołu Maanam i ikony kobiecości – piosenka była celem życia, dlatego ona sama tak bardzo walczyła o słowa. Słowa piękne, które potrafiły wyrazić to, co niewyrażalne. Książka „Miłość zaczyna się od miłości” to nigdy wcześniej niepublikowane zapiski jednej z najbardziej charyzmatycznych i wybitnych postaci w historii polskiego rocka. kora

„Moja historia to skoki nagłe zwroty olśnienia i skręty
muzyka nie czyni nas nie śmiertelnymi
ale pozwala nam „Znosić życie”.

Kora

W kilku pięknych Zeszytach, które Kora starannie wybierała w księgarniach lub dostawała w prezencie, przez wiele lat prowadziła notatki. Zeszyty to był jej warsztat literacki. Alembik, w którym wrzały i dojrzewały pomysły na piosenki. Ponad rok po śmierci Kory zdecydowałem się pokazać światu jej intymną pracę nad tekstem. Prezentujemy ją czytelnikowi razem z oryginalnymi skreśleniami. Pokazujemy jej pracę nad słowem, jej wahania oraz różne wersje często tego samego utworu. Mamy zatem teksty Kory głównie z lat 2003–2018, ale także kilka z roku 1983. Czytając uważnie Zeszyty, możemy prześledzić, jak Kora pracowała nad piosenkami, jak tworzyła nowe wersje, jak skreślała, uzupełniała, walczyła o frazę i rytm. Śledzimy, jak powstały utwory zaśpiewane przez nią na płytach Znaki szczególne i Ping pong oraz kilka utworów wydanych jako single: Tu jest mój dom oraz wstrząsający tekst o księżej pedofilii Zabawa w chowanego (2010). Te Zeszyty to czarowna pamiątka jej pięknego wewnętrznego świata. – pisze we wstępie do książki Kamil Sipowicz.

„Miłość zaczyna się od miłości. Zeszyty 2013-2018” to wyjątkowy literacki i intymny obraz jednej z największych polskich artystek, kobiety obdarzonej niezwykłą osobowością.

źródło: Wydawnictwo Agora

04.Phil Collins_okladkaMaurycy Nowakowski – „PHIL COLLINS Człowiek orkiestra” (Wydawnictwo In-Rock)

„Człowiek orkiestra” to kompletna biografia Phila Collinsa – jednego z najbardziej utalentowanych, błyskotliwych i pracowitych twórców w historii muzyki popularnej. Szczegółowy opis jego przebogatej kariery muzycznej, zarówno solowej, jak i w szeregach Genesis i Brand X, uzupełniają najważniejsze wątki z życia prywatnego – relacje z rodzicami, burzliwe związki z kobietami oraz ostatnie dramatyczne problemy zdrowotne. Całość składa się na fascynujący literacki obraz wielkiego artysty, zapis imponującej wspinaczki po drabinie muzycznej hierarchii na sam szczyt popularności. Z niewielkich klubów na gigantyczne stadiony, z progresywnej niszy na szczyty list przebojów. Phil Collins to motor napędowy wszelkich działań i muzyk bardzo wszechstronny. Stworzył zarówno ambitne, skomplikowane partie perkusji na artrockowych albumach „Foxtrot” czy „The Lamb Lies Down On Broadway”, jak również chwytliwe melodie światowych hitów „In The Air Tonight”, „Another Day In Paradise” czy „Invisible Touch”. Dzięki tej książce poznamy najwcześniejsze fascynacje Collinsa, źródła jego miłości do perkusji, zaglądniemy do sal prób Genesis, za kulisy klubów koncertowych, dowiemy się, jak powstały wszystkie najwspanialsze utwory i jak przebiegała współpraca z takimi artystami jak Eric Clapton, Robert Plant, Frida czy Sting. Analiz i szczegółowych opisów doczekały się tu wszystkie płyty i trasy koncertowe, autor nie pominął również aktorskich popisów Collinsa i jego aktywności w roli muzyka sesyjnego – wszechstronnego perkusisty i pomysłowego producenta. Phil Collins to prawdziwy „człowiek orkiestra”, a niniejsza szczegółowa biografia w pełni o tym przekonuje.

źródło: Wydawnictwo In-Rock

05.IkarMaciej Pieprzyca – „Ikar. Legenda Mietka Kosza” (Wydawnictwo Agora)

Legenda jazzu, buntownik i outsider, niewidomy geniusz fortepianu w pełnej dźwięków i kolorów powieści inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami.

Ta publikacja to zaproszenie do świata Mietka Kosza z jego bardzo osobistej, wręcz intymnej perspektywy. Znakomity muzyk mógłby opowiedzieć nam właśnie taką historię swojego życia, gdyby nie przerwał go brutalnie tragiczny finał, gdy miał zaledwie 29 lat. Przeszedł wyboistą drogę, pełną emocjonalnych zakrętów, wzlotów i upadków, chwil smutnych i wypełnionych śmiechem, by znaleźć się na szczycie kariery muzycznej.

Maciej Pieprzyca z charakterystyczną dla niego nostalgią i poczuciem humoru, opisuje to, co kryło się za sukcesami Kosza i jego muzycznym geniuszem: samotność, niespełnione i spełnione miłości, dzieciństwo naznaczone piętnem choroby, ale przede wszystkim ogromną determinację, by rzucić wyzwanie losowi i walczyć o swoje marzenia. Ograniczenia, z którymi Kosz całe życie musiał się zmagać, stały się jego siłą.

Na kanwie tej historii powstał także film „Ikar. Legenda Mietka Kosza” w reżyserii Macieja Pieprzycy, wyróżniony NAGRODĄ „SREBRNE LWY”na 44. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Nagroda za najlepszą pierwszoplanową rolę męską trafiła do Dawida Ogrodnika, który wcielił się w postać Mietka Kosza. Zwycięzcą za najlepszą muzykę do filmu został Leszek Możdżer. Film został nagrodzony również za najlepszą charakteryzację, zdjęcia i kostiumy.

Powieść Macieja Pieprzycy ukazuje także to, czego nie zdołamy zobaczyć w kinie.

źródło: Wydawnictwo Agora

06.Jonasz Kofta.jej.portretJonasz Kofta – „Jej portret. Najpiękniejsze wiersze i piosenki” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Wybór najpopularniejszych i najpiękniejszych wierszy oraz piosenek Jonasza Kofty.

Kofta był jednym z największych – obok Agnieszki Osieckiej, Wojciecha Młynarskiego i Jeremiego Przybory – poetów polskiej piosenki. Niemal każdy jego wiersz mógł stać się od razu radiowym szlagierem – do najbardziej znanych należą choćby: „Jej portret”, „Śpiewać każdy może”, „Pamiętajcie o ogrodach”, „Wakacje z blondynką”, „Samba przed rozstaniem”…. Sam Jeremi Przybora uważał, że dzięki takim autorom jak Jonasz Kofta powojenna Polska stała się „imperium piosenki na najwyższym poziomie”.

Pisał tak, żeby było jak najprościej, najbardziej esencjonalnie bez żadnych zbędnych słów, bez żadnych ozdobników, bez żadnej barokowości a jednocześnie z maksymalną zawartością znaczenia.
Piotr Kofta

źródło: Wydawnictwo Prószyński i S-ka

okladka_GAJOS_wyd CZCZ.inddJacek Wakar – „Przyczajony geniusz” (Wydawnictwo Czerwone i Czarne)

Życiowa droga Janusza Gajosa, która zaprowadziła go do punktu, w którym jest dzisiaj, nie była prosta. Czterokrotne zdawanie do szkoły filmowej, a w międzyczasie terminowanie w lalkowym teatrze w Będzinie. Najpierw czas poza Warszawą, z dala od reflektorów, a potem zdobywanie szlifów w komedii, zapewne najtrudniejszym, ale i niewystarczająco powaznym gatunku. No i ten Kos…Popularność, jaką dziś nawet trudno sobie wyobrazić. Można się było w tym osadzić, przeciez niejeden wymarzyłby sobie taki prezent od losu. A potem Turecki…Życie Janusza Gajosa, to ciągła ucieczka przed rolami, które do tego stopnia się z nim zrosły, że mogły stać się pułapka na zawsze. Dziś jednak słyszymy „Gajos” i przed oczami przesuwa się szereg jego wielkich kreacji. To jego zwycięstwo.

Potęga aktorstwa. Gigant. Artysta pokroju Gajosa w Anglii otrzymałby tytuł lordowski – to tylko kilka opinii kolegów aktorów o Januszu Gajosie. Najlepsze nazwiska polskiej sceny i filmu – m.in. Janda, Seniuk, Więckiewicz, Englert, Opania, Woronowicz, Braciak – opowiadają o swoich zawodowych i prywatnych spotkaniach z Gajosem.

O Januszu Gajosie opowiadają: Krystyna Janda Robert Więckiewicz Jerzy Radziwiłowicz Jan Englert Olga Lipińska Filip Bajon Anna Seniuk Adam Ferency Ryszard Bugajski Janusz Zaorski Adam Woronowicz Jacek Braciak Piotr Machalica Wojciech Marczewski Maciej Wojtyszko Kazimierz Kaczor Joanna Żółkowska Grzegorz Małecki Izabella Cywińska Marian Opania Piotr Cieplak

źródło: Wydawnictwo Czerwone i Czarne

08.kabaretMonika i Grzegorz Wasowscy – „Kabaret Starszych Panów. Życiorys nieautoryzowany” (Wydawnictwo Mando)

Z Moniką i Grzegorzem Wasowskimi porozmawiałem o historii Kabaretu Starszych Panów. A pretekstem była napisana przez nich książka „Kabaret Starszych Panów. Życiorys nieautoryzowany” (Wydawnictwo Mando) oraz 61 rocznica debiutu telewizyjnego Kabaretu Starszych Panów. W książce przeczytacie o osobach, które dołożyły cegiełkę do powstania tego eleganckiego, dyskretnego, magicznego, skromnego i pełnego szacunku dla drugiego człowieka duetu. Jest tez miejsce na tęsknotę obu Panów A i B do czasów przedwojennych, tamtych ubiorów, kabaretów, słowa, które obowiązywało w dialogu. Dowiecie się który z dżentelmenów słowa i muzyki Jeremi Przybora czy Jerzy Wasowski jest liryczny, popełnia gafy i jest wrażliwy na wdzięki Pań, a który jest rozsądny i zracjonalizowany.

autor: Arkadiusz Kałucki

09a.flea-okladkaMichael „Flea” Balzary – „Flea. Acid for the Children. Wspomnienia legendarnego basisty Red Hot Chili Peppers” (Wydawnictwo SQN)

Flea – łobuz, który stał się gwiazdą rocka

Kultowy basista i współzałożyciel Red Hot Chili Peppers opowiada historię swojego życia.

Z Australii, przez nowojorskie przedmieścia, aż po Los Angeles – w Acid for the Children Flea zabiera czytelników w osobistą i pełną anegdot podróż po miejscach swojej młodości. Opowiada o doświadczeniach, które ukształtowały go jako artystę i jako człowieka, i zaprasza nas do Miasta Aniołów lat 70. i 80., gdzie brud współegzystuje z przepychem, a zabawa jest chaotyczna i niebezpieczna.

Młody Flea chce odseparować się od toksycznej rodziny. Znajduje akceptację w społeczności artystów i ćpunów, którzy podobnie jak on wybrali życie na krawędzi. Imprezuje i kradnie, ale to w muzyce odnajduje prawdziwe ujście dla emocji. Wraz z przyjaciółmi, bratnimi duszami i towarzyszami szalonych eskapad, wpada na pomysł założenia zespołu. Tak rodzi się Red Hot Chili Peppers.

Acid for the Children to świeży i nietuzinkowy debiut, proza równie zabawna i nieprzewidywalna co jej autor. To napisana przez jednego z najbardziej cenionych muzyków naszych czasów, przepełniona osobistymi wspomnieniami opowieść o dojrzewaniu, a także bezwstydnie szczery list miłosny, którego adresatką jest muzyka.

źródło: Wydawnictwo SQN

10a.Kostyrko_NirenskaWeronika Kostyrko – „Tancerka i zagłada. Historia Poli Nireńskiej” (Wydawnictwo Czerwone i Czarne)

Przyznaję, że przeczytałem z zapartym tchem biografię Poli Nireńskiej. To opowieść o żydowskiej artystce urodzonej w Warszawie, która była artystką i tańczyła w Niemczech, Austrii i Włoszech. To także przejmująca historia kobiety, która doświadczyła w przedwojennej Polsce antysemityzmu, straciła rodzinę w Zagładzie. Natomiast po wojnie została żoną…Jana Karskiego. Weronika Kostyrko odnalazła niepublikowane dokumenty dotyczące jego pracy w MSZ. Autorka zawitała także do Waszyngtonu, Nowego Jorku, Kalifornii, Londynu, Florencji, Berlina, Kolonii, Drezna, Wiednia i Tel Awiwu. To także opowieść o kobiecie, o której jej przyjaciel w USA Jan Lechoń napisał w swoim „Dzienniku” w 1953 r. – „biedna nie ma duszy i może właśnie dlatego jest zawsze taka równa i pogodna”. A słowa namiętność czy cierpienie są znaczące dla całej napisanej historii Poli Nireńskiej. Miłośnicy tańca, okresu międzywojennego przede wszystkim czy kulturoznawstwa to dla nich idealna pozycja wydawnicza na jesienno-zimowe wieczory.

autor: Arkadiusz Kałucki

11.Kuźniak_Boznańska_mAngelika Kuźniak – „Boznańska. Non finito” (Wydawnictwo Literackie)

Mistrzyni biografii, reporterka Angelika Kuźniak przygląda się wybitnej artystce z dociekliwością śledczej. Efektem jest napisany przepięknym językiem przenikliwy, pełen poczucia humoru portret Olgi Boznańskiej. Kobiety genialnej, delikatnej, zmysłowej, świadomej swojego talentu. Niezależnej. Portret artystki, która dla sztuki była w stanie poświęcić wszystko: miłość, dobrą opinię i święty spokój.

Olga Boznańska. Najwybitniejsza malarka epoki. Obywatelka świata.

Jej portrety intrygowały, niepokoiły, obnażały duszę malowanej osoby. Nie uznawała banalnego piękna. Charakter, emocje, uczucia były dla niej ważniejsze niż uroda modeli.
Po Paryżu chodziła w sukni giupiurowej z trenem pełnym falban i plis. Wzbijał się za nią tuman kurzu. Na głowie miała olbrzymi, sinoczarny wał włosów wysoko w kok zaczesanych. Na nim „czarne gniazdo z dżetów i flaneli podpięte wysoko z tyłu kwiatami, spod którego spływały czarne strusie pióra”. Wyglądała jak „posąg wyjęty na chwilę z ciemności piramidy”. Przez trzydzieści lat malowała w pracowni przy Boulevard Montparnasse. Bywali tam m.in. Zofia Stryjeńska, Mela Muter, Wojciech Kossak, Artur Rubinstein. Pojawiała się Maja Berezowska „ze swoimi kochasiami”. W tle kręcił się roller coaster historii: Budowa wieży Eiffla, pierwsza wojna światowa, kryzys gospodarczy, początek drugiej wojny.

źródło: Wydawnictwo Literackie

12.JacekFedorowiczJacek Fedorowicz – „Mistrz offu” (Wydawnictwo Wielka Litera)

Jacek Fedorowicz, jeden z najwybitniejszych polskich satyryków i felietonistów, w nowej książce barwnie opowiada o tym, jak kręciło się w Polsce filmy kilkadziesiąt lat temu. Z ciepłym humorem i szczyptą ironii opisuje siermiężne czasy cenzury i kłód rzucanych pod nogi niezależnym twórcom.

źródło: Wydawnictwo Wielka Litera

13a.LeonardoDaVinciMike Lankford – „Stać się Leonardem. Słabości i geniusz Leonarda da Vinci” (Wydawnictwo Marginesy)

Najlepsza książka non-fiction roku 2017 według „Wall Street Journal”

Dlaczego Leonardo da Vinci nie ukończył tak wielu ze swoich dzieł? Dlaczego jako zadeklarowany pacyfista konstruował machiny wojenne dla rodziny Borgiów? Dlaczego przez kilkadziesiąt lat wszędzie zabierał ze sobą Monę Lisę, jednak nigdy nie dokończył jej malować? Dlaczego pisał wspak i czy naprawdę toczył wojnę z Michałem Aniołem?

Mike Lankford przybliża Włochy z czasów renesansu: zapachy, smaki i dźwięki. Czasy wojen, plag i intryg dworskich, zaciekle konkurujących ze sobą artystów oraz tyranów o morderczych skłonnościach i zamiłowaniu do sztuki. Przedstawia życie da Vinci jako powieść przygodową, fascynujące i pełne niebezpieczeństw – ucieczki, przetrwanie wojny u boku przyjaciela, Machiavellego, walka o możliwość tworzenia i niełatwe decyzje, jakie się z tym wiązały. Także te za cenę samotności.

Rozbija mity i buduje Leonarda od nowa. Tworzy dla współczesnych czytelników portret geniusza, który od wieków pozostaje równie tajemniczy jak największe z jego dzieł, będących wyrazem buntu i niewyczerpanym źródłem inspiracji.

źródło: Wydawnictwo Marginesy

14.Muniek_King_mMuniek Staszczyk Rafał Księżyk – „King! Muniek Staszczyk. Autobiografia” (Wydawnictwo Literackie)

Spowiedź legendy rocka!
Z Rakowa, robotniczej dzielnicy Częstochowy, na największe polskie sceny klubowe i festiwalowe. Muniek Staszczyk opowiada całe swoje życie niezawodnemu Rafałowi Księżykowi. „W piosenkach T.Love zawsze była refleksja, autorski przekaz” – wyznaje Zygmunt Staszczyk, lider zespołu T.Love. Sam o sobie mówi: „podwórkowy chłopak”. Kochany za szczerość i otwartość artysta podbił serca publiczności nie tylko poprzez buntowniczy styl, ale przede wszystkim przez jedyne w swoim rodzaju teksty. W autobiografii znajdziemy osobiste wyznania muzyka na temat jego wzlotów i upadków, a także czerpanych z życia inspiracji, które stały się pożywką dla twórczości artysty. Odbędziemy pozbawioną showbiznesowej otoczki podróż za kulisy, począwszy od transformacji Zygmunta (Zygi, Mongoła) w Muńka, początków kariery i kreowania wizerunku, poprzez burzliwe dzieje zespołu, aż po aktualną aktywność artystyczną i prywatną.

King! to szczera, nietuzinkowa opowieść o buncie, przezwyciężaniu własnych słabości oraz poszukiwaniu wiary i samego siebie, którą powinien poznać każdy fan polskiego rocka.

źródło: Wydawnictwo Literackie

15a.IlustratorzyBarbara Gawryluk – „Ilustratorki, ilustratorzy. Motylki z okładki i smoki bez wąsów” (Wydawnictwo Marginesy)

Ilustratorki i ilustratorzy – znakomici malarze, graficy, projektanci, którzy zamienili sztalugi i wielkie sale wystawowe na książki dla najmłodszych. Dzisiaj są skarbem narodowym. Stworzyli wyjątkowe pod każdym względem ilustracje, bo nie szli na kompromisy, nie brnęli w infantylizm, a dziecko traktowali poważnie i nie narzucali swojej wizji. O najwyższą jakość prac dbali nie tylko sami artyści, ale też zespoły graficzne działające pod kierownictwem prawdziwych mistrzów.

I choć do dziś nie istnieje muzeum ilustracji dziecięcej, a nieskatalogowane prace pozostają rozproszone, często w rękach prywatnych kolekcjonerów, cieszą się one coraz większym zainteresowaniem, o czym świadczą ceny, jakie osiągają na aukcjach dzieł sztuki.

Dlaczego literatura dla dzieci fascynowała wybitnych artystów? Opowiadają o tym m.in. Elżbieta Gaudasińska, Krystyna Michałowska, Zdzisław Witwicki, Bożena Truchanowska, Teresa Wilbik, Józef Wilkoń, a tych, których już nie ma – Olgę Siemaszko, Janinę Krzemińską, Danutę Konwicką, Zbigniewa Rychlickiego, Janusza Grabiańskiego, Janusza Stannego czy Adama Kiliana – wspominają najbliżsi.

Ilustratorzy i ilustratorki zdobywali nagrody, a ich prace pokazywano na międzynarodowych wystawach. To oni wynieśli ilustrację dla najmłodszych na najwyższy poziom. Co znaczyły te sukcesy dla ich artystycznych wyborów? Co działo się z nimi, kiedy polską literaturę dla dzieci dotknął kryzys? Jak poradzili sobie z kolorową szmirą lat 90.?

źródło: Wydawnictwo Marginesy

Przygotowanie, opracowanie: Arkadiusz Kałucki

Czerwiec 2019 – wywiady dla POP Radia & Radia Płońsk

Ja_2019_UM_1

Moi fot.AK

Od teraz pod koniec każdego następnego miesiąca będę publikował informacje o zrealizowanych wywiadach dla dwóch stacji radiowych POP Radia 92,8 FM oraz Radia Płońsk 93,6 FM. Będą to zarówno i te związane z muzyką jak i z szeroko pojętą Kulturą. Wcześniej te same opisy znajdują swoje światło dzienne na moim Instagramie (zapraszam do śledzenia – Warto Posłuchać). Emisje nagranych wywiadów albo będą albo już zostały wyemitowane. Ale proszę nie martwcie się, bo już za moment pełna parą uruchamiam swój podcast. Znajdą się tam wszystkie – dosłownie WSZYSTKIE wywiady jakie miałem przyjemność i zaszczyt przeprowadzić. Będą i te krótkie jak i te 2-godzinne 🙂 Oj, to będą dla mnie bardzo pracowite wakacje 🙂 Pozdrawiam Was słonecznie i bardzo serdecznie życząc miłej lektury 🙂

23.06.2019 Olga Rudnicka w Radiu Plonsk_2019_a

Olga Rudnicka fot.AK

Z Olgą Rudnicką poznałem się dwa lata temu na Warszawskich Targach Książki na PGE Narodowym. Kilkanaście dni temu ponownie się spotkaliśmy, przy kawie, w Centrum stolicy i porozmawiałem z nią na temat jej nowej powieści „Miłe Natalii Początki” (Wyd.Prószyński i S-ka). To prequell bestsellerowej serii o Natalii. Wszystko zaczyna się w ok.1964 r a kończy na początku XXI wieku. Major Służby Bezpieczeństwa już 12-letniego Jarosława Sucharskiego nazwijmy to werbuje do współpracy. Generalnie całość jest powieścią kryminalną dotyczącą przemytów dzieł sztuki, biżuterii, pokazanie jak działała sieć przemytników, jak czarny rynek tych bogactw działa prężnie. Jest jedno ale…to tylko przykrywka do istotnych problemów obecnych w naszym kraju. Matki samotnie wychowujące dzieci. Brak albo minimalny kontakt ojca z córką(tu jest ich 5) i kompletny brak zrozumienia w rozmowie. To pokazanie także stereotypów mężczyzny utrwalanych przez matkę i babcię i mówiące to swojej córce. Inny problem, aktualny to brak dokumentów swoich własności, walka o swoje dziedziczenie majątku etc. Jest również mowa o samotności człowieka nie mającego rodziny, którego system państwa wciągnął do pracowania, służenia mu nie dając szans na rozwój, pasję, odcięcie się od codzienności tylko zmuszając niejako do werbowania i zarażania kolejnych ludzi. Oj dużo by pisać i wymieniać tych poważnych wątków. Więcej było 23.06.2019 w Niedzielę g.20:10-21:00 w moim „Kulturalnym Mazowszu” w Radiu Płońsk 93.6 FM.

28.07.2019 Agata Karczewska_06_2019 w POP Radio_2019_b

Agata Karczewska fot.AK

Agata Karczewska już wczesną wiosną była moim gościem w programie „Warto Posłuchać”. Wtedy rozmawialiśmy o nagraniu „Fool” a teraz o całej płycie. Debiutancki album Agaty nosi tytuł „I’m not good at having fun” i zawiera 11 kompozycji. Cały materiał muzyczny utrzymany jest w brzmieniach i stylistyce country z pierwiastkami folku. To płyta jak ścieżka dźwiękowa do filmu po USA, gdzie wsiadamy w samochód na wschodnim wybrzeżu i jedziemy na zachodni przez południowe stany. Odważny i prawdziwy w każdym aspekcie. Autentyczność, minimalizm, skromność, szczerość przekazu stawiają Agatę w pierwszym rzędzie artystów, którzy debiutują w 2019. W mojej ocenie to jak na razie Top 5 a nawet Top 3, ale to na koniec roku się wyjaśni. Każda piosenka to oddzielna historia. Jest miłość, rozstanie, obietnica, kłamstwo, zazdrość, konsekwencje naszego zachowania, a i swoje miejsce na w tym wszystkim wiara. Aha Marcin Bors jest producentem jakby ktoś pytał. Solidny debiut 2019 polecam z czystym sumieniem, bo to coś czego nie ma na polskiej scenie muzycznej.

Michał Kowalonek w POP Radio 2019_a

Michał Kowalonek fot.AK

Michał Kowalonek nie jest anonimową postacią na naszej scenie muzycznej. Wokalista zespołu Snowman od 15 lat, a także były wokalista Myslovitz nagrał album pt.„O miłości w czasach powstania”. To debiut solowy Michała, do którego zaprosił kilku znamienitych gości m.in. Michała Wiraszko(Muchy), Daga Gregorowicz(Dagadana), Bogna Jurewicz czy Wojtek Grabek. Są płyty i piosenki o Powstaniu Warszawskim, generalnie o wojnie i walce o wolność a Michał nie wprost ale śpiewa o Powstaniu Wielkopolskim. O lojalności, bliskości, relacjach międzyludzkich, miłości i wspólnocie jakie zostały uwiecznione w poezji, dziennikach, wierszach. Szacunek, powaga, melancholia, zaduma a nawet wzruszenie są przekazane w nowoczesnych nienachalnych brzmieniach. To płyta do słuchania w całości a nie na wyrywki. Producentem albumu jest niezawodny Marcin Bors.

Lika w POP Radio_2019_a

Lika fot.AK

LIKA a prywatnie Angelika Wdowczyk. W roku 2019 ma swój upragniony debiut fonograficzny. Już jej drugi singiel trafił do stacji radiowych. Pierwszy na początku roku pt.”Lekko tak” nawiązujący do brzmień new wave i electronicznych zapożyczeń. Drugi, ten najnowszy to „Toga” w zupełnie innym klimacie. Rockowy pazur, energia i pewność siebie pokazują Angelikę w innym świetle. Ona poszukuje, ona eksploruje paletę brzmień gdzie będzie się dobrze czuła. Jest świadoma sytuacji i ogromu pracy jaki na nią czeka. W tekście do „Togi” jednym z wątków jest robienie swojego nawet jeśli trzeba iść pod prąd. To my decydujemy o sobie i swoich wyborach a nie ktoś inny. To my poniesiemy konsekwencje i naukę na przyszłość jeśli się nie uda, ale jak będzie inaczej? Angelika zwyciężyła wiele lat temu program telewizyjny „Szansa na sukces” śpiewając Perfect „Ale wkoło jest wesoło”. Ciekawy, fajny debiut ale dużo pracy przed LIKĄ by jsk najszybciej odnaleźć swoją tożsamość muzyczną i ją pielęgnować

Michał Masłoń w POP Radio_2019_a

Michał Masłoń fot.AK

Michał Masłoń od blisko 20 lat pokonuje swoje kolejne mile w drodze do bycia gwiazdą. Trochę żartuję z ogromnym szacunkiem i sympatią do tego wokalisty, ale nie ma ukrywać każdy chce być w głębi ducha na świeczniku i mierzyć się z popularnością. To jest motywacja pomimo niesamowitych trudności by chociaż raz pokazać się w mediach, jakichkolwiek. A może się uda przeskoczyć kolejną barierę, trudność by być bliżej Top’u. Michał jest po szkole muzycznej w Łodzi, sam jest muzycznym terapeutą. W latach 2007-2009 występował w zespole „12 Tenorów”, z którym zwiedził trochę świata🙂 Teraz z solowym popowym utworze „Tysiąc Mil” rozpoczął kampanię muzyczną po stacjach radiowych. Oby skuteczną. Ja mu daję szansę i będę go bacznie obserwował bo ma chłopak coś dopowiedzenia🙂

23.06.2019 Paweł Pilichowicz w Radiu Plonsk 2019_a

Paweł Pilichowicz fot.AK

Paweł Pilichowicz promuje swoje trzeci nagranie z albumu „Życia szczegół”. Utwór nosi tytuł „Jedność przeciwieństw”. W teledysku do wspomnianej kompozycji występują Izabela Trojanowska oraz Ryszard Wolbach(ex Babsztyl, Harlem).

16.06.2019 Poparzeni Kawa Trzy_Jacek Kret w Radiu Plonsk_2019d

Jacek Kret z Poparzeni Kawa Trzy fot.AK

Poparzeni Kawą Trzy🙂 Aktualnie promują swoją nową płytę pt.„Zakochaj się we mnie”. To album dwa w jednym tzn. stanowi zwłaszcza w warstwie tekstowej zamknięcie i uporządkowanie spraw sercowych. Coś się skończyło coś się zaczęło. Ale ogólny obraz jest pozytywny. Że więcej nas łączyło dobrego niż złego i to trzeba celebrować i z perspektywy czasu uśmiechać się i miło wspominać tamten czas. I co istotne rozstać się w zgodzie jak cywilizowani ludzie. Teksty są romantyczne z lekkim mrugnięciem oka, delikatnym sarkazmem, troszeczkę złośliwości, ale i nie brak im zadziorności. Tak ujęty temat szeroko rozumianej miłości i jej odcieni napisał Rafał Bryndal(poeta, dziennikarz, autor tekstów), który również w zespole odpowiada za taniec😁 Drugim nowum jest rozszerzenie i na nowo zdefiniowanie sekcji dętej przy wsparciu zaproszonych gości m.in.producent Tabb(Sound’n’Grace) czy Michał Jelonek. Na płycie jest jeden cover „Makumba” z repertuaru Big Cyc z subtelną zmianą w tekście ale zaaranżowany na zupełnie nowych zasadach🙂 Dużo jest sentymentalnych nawiązań muzycznych do lat 80/90 XX wieku a nawet można doszukać się pewnych pierwiastków z okresu międzywojennego w muzyce🙂 W sumie 12 utworów w tym jeden bonus i Poparzeni Kawą Trzy z płytą „Zakochaj się we mnie” mogą pełną parą szturmować koncertami dalszą część roku 2019. A rok 2020 będzie ich jubileuszowym tzn.15-lecie działalności artystycznej🙂Jacek Kret(puzon) został przepytany na wszystkie możliwe strony…przy kawie i bez poparzeń🙂

16.06.2019 Anna Powierza w Radiu Płońsk_2019_a

Anna Powierza fot.AK

W Domu Zabawy i Kultury tzw. Dziku w Warszawie miałem takie oto spotkanie z wyjątkową kobietą, aktorką filmową, telewizyjną i teatralną Anna Powierzą🌹 Ukazała się jej kolejna książka pt.„Insulinooporność. I co dalej?” (Wydawnictwo Pascal). Rozmawialiśmy nie tylko o tej chorobie i jak nią funkcjonować w życiu codziennym, jak się z nią pogodzić a nawet zaprzyjaźnić. To była rozmowa też i o teatrze, filmie z cateringiem w tle😉 Polecam przepisy kulinarne zamieszczone w książce stanowiące drugi jej motyw przewodni. A tam rządzą niepodzielnie cebula, jajko, szpinak, awokado, czosnek😁 Na niektórych studiach humanistycznych jest przedmiot Kultura Jedzenia i o fast foodach nie ma mowy, tak jak i w tej książce. Jest zdrowo, smacznie i treściwie🙂 Bon Appetit😉

Sylwia Borowska w POP Radio_2019_a

Sylwia Borowska fot.AK

Jesteśmy i znamy się niemal od małego. Bo, jesteśmy z jednej dzielnicy, jednego osiedla, jednego podwórka i w tym samym czasie chodziliśmy do tej samej podstawówki. Dopiero po wielu wielu latach się spotkaliśmy i poznaliśmy by porozmawiać o książce Sylwii Borowskiej – „Mój mąż Żyd” (Wydawnictwo Pascal). To reportaż o Polkach, które wyszły za mąż za Izraelczyków i zamieszkały w Izraelu. W tej książce dowiecie się m.in. jaka jest różnica między Izraelczykiem a Żydem, bo jest! To pokazanie jak różnorodny i wielobarwny jest Izrael i ludzie tam mieszkający. Jak ważne są więzi rodzinne, wspólne spożywanie posiłków. Sylwia z każdą ze swoich bohaterek a jest ich 7 plus ona sam, przeprowadziła wielogodzinne rozmowy by pokazać nam, że różowo nie jest ale żyć się da tylko trzeba mieć wiedzę a ona jest warunkiem przetrwania. Izrael młode państwo liczące sobie dopiero 70 lat pokazane jest w słodko-gorzkich realiach życia. Bardzo dobrze się to czyta. Doskonała propozycja czytelnicza na wakacje. Sylwia – merci 🙂 fot.AK

30.06.2019 Mikołaj Sokół w Radiu Płońsk 2019_a

Mikołaj Sokół(Eleven Sports) fot.AK

Pomiędzy pierwszym a drugim treningiem przed GP Francji porozmawiałem z ekspertem i komentatorem w Eleven Sports Mikołajem Sokołem o książce „Enzo Ferrari. Wizjoner z Maranello” – Leo Turrini, Piero Ferrari(Wydawnictwo SQN). Legenda motoryzacji nie lubił muzyki pop, rocka za to uwielbiał operetkę i operę 🙂 Książka jest wywiadem rzeką z jednym z dwóch synów Enzo Ferrariego. To ukazanie człowieka dla którego dyscyplina była bardzo ważna. Samotnik, introwertyk o bardzo surowym wyrazie zewnętrznym twarzy. Z jednej strony pragmatyk z drugiej szaleniec chciałoby się powiedzieć. Miał otwarty umysł wybiegający w swoich pomysłach w przyszłość. Nie bał się zaufać młodym pracownikom w tym i kierowcom. Jak to zostało powiedziane w książce „Enzo Ferrari był jak kostka Rubika, każdy element inny, inny kolor i mimo wszystko trudny do ułożenia. Interesująca i wzbogacająca wiedzę kierowców pozycja wydawnicza. Mikołaju bardzo dziękuję za rozmowę 🙂

WP_20190610_13_19_41_Pro

Kamil Juszczyk fot.AK

Kamil Juszczyk to kolejny z wyróżnionych przez projekt muzyczny My Name Is New. Młody, zdolny, świadomy tego ile pracy go czeka by być jeszcze lepszym znany z działalności w zespole Sayes. Formacja z Tarnowa dobrze zapowiadająca się na przyszłość, niestety zaczęła dryfować i błąkać się niż poszukiwać coraz nowszych rozwiązań muzycznych. W takim momencie lepiej jest zaprzestać dalszego funkcjonowania, by pozostawić po sobie dobre wspomnienia. Ja mam i akceptuję decyzję Kamila o rozwiązaniu czy zawieszeniu działalności Sayes. Czas teraźniejszy przynosi nam jego solowe dokonania. Mający w dorobku występy jako suport przed m.in. Dawidem Podsiadło, Brodką, Organkiem czy Lady Pank nawiązał bardzo pożyteczną współpracę z Leszkiem Biolikiem(Republika). To on jest producentem nagrania „Na Marsie”, który muzycznie jest sentymentalną podróżą do lat 90-tych XX wieku w nowoczesnej, popowej nucie 🙂 W piosence jest mowa, że szukamy gdzieś daleko swojej miłości, kogoś bliskiego a mamy go obok siebie, tu blisko, pod ręką. Że razem jesteśmy silniejsi, tworzymy wspólnotę i budujemy razem nasze życie na solidnym fundamencie którym jest miłość. A mówi się, że mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus 🙂

Marta Zalewska w POP Radio 2019b

Marta Zalewska fot.AK

Marta Zalewska pod koniec 2018 roku wydała swój debiutancki album pt. „Marta Zalewska”. Dzięki konkursowi „Będzie głośno” nasza multiinstrumentalistka, kompozytorka, autorka tekstów i wokalistka doczekała się realizacji swojego marzenia. Ten wyrazisty, solidny krążek oprócz szczerości wyrazu i emocji towarzyszącej premierze został dostrzeżony przez fanów muzyki przez duże M. Zaowocowało to wyborem Marty do 10-tej trasy koncertowej Męskiego Grania 2019, gdzie zagra w Poznaniu już w Lipcu!!! Ponadto w sierpniu będziecie mogli ją zobaczyć w Krakowie podczas Fest Granie w Dworku Białopradnickim, a we wrześniu na dużym festiwalu w Szwecji „Live at Heart”. To największy w Skandynawii festiwal muzyczny. Oprócz Marty wystąpi tam także Agata Karczewska! Teraz Marta Zalewska tradycyjnie gitarowo, energetycznie zaczęła podbijać ponownie stacje radiowe za sprawą trzeciego singla z płyty pt. „Hey you”.

Jan Amos Jelinek w Radiu Płońsk_2019a

dr Jan Amos Jelinek fot.AK

Już szósty raz i niestety ostatni spotkałem się z dr Janem Amosem Jelinkiem w sprawie książki „Niki i Tesla. Awantura o energię słoneczną” autorstwa „Science Bob” & Steve Hockensmith (Wydawnictwo RM). To ostatnia część przygód rodzeństwa, którzy rozwiązując kryminalne zagadki wykonują zadania, doświadczenia oparte o wszystko to, czego uczyliśmy się w szkole na lekcjach Fizyki. Mówię tu – My dorośli. Książka jest przeznaczona zarówno dla dzieci w wieku 5-7 lat jak i tych 11-15 lat. Zaznaczam, że wszystkie doświadczenia należy wykonywać pod okiem dorosłego – nauczyciela, rodzica, babci, dziadka etc. W tej części jest sporo nawiązań do poprzednich książek, ale wyłaniają się w niej dwie istotne kwestie: siła przyjaźni wszystkich młodych bohaterów książki oraz duch współpracy przy wykonywaniu zadań. Podział obowiązków i odpowiedzialność za nie, co jest budowaniem na przyszłość nawyków przy pracy w dorosłym życiu. Ponadto, mamy nowe pojęcia, z którymi dzieci się oswajają np. Biomasa, Hipotermia, Strumień Energii Fotowoltanicznej, Mikrofala. Książka na wakacje? Tak, przyjemne z pożytecznym (czytanie plus doświadczenia). Serio!

Wanda Kwietniewska w POP Radio_2019d

Wanda Kwietniewska fot.AK

Wanda Kwietniewska w 2018 roku obchodziła ze swoim zespołem Wanda i Banda 35-lecie działalności artystycznej. Legendarna wokalistka rockowa zaczynała w liceum w założonym przez siebie kabarecie. Później razem z Małgorzata Ostrowską i Grzegorzem Stróżniakiem założyli słynny Lombard. Po odejściu z zespołu Lombard, w listopadzie 1982 powołała do życia Bandę i Wandę, której nazwa później została zmieniona na Wanda i Banda. Niepokorna, idąca swoją drogą, ale zawsze uczciwa wobec swoich współpracowników muzycznych, z szacunkiem do nich od zawsze miała dobra opinie w środowisku. W ciągu tych 35-lat wyśpiewała mega-przeboje, które znają i nucą kolejne pokolenia Polaków np.: „Hi-Fi”, „Kochaj mnie miły”, „Nie będę Julia”, „Siedem życzeń”, „Te noce są gorące”, „Kanonady-galopady”. Na jej sukces wpłynęła współpraca z doskonałymi tekściarzami m.in. Jacek Cygan, Jacek Skubikowski, Maciej Zembaty, Magdalena Wojtaszewska czy Andrzej Mogielnicki. Wśród muzyków, którzy z Wandą współpracowali i nadal współpracują na pierwszy plan wyłania się Marek Raduli. Trudno tak w tej chwili wymienić wszystkich, bo to jest solidna muzyczna ekipa, której skład się zmieniał. Dlatego odsyłam wszystkich po szczegóły do Encyklopedii muzycznej. Blisko 2-godzinna rozmowa z Wandą Kwietniewska była spełnieniem mojego kolejnego muzycznego marzenia. Wanda – dziękuję 🙂

Autor, przygotowanie i opracowanie Arkadiusz Kałucki

Targi Książki 2019 – Moje Reminescencje

02.23-26.05.2019 Targi Ksiazki na PGE Narodowyn_1

Ja fot.AK

Tradycji stało się zadość i ponownie miałem możliwość bycia aktywnym podczas Targów Książki w Warszawie. To już 10 edycja tego literackiego święta w naszym kraju na PGE Narodowym. Całe to wydarzenie niewątpliwie kulturalne trwało od 23 do 26.05.2019 r. W tym roku gościem honorowym była Rumunia. Dla tych co pierwszy raz trafili na mój blog połączony z programem radiowym to wspomnę, że rok temu w swoim podsumowaniu w tym miejscu pisałem o ciekawym stoisku Rumunii. Można poszukać. Teraz też będzie.

03a.Targi Ksiazki 2019_stoisko Rumunii_gosc honorowy

WTK 2019 – Rumunia Gość Honorowy fot.AK

 

Organizatorzy z roku na rok starają się sprostać oczekiwaniom odwiedzających targi czytelnikom. Jedne stałe punkty programu zostały zmodyfikowane, ulepszone i nadano im nowego życia. Inne pozostawiono bez zmian, bo skoro coś funkcjonuje dobrze, to po co to zmieniać. Ale jest zawsze miejsce na nowe propozycje. I tak oto dla miłośników literatury kryminalnej i wszystkich jej gatunków na 10. Warszawskich Targach Książki zainaugurowano nowy projekt – Festiwal „Kryminalna Warszawa” z konkursem o Grand Prix tego Festiwalu. Program Festiwalu powstał m.in. we współpracy z wydawnictwami: MUZA, GW Foksal, ZNAK, Marginesy, Sonia Draga, Prószyński i S-ka, SQN, HARDE, Wydawnictwem Dolnośląskim, Edipresse, Filia i Oficyną 4eM. Ponadto, duże zainteresowanie literaturą gatunkową w minionych latach doprowadziło do sytuacji, gdzie na 10. edycję Warszawskich Targów Książki zorganizowano specjalne strefy tematyczne, poświęcone popkulturze, tematyce górskiej, literaturze fantastycznej. W sumie przygotowano w 1 500 pozycji programowych, a sporym powodzeniem cieszyła się strefa popularnonaukowa, a także Warszawski Festiwal Popkultury Meet Point ze strefą fantastyki, strefą gamingu i popkultury azjatyckiej.

Na minionych Targach Książki 2019 na PGE Narodowym było blisko 800 wystawcom z 27 krajów: Argentyny, Austrii, Białorusi, Brazylii, Bułgarii, Chin i Tajwanu, Chorwacji, Czech, Francji, Gruzji, Hiszpanii, Indii, Iraku, Irlandii, Kostaryki, Niemiec, Peru, Polski, Rosji, Rumunii, Słowacji, Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii, Ukrainy, Węgier, Wielkiej Brytanii i Włoch.

Liczną grupę odwiedzających Targi stanowili bibliotekarze i księgarze, dla których przygotowano specjalne oferty branżowe, a jeszcze dzięki wolnemu wstępowi to przybyło ich w rekordowej liczbie bliskiej 1 900 osób.

01.23-26.05.2019 Targi Ksiazki - PGE Narodowy - Akredytacja_b

Akredytacja fot.AK

Zanim przejdę do konkretnych wybranych wystawców i ich oferty jaką przygotowali dla fanów literatury, to nie sposób pominąć kilku aspektów. Część z nich może organizator przeanalizować na przyszłość i wyciągnąć wnioski. Naturalnie oprócz pierwszego. O wiele mniejsza liczba dzieci. Takie mam wrażenie na podstawie wieloletniego pracowania podczas targów. Zawsze Czwartek-Piątek to było jedno wielkie zamieszania, hałas, śmiech, wrzask, nawoływanie siebie etc. tętniło życiem. Teraz widać, że ten strajk nauczycieli zrobił swoje i trzeba było nadrabiać zaległości programowe w szkole. Stąd spokojniejsze było przemieszanie się między wystawcami.

Drugą kwestią według mnie były ceny kawy, herbaty i inne napoje. Na serio to musi kosztować 7-10 zł? Przy tak licznej publiczności każdego roku to jest więcej niż pewne, że można zarobić z nawiązką. Przyznaję, że nie znam ceny wynajmu miejsca podczas Targów i być może taka cena za gorący napój jest uzasadniona, ale i tak mam ogromne wątpliwości czy aby na pewno.

Trzecim wątkiem jaki krótko poruszę to obiady. Smacznie, fanie i nareszcie w jednym konkretnym miejscu tylko…czy przy organizowaniu przetargów(tak mniemam, że jest) kto będzie dbał o podniebienie zwiedzających jak i wystawców nie można wprowadzić punkt pt. jedna cena za porcję? Tylko cena zależy od…wielkości talerzyka? Planując pobyt przez prawie całe Targi i kilkanaście godzin chciałbym wiedzieć jaki mam mieć budżet a nie loteria. Wystarczyłoby ustalić np.25 zł za obiad(zupa+drugie danie) i wtedy wszystko wiadomo. Jest transparentnie, przejrzyście, reguły są znane. No, ale to są niuanse w tej całej machinie targowej, które wierzę, że można na przyszły rok ujednolicić.

Targi Ksiazki 23 - 26.05.2019 PGE Narodowy

02.24.05.2019 Małgorzata Kanownik - Rzecznik Prasowy TK 2019_a

Małgorzaya Kanownik – Rzecznik Prasowy WTK 2019 fot.AK

Nie sposób inaczej rozpocząć Warszawski Targów Książki jako radiowiec niż skierowanie pierwszych kroków do Rzecznika Prasowego Targów – Małgorzaty Kanownik. Ani razu nie widziałem żeby nie była uśmiechnięta. Trudno się dziwić jak praca sprawia przyjemność i zadowolenie a zwłaszcza podczas takiego wydarzenia kulturalnego. Ale doskonale wiadomo, że i są trudniejsze momenty takiej pracy, bo gdy coś się dzieje medialnego niekoniecznie po myśli organizatorów, to „wszystkiego drogi prowadzą” właśnie do niego. Z tego miejsca dziękuję Małgosiu za wszelaką pomoc***

03.24.05.2019 Sabra Daici_Rumunski Instytut Kultury - targi Ksiazki 2019

Sabra Daici fot.AK

Moja kolejna wizyta była, co chyba naturalne u gościa honorowego tegorocznych WTK 2019 czyli stoisko Rumunii. Rok temu i teraz również miałem przyjemność porozmawiać z Dyrektor Rumuńskiego Instytutu Kultury w Warszawie Sabrą Daici. Ona również tryskała humorem i zarażała uśmiechem wszystkich odwiedzających. ***

05.Targi Ksiazki 2019_Ambasada Argentyny_1

WTK 2019 – Ambasada Argentyny fot.AK

Pierwszy raz na Targach było stoisko Ambasady Argentyny w Polsce😍 Promowali ciekawy program pt.”Programa Sur”. Jest to inicjatywa od 2009, z którą wyszło Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Wyznań Republiki Argentyny z myślą o promocji dzieł autorów argentyńskich tłumaczonych na języki zagraniczne oraz w celu rozpowszechniania wiedzy na temat literatury i myśli argentyńskiej na świecie. Program ten zyskał ogromny rozgłos na kontynencie amerykańskim. To największy program wspierający tłumaczenia literackie. Rocznie średnio publikowanych jest 135 książek Książki wydawane są w 48 krajach, tłumaczone na 43 języki🙂 Martin Caparrós, Claudia Pineiro czy Jose Hernandez to tylko przykłady tego programu🙂 Mądra i ciekawa inicjatywa🙂***

Targi Ksiazki 2019_Zysk_i_Ska

WTK 2019 – Wydawnictwo Zysk i S-ka fot.AK

Tegoroczne stoisko Wydawnictwa Zysk i S-ka przyciągało swoimi nowościami jak zwykle skutecznie. A tu można było znaleźć m.in. „Kimi Räikkönen, jakiego nie znamy” Kariego Hotakainena. W tej książce poznajemy dziś 38-letniego Fina, który aktualnie jeszcze się ściga w Formule 1 i ma się dobrze. Jest pokazana jego historia jaką drogę przeszedł by być na topie. Inne wyróżniające się to: George R.R.Martin – „Ogień i krew cz. 2” to pozycja wydawnicza z początku 2019, ale w sam raz wpisywała się w to wyczekiwanie w kolejny sezon „Gry o Tron”. Peter Hopkirk i jego „Wielka gra. Sekretna wojna o Azję Środkową” opisuje blisko dwustuletnią historię rywalizacji między wiktoriańską Wielką Brytanią i carską Rosją. Ta niewypowiedziana wojna odbywała się na odludnych szlakach i pustkowiach Azji Środkowej.

24.05.2019 Wydawnictwo Media Rodzina - Targi Ksiazki 2019_b

WTK 2019 – Media Rodzina fot.AK

Palenie książek Harrego Pottera z perspektywy czasu było przysłowiową wodą na młyn dla Wydawnictwa Media Rodzina. Oblężenie tego stoiska było bardzo duże, a największą atrakcją była książka Melissy Albert – „Hazel Wood”. Fantastyczna, wciągająca i trochę niebezpieczna powieś Melissy Albert zdobyła kilkadziesiąt nagród i nie schodzi z list bestsellerów. Prawa do jej ekranizacji zapewniła sobie wytwórnia Columbia Pictures, a produkcji podejmą się producenci Niezgodnej.***Nie można przejść obojętnie obok jednego z najstarszych wydawnictw w Polsce czyli Wydawnictwa Literackiego. Według mnie tytuły Katarzyna Grochola – „Zranić marionetkę”, Jacek Dukaj – „Po piśmie” czy Jerzy Pilch – „Trzeci dziennik. 7 maja 2017 – 15 lipca 2018” były wiodącymi na minionych Targach, ale jak wiadomo każdy może mieć inne zdanie na ten temat. Ale fakt, ponownie były tam tłumy odwiedzających.

24.05.2019 Wydawnictwo WAB - Targi Ksiazki 2019_a

WTK 2019 – Foksal Grupa Wydawnicza fot.AK

Czarnym koniem minionych Warszawskich Targów Książki 2019 według mnie było Wydawnictwo Foksal Grupa Wydawnicza. Już ile pozytywnych reakcji, relacji, recenzji zyskał Maciej Marcisz i jego „Taśmy rodzinne” przed Targami zwiastowało niemałe oblężenie stoiska wydawnictwa. Znam go tyle lat i nic nie mówił, że będzie debiutował jako autor. Ale to dobry debiut, młodego, zdolnego, perspektywicznie myślącego i z ogromną wiedzą człowieka, który ma przy tym wszystkim duże poczucie humoru. Jeszcze przed MaciejMarcisz_okladka1Targami głośno było w mediach o Malcolm XD – „Emigracja”. To książka o młodym człowieku, który po ukończeniu małomiasteczkowego liceum decyduje się na wyjazd zarobkowy do Wielkiej Brytanii. A nie mniejszy rozgłos zyskał Michel Houellebecq – „Serotonina” najnowsza powieść najsłynniejszego żyjącego francuskiego pisarza, kontestatora i uważnego krytyka kultury zachodniej. Ale pełnym zaskoczeniem i sensacją był Tomasz Organek – „Teoria opanowywania trwogi”. Debiut prozatorskiMalcolmXD_okaldka2 jednego z najbardziej utalentowanych polskich muzyków, dwukrotnego zdobywcy platynowej płyty, nazywanego „nadzieją polskiego rynku muzycznego”. Znajdziemy tam odwołania do literatury, filmu, muzyki i popkultury opowieść o rezygnacji, zagubieniu w kapitalistycznej rzeczywistości, rozpadzie więzów rodzinnych. Zaskakująco wiarygodna powieść pokoleniowa o ludziach na skraju rozpaczy pisana z perspektywy człowieka, który osiągnął sukces.

25.05.2019 Mando - Targi Ksiazki_a

WTK 2019 Mando fot.AK

Okazale prezentowało się krakowskie Wydawnictwo Mando. Mają urozmaicony repertuar. Ciekawe propozycje dla najmłodszych czytelników, a moją uwagę zwróciły książki Macieja M. Szczawińskiego – „Zezowate szczęście”; małżeństwa radiowego Moniki i Grzegorza Wasowskich – „Kabaret Starszych Panów. Życiorys nieautoryzowany” oraz Ennio Morricone, Alessandro De Rosa – „Moje życie, moja muzyka. Autobiografia”.

25.05.2019 Wielka Litera - Targi Ksiazki 2019_a

WTK 2019 – Wielka Litera fot.AK

Jak każdego roku grą kolorów, świateł ozdabiających pozycje Wydawnicze Wielka Litera skupiała uwagę zwiedzających. Oprócz książki Kuby Wojewódzkiego czy Katarzyny Nosowskiej mocnymi punktami okazały się wydawnictwa: Adama Ostrowskiego – „Brzydki, zły i szczery” legendy polskiego rapu. A drugim mocnym uderzeniem była Katarzyna Tubylewicz – „Sztokholm. Miasto, które tętni ciszą”. Z jej przewodnikiem w ręku dowiemy się, gdzie popływać kajakiem, gdzie poopalać się nago, gdzie zorganizować piknik i jak odkryć różne magiczne miejsca. OOSTR_okladka1Ale autorka pisze także o pisze też o sztokholmskich snobizmach, oSztokholm_okladka1 egalitaryzmie i jego braku, o tym, jak na miasto wpływała polityka i ideały (oraz ideologie) kolejnych epok, o miejskich wyburzeniach (w tym o szokującej z dzisiejszej perspektywy rozbiórce zabytkowej dzielnicy Klara), o tym, jak Sztokholm zmienili uchodźcy i co robią dla nich sztokholmczycy, a także o czysto turystycznych atrakcjach.***
NCKprzemysl-kulturalny_okladka1Narodowe Centrum Kultury kolejny raz było obecne na WTK. Tym razem zaciekawiła mnie seria wydawnicza pt. „Myśl o Kulturze”. To seria która jest kluczowa dla współczesnej myśli humanistycznej. Po raz pierwszy przetłumaczono na język polski w całości „Kultura i sprawczość” Margaret S. Archer, „Krystalizacja opinii publicznej” Edwarda L. Bernaysa czy „Przemysł kulturalny” Teodora W. Adorna. Ale to nie koniec! Następne są w przygotowaniu i zapowiada się bardzo ciekawie.

25.05.2019 Oficyna 4eM - Targi Ksiazki_a

WTK 2019 – Oficyna 4eM fot.AK

Jeżeli chodzi o stoiska wydawców, to jednym z ostatnich gdzie zagościłem na chwil kilka była Oficyna 4eM. Tam wszystkie siły w głównej mierze skierowane były na promocję dwóch wydawnictw. Pierwsze to Marcin Szumowski – „Niedźwiedzica z Baligrodu i inne historie Kazimierza Nóżki”. Wspaniała lektura dla wszystkich, którzy kochają niedzwiedzica_okladka1historię Bieszczad. Bo jest nie tylko o zwierzętach. Poznajemy teżMiliarder_okladka przedziwne przygody miejscowych drwali, gajowych i smolarzy. Przytaczane historie raz mrożą krew w żyłach, innym razem przywołują uśmiech na twarzy i wzruszają do łez. Drugim był Sławek Michorzewski i jego „Miliarder”. Niestandardowa i przede wszystkim kompletnie nieprzewidywalna jest narracja prowadzona z dużą pewnością od początku do końca. To nieszablonowa komedia sensacyjna z mocnym akcentem szpiegowskim, jakiej w naszym kraju prawdopodobnie jeszcze nikt nie napisał. Zresztą ze Sławkiem nagrałem krótką rozmowę, ale niebawem spotkamy się na dłuższą pogawędkę o „Milierderze”.25.05.2019 Anna Fryczkowska - Targi Ksiazki_Swiat Ksiazki_c

 

WTK 2019 – Anna Fryczkowska fot.AK

Poza tym mnóstwo autorów podpisywało swoje książki a część z nich znalazło moment na krótką rozmowę. Z bardzo wieloma się znamy więc i ja skorzystałem 🙂 Anna Fryczkowska podpisywała książkę „Wdowinek” (Wydawnictwo Świat Książki). Udzieliła mi jak zawsze wywiadu. Naturalnie z uśmiechem na ustach😉

25.05.2019 Artur Urbanowicz - Targi Ksiazki_a

WTK 2019 – Artur Urbanowicz fot.AK

Artur Urbanowicz do samego końca trzyma czytelnika w napięciu i nie ma zmiłuj🙂 Ogromny talent i niesamowity potencjał. Na Targach podpisywał swój „Inkub” (Wydawnictwo Vesper). Miał to robić o g.14.00 a zaczął o 11.00 bo ludzie zaczęli podchodzić. To jest popularność😁

25.05.2019 Agnieszka Lis - Targi Ksiazki 2019

WTK 2019 – Agnieszka Lis fot.AK

Agnieszka Lis tuż przed podpisywaniem książki tym razem dla dzieci pt. „Alek, Pan Parasol” (Wydawnictwo Ezop). Ale i przed premierowo można było kupić jej najnowszą powieść „Pocztówki” (Wyd. IV Strona)🙂

25.05.2019 Magda Kuydowicz - Targi Ksiazki 2019

WTK 2019 – Magdalena Kuydowicz fot.AK

Magda Kuydowicz podpisywała swoją najnowszą książkę pt. „Pozycja Trupa”(Wydawnictwo Pascal), która jest komedią kryminalną

25.05.2019 Magdalena Kawka i Małgorzata Hayles - Targi Ksiazki_a

WTK 2019 – Magdalena Kawka(z lewej), Małgorzata Hayes(w środku) fot.AK

Wydawnictwo Replika gościło m.in. swoje dwie autorki Małgorzatę Hayes i Magdalenę Kawkę, które napisały książkę „Kobiety nieidealne”.

25.05.2019 Anna Paczuska - Targi Ksiazki - Wydawnictwo RM_a

WTK 2019 – Anna Paczuska fot.AK

Anna Paczuska razem z Wydawnictwem RM promowali książkę dla dzieci „Moja Warszawa”.

25.05.2019 Maciej Marcisz - Targi Ksiazki_a

WTK 2019 – Maciej Marcisz

Maciej Marcisz jest doskonale znany z mojego programu „Kulturalne Mazowsze” i „Warto Posłuchać” gdyż niejednokrotnie rozmawialiśmy i polecaliśmy książki na różne okazje 🙂

25.05.2019 Sławek Michorzewski - Targi Ksiazki 2019_a

WTK 2019 – Sławek Michorzewski fot.AK

Sławek Michorzewski w trakcie spotkania z czytelnikami. Podpisywał m.in. swoja najnowsza komedie kryminalną pt. „Miliarder”.

25.05.2019 Jerzy Kisielweski - Targi Ksiazki

WTK 2019 – Jerzy Kisielewski fot.AK

Jerzy Kisielewski zawsze jest obecny na Warszawskich Targach Książki. Zawsze prowadzi panele dyskusyjne. Dziennikarz radiowy i telewizyjny, z którym przez wiele lat pracowałem w jednej stacji radiowej i przy jednym jego programie dbałem o muzyczne smaczki.

Dziękuję organizatorom za ogrom pracy jaki wykonali by przygotować Warszawskie Targi Książki 2019. Dzięki Wam mogłem uczestniczyć kolejny rok w święcie kulturalnym tak ważnym dla czytelników nie tylko z Polski.

W tym roku od 23 do 26 maja na PGE Narodowym odwiedziło 80 400 osób. I już jest zaproszenie na przyszłe Targi Książki na PGE Narodowym. Za rok na 11. Warszawskich Targach Książki – mam nadzieję, widzimy się w dniach 21-24 maja 2020 r.!

Autor, przygotowanie, opracowanie: Arkadiusz Kałucki

Źródło:
http://www.targi-ksiazki.waw.pl/aktualnosci?cmn_id=1365&ph_content_start=show [dostęp: 30.05.2019]
Wydawnictwo Oficyna 4eM, Wielka Litera, Foksal Grupa Wydawnicza, Wydawnictwo Marginesy, Wydawnictwo Media Rodzina, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Ambasada Argentyny, Narodowe Centrum Kultury.

Książki / Ebook / Audiobook cz.7/2018

Ja w TVP_2018a

Moi 2018 w Tvp ale tylko na ściance 🙂 fot.AK

To już ostatnie w tym roku moje rekomendacje książkowe, ale wyjątkowe bo jako prezent pod choinkę 🙂 Różna  tematyka, stylistyka, narracja, szufladka w literaturze 🙂 Generalnie to był bardzo dobry 2018 rok w literaturze. Przynajmniej dla mnie, z tego co widziałem, czytałem, rozmawiałem i wsłuchiwałem się w głos specjalistów.

 

 

01.Sebastian Staszewski i Ja_wywiad_2018a

Sebastian Staszewski fot.AK

Sebastian Staszewski – „Tajemnice kadry” (Wyd.Czerwone i Czarne)

Ależ on jest zapracowany☺ No, ale wiem coś o tym jak dziennikarstwo potrafi wciągnąć w wir pracy, a zwłaszcza jak jest to dziedzina, którą się kocha. Sebastian Staszewski dziennikarz sportowy(Sport.pl) a znany wcześniej z ekranów telewizyjnych z Polsat Sport podczas warszawskich targów książki promował swój debiut literacki pt.”Tajemnice kadry”(wyd.Czerwone i Czarne). Wówczas umówiliśmy się na rozmowę i dopiero teraz udało się nam spotkać, przed Świętami i omówić część tajemnic jakie miały miejsce podczas kadencji selekcjonera naszej kadry narodowej w piłce nożnej Adama Nawałki. Książka napisana swobodnym językiem, płynnie się czyta. Sebastian nie stosuje Bóg wie jakiś metafor, przenośni i łamigłówek językowych. To jest opis ówczesnej rzeczywistości kadry Polski nie widocznej dla zwykłego kibica, a o której wiedzieli nieliczni. Sebastian można by rzec „był tam” w środku. Mnie wciągnęły kulisy walki o powrót do zdrowia Wojtka Szczęsnego podczas Euro 2016, któremu groziło…zakończenie kariery…szok. Jest też mowa o tytanicznej pracy Kitman’a. Wiecie kto to? Czym się zajmuje? Odsyłam do książki. Jest też jeden bardzo smaczny rozdział….kulinarny. Oj kilku naszych kadrowiczów lubi jeść…nie koniecznie, to co jest zalecane hehe😁 To książka dobra na prezent pod choinkę☺ Zapis pewnego etapu w historii polskiego futbolu, z którego możemy być dumni☺a konkretnie jego kulisy☺ Eliminacji i występu podczas Euro 2016 we Francji, a Sebastian Staszewski który był z kadrą w tamtym czasie oddał w nasze ręce książkę, która mogła by mieć i inny tytuł „Top Secret”☺
autor: Arkadiusz Kałucki

02a.Okruchy dobraJustyna Bednarek, Jagna Kaczanowska – „Okruchy dobra” (Grupa Wydawnicza Foksal)

W Boże Narodzenie samotność staje się wyjątkowo dokuczliwa. Dla Anny to pierwsze święta po rozwodzie. Jowita również nie ma nadziei na powrót męża do domu, co więcej, musi to jakoś wytłumaczyć swojej córeczce. Roman samotnie wychowuje dorastającego syna, jednak ich relacja jest bardzo burzliwa. Małgorzata w ogóle nie ma kontaktu z córką, jeśli nie liczyć kartek pocztowych przesyłanych kilka razy do roku. Losy siedmiorga bohaterów krzyżują się podczas dwóch przedświątecznych grudniowych dni w Krakowie. Każda z osób, mimo że pogrążona we własnych problemach, zdobywa się na drobny altruistyczny gest wobec bliźniego. W ten sposób uruchamiają lawinę wydarzeń, które nieoczekiwanie zmienią życie bohaterów.
źródło: Grupa Wydawnicza Foksal

03a.DwanascieZyczenKarolina Głogowska, Katarzyna Troszczyńska – „12 życzeń” (Grupa Wydawnicza Foksal)

Magia świąt dosięga nawet tych, którzy w nią nie wierzą…
Dziennikarka z wielkiego miasta, fryzjerka z małej wsi, niedoszła panna młoda, pokłócona z ojcem córka, kobieta w obliczu przemijania i staruszka przeżywająca drugą młodość. Bohaterki tej książki są różne, tak jak ich życzenia. Zanim zabłyśnie pierwsza gwiazdka, ich życie wywróci się do góry nogami. Będzie dużo śmiechu i trochę łez, bez których nie da się odnaleźć właściwej drogi. Komu życzenia się spełnią, a kto dostanie w prezencie coś, czego się nie spodziewał? Kobieca, ciepła opowieść, idealna lektura na przedświąteczną gorączkę!

 

 

źródło: (Grupa Wydawnicza Foksal)

04.Paulina Szulist-Pluciniczak i Ja_2018b

Paulina Szulist-Płuciniczak fot.AK

Jarosława Dumanowskiego – „Kucharz doskonały. Sekrety kuchmistrzowskie Wojciecha Wielądki” (Wyd.Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie)

Kulinaria w XVII i XVIII w Pałacu w Wilanowie i nie tylko☺ Moim rozmówcą podczas wizyty w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie była Z-ca Kierownika Działu Rekonstrukcji Historycznej i Sprzedaży – Paulina Szulist-Płuciniczak☺Książka przygotowana przez Jarosława Dumanowskiego ze współczesnymi interpretacjami przepisów opracowanymi przez Macieja Nowickiego przedstawia historię różnych produktów żywieniowych, opowiada o ich pochodzeniu, kulturowych znaczeniach, ich użyciu i roli – tak na co dzień, jak od święta. Historia ożywa przed nami przy stole w bardzo pouczający i inspirujący sposób.
źródło: Wyd.Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie / Autor: Arkadiusz Kałucki

05.Sztokfisz_Pani od obiadow_Historia_mMarta Sztokfisz – „Pani od obiadów” (Wydawnictwo Literackie)

Odważna, niezależna. Przekraczała bariery, łamała konwenanse. Z impetem wchodziła tam, gdzie zakazywano. Zdobywała to, co chciała i dzieliła się z innymi. W XIX-wiecznej Warszawie wszyscy ją znali. Wpleciona w sieć intryg stołecznego towarzystwa, walczyła o dobre imię.

Lucyna Ćwierczakiewiczowa – królowa polskiej kuchni, której sławę i majątek przyniosły kulinarne poradniki. O jej bestsellerze pisał Bolesław Prus: „do zawarcia małżeństwa niezbędne są trzy warunki: pełnoletniość obojga, ich wolna, nieprzymuszona wola oraz… 365 obiadów za 5 złotych Ćwierczakiewiczowej”. Charyzmatyczna, słynęła z ciętego języka i skutecznej autopromocji. Jedni ją wielbili, drudzy mówili z przekąsem: „panoszy się na mieście jak pawie pióro w kapeluszu”. Wszyscy wiedzieli, że zmieniła na lepsze Polakom jadłospis, przewietrzyła ich mieszkania i głowy. Była skuteczną filantropką, organizatorką zbiórek dla najuboższych i zsyłanych na Syberię. Pani od obiadów to pasjonująca opowieść o kobiecie uczącej nowoczesnego patrzenia na świat i kuchnię, która szła przez życie jak kometa, szturmem podbijała serca i żołądki.
źródło: Wydawnictwo Literackie

06a.SluzaceJoanna Kuciel-Frydryszak – „Służące do wszystkiego” (Wydawnictwo Marginesy)

Sprzątały, zmywały, froterowały, prały. Gotowały, cerowały, szyły. Współczuły, przytulały, kochały, ratowały. Ocierały łzy i nosy, bandażowały kolana i składały złamane serca. Bez nich zniknąłby niejeden dom, załamało niejedno życie. Polskie „białe niewolnice” – zapomniana grupa kobiet z najniższej warstwy społecznej z pierwszej połowy XX wieku: niedoceniona, wykorzystywana, upokarzana i przemilczana do dziś. Wiejskie dziewczęta zaczynające służbę najczęściej w wieku lat piętnastu. Pozbawione prawa do urlopu i wypoczynku, na nogach od świtu do nocy. Zarabiające grosze. Zaglądamy do ich kuchennych nyż w eleganckich kamienicach i patrzymy, co robią, gdy mają wychodne, obserwujemy je przy pracy i w sytuacji molestowania, wykorzystywania, a także wtedy, gdy muszą oddać swoje często nieślubne dzieci. Ale praca służącej to mimo wszystko awans i dotknięcie lepszego świata. Dla niektórych służba stanie się epizodem. Inne w rodzinie chlebodawców znajdą przyjaciół i opiekunów. Pierwsza w naszym kraju książka, która opowiada o losach kobiet pracujących w Polsce w charakterze służących. To także opowieść o potrzebie dominacji lepiej urodzonych nad biedakami, o różnicach klasowych, tarciach i o zmieniającym się społeczeństwie.

 

 

źródło: Wydawnictwo Marginesy

07.LEM_Diabel_teksty przełomowe_mStanisław Lem – „Diabeł i arcydzieło. Teksty przełomowe” (Wydawnictwo Literackie)

Świat oczami Lema.

Nauka, literatura i wizje przyszłości, z których wiele stało się rzeczywistością

Diabeł i arcydzieło to tom, który zawiera m.in. nieznane dotąd teksty Stanisława Lema i ujawnia nie tylko jego literacki geniusz, ale i profetyczny potencjał.

Pełne erudycji wywody, swobodne żonglowanie wiedzą z najróżniejszych dziedzin oraz wyjątkowe poczucie humoru autora urzekną zarówno koneserów jego twórczości, jak i tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z Lemem. Mimo upływu lat rozważania krakowskiego pisarza nadal inspirują i posiadają nie mniejszą energię niż książki najpoczytniejszych współczesnych historyków i myślicieli, którzy starają się opisać możliwe drogi rozwoju ludzkości.

Dzięki tej książce czytelnik dowie się, jak Lem rozumiał erozję kultury, dlaczego uważał, że nie można skopiować ludzkiego umysłu i jakie zastosowania widział dla matematyki jako nauki.

 

 

źródło: Wydawnictwo Literackie

08a.WandaRutkiewiczElżbieta Sieradzińska – „Wanda Rutkiewicz.Jeszcze tylko jeden szczyt” (Wydawnictwo Marginesy)

Jedna z najsłynniejszych himalaistek świata. Pierwsza Polka i Europejka na Evereście, pierwsza kobieta, która zdobyła K2. Wanda Rutkiewicz. Postać wybitna, i kłopotliwa. Budziła skrajne emocje: uwielbienie i nienawiść, podziw i niechęć, zazdrość i troskę, fascynację i rozczarowanie. Uparta, ambitna i ekstremalnie wymagająca wobec siebie i innych. Szła konsekwentnie przez życie, które wypełniały na przemian euforia i tragedie, sukcesy i porażki, sława i pomówienia. Za swoją obsesyjną miłość do gór zapłaciła cenę najwyższą: samotnością wśród ludzi za życia i pozostaniem w ukochanych Himalajach na zawsze. W jej życiu blask wtapiał się w mrok, a z mroku zawsze wyłaniał się kolejny szczyt. Jeszcze jeden. Elżbieta Sieradzińska wykonała tytaniczną pracę: przeprowadziła dziesiątki rozmów z alpinistami, sięgnęła do wielu źródeł – także tych nieznanych, jak zachowane fragmenty niewydanych wspomnień matki himalaistki, Marii Błaszkiewicz. Przytacza także niepublikowane dotąd fragmenty relacji uczestników holenderskiej wyprawy, którzy wsparli Wandę w tragicznych dla niej wydarzeniach na Broad Peak w 1991 roku. Wydarzeniach, które być może zaważyły na kondycji psychicznej Wandy Rutkiewicz i na podejmowanych przez nią decyzjach w ostatnich latach życia.

Obszernie udokumentowana, dobrze i ciekawie napisana książka o niezwykłej i ciągle fascynującej Wandzie Rutkiewicz. – Janusz Onyszkiewicz

To kolejna książka poświęcona Wandzie Rutkiewicz. Tym razem o samej Wandzie najwięcej mówi sama Wanda. Świetne uzupełnienie wiedzy o Niej i Jej osiągnięciach, bo Wanda mimo tylu publikacji, sztuk teatralnych i filmów wciąż pozostaje tajemnicą i legendą. Serdecznie polecam – Leszek Cichy

Dociekliwość autorki i ciężka praca dała efekt w postaci nietuzinkowej autobiografii Polki, która wpisała się w historię himalaizmu, przede wszystkim kobiecego stając się przykładem dla następnych pokoleń. Góry nie zabijają , w górach giną ludzie. W górach czują się zwycięzcami lub przegranymi. Góry fascynują. Jak widać warte największych poświęceń. Czego przykładem jest bohaterka opowieści Elżbiety Sieradzińskiej- Wanda Rutkiewicz. – Marian Sajnog.

 

 

źródło: Wydawnictwo Marginesy

09.Sławek Michorzewski i Ja_2018

Sławomir Michorzewski fot.AK

Sławomir Michorzewski – „Urzędnik” (Wyd. Oficyna 4eM)

Nie pamiętam kiedy ostatnio płakałem ze śmiechu czytając książkę😁 Stało się to dzięki Sławkowi Michorzewskiemu, który jest autorem książki „Urzędnik” (Wyd.Oficyna 4eM)
To kryminał z elementami komedii lub komedia kryminalna tu niech każdy indywidualnie sobie określi☺Obecne w książce poczucie humoru autora oscyluje między postaciami z komedii filmowych: Inspektora Clouseau z „Różowej Pantery”, Louisa De Funes z „Żandarma z Saint Tropez” czy niemal wszystkich części „Akademii Policyjnej”☺
Bo, to dwaj policjanci i ich metody prowadzenia śledztwa są nie bez znaczenia dla całej akcji książki☺ Akcja dzieje się w Gdynii☺ Wszystko ma miejsce w dniach 17 do 25 Grudnia 2012☺ A finał 14 luty 2013☺ Urzędnik Skarbowy podobny do Bonda(jak Pierce Brosman) zostaje wplątany w hodowlę marichuany dla mafii; bierze udział w napadzie na Muzeum by ukraść obrazy a to tylko wycinek całości☺Cechą charakterystyczną autora jest jego stylistyka scenariuszowa. Filmowość zawartych scen aż prosi się o ich realizację na dużym ekranie☺Serio!!!
Autor: Arkadiusz Kałucki

10.O sztuce wystapien-OrlosMaciej Orłoś – „O sztuce wystąpień publicznych” (Wydawnictwo RM)

Wystąpienia publiczne są jak jazda samochodem – mistrzostwa nabiera się w praktyce. Jednak warto też mieć dobrego instruktora i doradcę, szczególnie na początku. Maciej Orłoś ma za sobą ponad ćwierć wieku doświadczenia, na które składa prowadzenie odnoszących sukcesy programów telewizyjnych, w tym kultowego Teleexpressu. W czasie swojej kariery był gospodarzem wielu uroczystości, spotkań oraz szkoleń. Przeprowadzał wywiady telewizyjne z takimi tuzami jak Meryl Streep, Anthony Hopkins, Celine Dion, Nicole Kidman czy Bill Gates. Teraz postanowił podzielić się swoim doświadczeniem z każdym, kto odczuwa dyskomfort w sytuacjach, w których konieczne jest publiczne zabranie głosu, i poszukuje odpowiedzi na pytania:

Co zrobić, by publiczność z zaciekawieniem słuchała wystąpienia?
Jak poprowadzić prezentację, by widownia nagrodziła mówcę brawami?
Jak dobrze zaprezentować się przed publicznością – kontrahentami, szefami, potencjalnymi klientami?
Jak na forum publicznym skutecznie reprezentować siebie i swoją firmę?

Maciej Orłoś nie tylko zna odpowiedzi na te pytania, lecz także potrafi przekazać swoja wiedzę w ciekawy i skuteczny sposób. To książka dla każdego czytelnika gotowego zmierzyć się ze swoimi słabościami.

 

 

źródło: Wydawnictwo RM

11.LeGuineUrsula K. Le Guin – „Wracać wciąż do domu” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Po raz pierwszy w jednym tomie!

Zbiór „Wracać wciąż do domu” jest doskonałym uzupełnieniem poprzednich tomów Ursuli K. Le Guin, jednej z najwybitniejszych i najczęściej nagradzanych autorek SF i fantasy. W skład zbioru wchodzą: „Kroniki Zachodniego Brzegu”, „Wracać wciąż do domu” oraz „Międzylądowania”.

Autorka ponownie zabiera czytelników do swojej niezwykłej wyobraźni, gdzie powstały kunsztowne i subtelne światy. Zbiór „Międzylądowania” oraz druga i trzecia część „Kronik Zachodniego Brzegu” ukazują się w Polsce po raz pierwszy! Tematyka zawarta w tym zbiorze to człowiek, jego światy i inne egzotyczne miejsca, których mieszkańcy są bardzo ludzcy…

Ursula K. Le Guin wykorzystuje różne środowiska by odpowiedzieć nam na pytanie, czym mogliśmy albo czym jeszcze możemy się stać.

Fantastyczny przewodnik.
„USA Today”

Filozoficzne rozważania w stylu Jonathana Swifta i Jorge Luisa Borgesa.
„The New York Times Book Review”
źródło: Wydawnictwo Prószyński i S-ka

12.RudnickaOlga Rudnicka – „Byle do przodu” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Trup był, ale już sobie poszedł.
Maria marzy o własnej restauracji. O jej prowadzeniu, tak jak o gotowaniu, nie ma pojęcia, ale od czego jest kucharz i menedżer? Piotr, jej brat, zarządza centrum urody, choć nie odróżnia jogi od feng shui. Pomocy, zwłaszcza finansowej, w spełnieniu tych marzeń rodzeństwu udziela ojciec, bogaty przedsiębiorca. Maria i Piotr nie mają złudzeń. Za darmo umarło. Ta propozycja musi mieć drugie dno. Co tak naprawdę planuje ich ojciec? Za wszelką cenę postanawiają się tego dowiedzieć. Szpiegostwo, szantaż, przekupstwo, nie cofną się przed niczym, by dociec prawdy i ubiec knowania ojca. Wszystkie chwyty są dozwolone!
źródło: Wydawnictwo Prószyński i S-ka

 

 

Przygotował i Opracował: Arkadiusz Kałucki

Książki / Ebook / Audiobook cz.6/2018

04.12.2018 Ja

Leżę i leżę, myślę i myślę 🙂 fot.AK

Tradycyjnie tuż przed Świętami Bożego Narodzenia oprócz wpisów o albumach, nagraniach singlowych z polski i ze świata etc. polecam, proponuję wam książki jako prezent pod choinkę 🙂 Trzeba się rozwijać, poszerzać horyzonty i interesować się innymi dziedzinami czy obszarami życia kulturalnego i nie tylko 🙂 Wybrałem w sumie 24 książki, bo 24 Grudnia wszystkie „grzeczne dzieci” dostają prezenty. Zarówno te mała jak i te duże 🙂

 

 

01.Flagg _ Boze Narodzenie w Lost River_ mFannie Flagg – „Boże Narodzenie w Lost River” (Wydawnictwo Literackie)

Opowieść wigilijna, która wniesie wiele radości do naszych domów.
Już ponad pół miliona czytelników znalazło w niej swój balsam dla duszy!

Gdzieś na południu Alabamy, w najdalszym zakątku tego stanu, nad brzegami rzeki wolno snującej swój bieg, leży urocze senne miasteczko. Nazywa się Lost River i rzeczywiście, świat jakby o nim zapomniał. Czasem ktoś się zabłąka, źle skręci z autostrady, przyjedzie na krótką kurację. I… zostanie! Bo miejsce jest magiczne.

Zgodnie z sugestią lekarza Oswald T. Campbell zostawił za sobą chłodne i wilgotne Chicago, by nadchodzącą zimę spędzić w ciepłym klimacie Lost River. Ciężko chory i samotny, nie spodziewał się, że zaprzyjaźni się z listonoszem, który pocztę dostarcza łodzią, sklepikarzem leczącym zranione serca, a nawet stanie się… obiektem matrymonialnych intryg!

Pośród pięknej przyrody i ludzi, którzy hojnie obdarowują się dobrem i nigdy nie zamykają drzwi swoich domów, jego życie niespodziewanie rozkwita. Oswald odkrywa w sobie talent artystyczny, ale czy zdoła pokonać chorobę? Wszak Boże Narodzenie to czas cudu, a dobro wraca…

Ta pełna ciepła, życzliwości i humoru opowieść o uzdrawiającej mocy przyjaźni, wiary i nadziei stała się klasykiem pośród prezentów znajdowanych pod choinką. Jest w niej wszystko to, za co miliony czytelników pokochały przed laty Fannie Flagg i mimo zmieniających się literackich mód trwają w tej miłości wiernie: proste, domowe mądrości, łagodność, uśmiech, którego nie można nie odwzajemnić i nieskończenie wiele powodów do wzruszeń.

 

 

źródło: Wydawnictwo Literackie

02.Iza Bartosz i Ja_2018_a

Iza Bartosz i Ja po wywiadzie 🙂 fot.AK

Iza Bartosz – „Świat bez głowy”(wyd.Czerwone i Czarne)

Z Izą Bartosz porozmawiałem na temat jej książki „Świat bez głowy”(wyd.Czerwone i Czarne). Autorka postanowiła podzielić się swoimi wspomnieniami i przemyśleniami o wybitnym człowieku Kultury, scenarzyście, pisarzu Januszu Głowackim. Jako jeden z nielicznych Polaków odniósł sukces przez duże S na zachodzie w ostatnich blisko 40 latach. W książce wspomnienia o Panu Januszu Głowackim opowiadają Izie przyjaciele m.in. Krystyna Kofta, Janusz Zaorski, Kazimierz Kutz, Daniel Olbrychski czy Hanna Bakuła☺ Jak pisze autorka „To nie jest biografia, ani opowieść o życiu prywatnym”. Lekko, sentymentalnie, z uśmiechem, szacunkiem i erudycją słowną jesteśmy świadkami życia artystycznego przez które przeszedł współtwórca sukcesu m.in. filmu „Rejs”(reż.Marek Piwowski). Ponadto, przeczytacie jak doszło do sukcesu w Londynie sztuki „Kopciuch”(1981) czy premiery „Karaluchów”(1987) na Manhattanie☺ Zmarły 19.08.2017 Janusz Głowacki był indywidualistą, cichym, spokojnym i uważnym obserwatorem życia. Ja powiem taki „Przyczajony Tygrys, ukryty Smok” tzn.patrzył, zapamiętał a później w swoich felietonach, recenzjach np. w „Kulturze” potrafił słowami przenieść nas w inny wymiar☺ Doskonała lektura pełna wspomnień nie tylko o Warszawie i jej kulturalnych miejscach, ale i pełno w niej anegdot do śmiechu☺

 

 

Autor: Arkadiusz Kałucki

03a.MusicaleDaniel Wyszogrodzki – „Ale musicale!” (Wydawnictwo Marginesy)

Pierwsza książka w języku polskim obejmującą tak szeroko temat musicalu – najbardziej popularnego gatunku teatru muzycznego.
Broadway, West End i reszta świata – sto lat musicalu! Napisane z polotem teksty o spektaklach i ich twórcach. Znajdziemy tu opowieści o tak ważnych musicalach, jak „West Side Story”, „Jesus Christ Superstar”, „Koty” czy „Les Misérables”. Ale także opisy najnowszych sensacji – spektakli „Księga Mormona” i „Hamilton”.  Znajdziemy anegdoty o twórcach, takich jak George Gershwin i Leonard Bernstein, ale także Andrew Lloyd Webber. Nie brak w książce także danych o premierach, sukcesach i porażkach, biletach i płytach. Jednak najcenniejszym walorem tego obszernego tomu, jest jego spójność, bo odszukamy w nim klucze do zrozumienia fenomenu, jakim jest musical. Jeden artykuł sprawia, że sięgamy po kolejne. A nasze poszukiwania układają się w fascynującą podróż: od kompozytora do teatru, od premiery do sukcesu, od Broadwayu po Warszawę.

 

 

źródło: Wydawnictwo Marginesy

04.Aneta Markuszewska i Ja_2018a

Aneta Markuszewska i Ja fot.AK

Aneta Markuszewska – „Kompozytorki i Patronki Muzyki w XVII i XVIII wieku. Wybrane portrety”(wyd.Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie)

Dzięki Anecie Markuszewskiej przeniosłem się w muzyczny świat kobiet w XVII i XVIII w.😁 Jej książka „Kompozytorki i Patronki Muzyki w XVII i XVIII wieku. Wybrane portrety”(wyd.Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie) to pokazanie fanom muzyki, że kobiety w tamtych czasach pomimo, że były traktowane marginalnie, to w kwestii muzycznej budziły niekiedy podziw wśród mężczyzn. Musiały jednak wykonać o wiele więcej pracy niż mężczyźni i udowodnić, że też potrafią komponować☺ Doskonale zawartość książki, która głównie mówi o czasach powstania Opery jako gatunku ok.1600 r.we Florencji i jej rozwoju, oddaje zamieszczony cytat jednego z teoretyków i kompozytorów niemieckich Johanna Matthesona „Włosi przodują w muzyce, Francuzi ożywiają ją, Niemcy dążą do niej, Anglicy dobrze za nią płacą”☺ Ile tutaj kobiet wpłynęło na rozwój i kształtowanie Opery, to ja w życiu nie przypuszczałem☺ Super lektura, mądra, poszerzająca horyzonty muzyczne i z chirurgiczną dokładnością oddany duch XVII i XVIII Europy😁
Autor: Arkadiusz Kałucki

05.AlkoholJerzy Besala – „Alkoholowe dzieje Polski. Czasy Wielkiej Wojny i II Rzeczpospolitej” (Wydawnictwo Zysk i S-ka)

Wśród świstu kul i w gwarze kawiarni – alkoholowe dzieje Polski od Wielkiej Wojny po wrzesień 1939 roku. Po trudach wojennych Legionów, powstaniach i zwycięskiej walce z bolszewikami w 1920 roku Polska odzyskała i ugruntowała swą niepodległość. Odrodziła się jako II Rzeczpospolita, a radość, podniecana potężnymi dawkami alkoholu, była widoczna szczególnie w miastach. Uwidoczniło się to między innymi w rozkwicie dancingów z grającymi głośno jazzbandami, gdzie bawiono się do upadłego w restauracjach i kawiarniach. Nie wszyscy jednak korzystali z tych dobrodziejstw. Mit II Rzeczypospolitej jako oazy szczęścia ugruntowały elity, a nie szary człowiek borykający się z trudami codziennego życia. Jerzy Besala plastycznie opisuje wszelkie wątki alkoholowe z tych czasów wśród różnych klas, warstw i grup społecznych: od wojska, społeczeństwa miejskiego i wiejskiego poczynając, na elitach dyplomatycznych i artystycznych kończąc.
I znów – jak zwykle przy okazji alkoholowych opowieści i losów ludzi uwikłanych w pijaństwo i alkoholizm – dramat i tragedia przeplatają się z komizmem sytuacyjnym.

 

 

źródło: Wydawnictwo Zysk i S-ka

06.Jan Amos Jelinek i Ja_11_2018

dr Jan Amos Jelinek i Moi. fot.AK

„Science Bob” Pflugfelder i Steve Hockensmith – „Niki i Tesli.Efekty specjalne na miarę Oscara”(wyd.RM)

dr Jan Amos Jelinek ponownie w 2018 roku był moim gościem. Ukazała się już piąta część przygód Niki i Tesli pt.”Efekty specjalne na miarę Oscara”(wyd.RM). Tym razem oprócz zagadki kryminalnej, dzieci w wieku 12-14 lat zapoznają się z pracą na planie filmowym w Hollywood, wspólnym działaniu i pomocy sobie nawzajem. Pojawiają się tematy związane ze sztuczną inteligencją, energią elektryczną uzyskiwaną dzięki promieniom słonecznym i inne obszary, gdzie fizyka ma kolosalne znaczenie w rozwoju ludzkich pomysłów, myśli i marzeń.
Autor: Arkadiusz Kałucki

07.MaryHigginsClarkMary Higgins Clark – „Całkiem sama” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Królowa Suspensu zabiera nas w rejs wspaniałym liniowcem Queen Charlotte, na którym dochodzi do dramatycznych wydarzeń! Celia Kilbride, specjalistka od szlachetnych kamieni i biżuterii, postanawia popłynąć w podróż luksusowym statkiem wycieczkowym, mając nadzieję, że dzięki temu uniknie natrętnego zainteresowania mediów po strasznym, upokarzającym przeżyciu, gdy w przeddzień ślubu jej narzeczony został aresztowany. Na statku spotyka osiemdziesięciosześcioletnią lady Emily Heywood, właścicielkę bezcennego szmaragdowego naszyjnika. W trzecim dniu podróży lady Em zostaje znaleziona martwa w swojej kabinie… a naszyjnik znika. Czy mają z tym coś wspólnego towarzyszący lady Em goście: asystentka Brenda Martin lub zarządzający majątkiem starszej damy Roger Pearson i jego żona Yvonne? A może zabójcą jest profesor Henry Longworth, znawca twórczości Szekspira, podobnie jak Celia prowadzący na statku wykłady? Albo Devon Michaelson, który zamierza rozsypać na morzu prochy niedawno zmarłej żony? Lista podejrzanych wciąż się wydłuża…

Celia wraz z nowymi przyjaciółmi, Willym i Elwirą, próbuje wykryć mordercę, nim Queen Charlotte zawinie do portu. Nie wie, że sama naraża się na śmiertelne niebezpieczeństwo…

 

 

źródło: Wydawnictwo Prószyński i S-ka

08.Olmi _ Bakhita _ mVéronique Olmi – „Bakhita” (Wydawnictwo Literackie)

Bakhita – niewolnica, która została świętą. Literackie wydarzenie. Ścisły finał Nagrody Goncourtów. Ponad 100 000 egzemplarzy sprzedanych we Francji. Z czarną jak heban skórą i oczami jak migdały była prawdziwą pięknością. A przy tym cennym łupem. Porwana w 1877 roku jako kilkuletnia dziewczynka z rodzinnej wioski w Darfurze na zachodzie Sudanu, zaznała wszelkich możliwych okrucieństw niewoli. Zapomniała, jak brzmiało jej imię, więc arabscy handlarze ludźmi nazwali ją przekornie Bakhita – Szczęściara. Wykupiona przez włoskiego konsula opuściła Afrykę, ale nie od razu stała się prawdziwie wolna. Dopiero wyrok weneckiego sądu w 1889 roku przyznał jej prawo do pełnego decydowania o sobie. Przyjęła chrzest i jako Józefina resztę życia spędziła w zakonie, odznaczając się wierną, pełną miłości, ciepła i troski służbą. Zmarła w 1947 roku, a w 2000 Jan Paweł II ogłosił ją świętą.

W tej pięknej, pozbawionej patosu i wysoko ocenionej przez francuską krytykę powieści o zniewoleniu i poszukiwaniu wolności, Véronique Olmi ukazuje powikłany los bohaterki, jej heroizm oraz wewnętrzną siłę, której ukryte źródło biło w kilku zaledwie wspomnieniach z rodzinnego domu. Jest to także powieść o miłości, bezgranicznym oddaniu i pokorze. O tym, jak zachować nadzieję i człowieczeństwo mimo przeżytych cierpień i traum.

Książkę wydano dzięki dofinansowaniu Instytutu Francuskiego w Polsce w ramach Programu Wsparcia Wydawniczego BOY-ŻELEŃSKI

 

 

źródło: Wydawnictwo Literackie

09a.PodpodszewkaSylwia Stano, Zofia Karaszewska – „Pod podszewką” (Wydawnictwo Marginesy)

Pod podszewką można często znaleźć o wiele więcej, niż widać na pierwszy rzut oka. Pod podszewką zaś opowiada o poszukiwaniu stylu i kreowaniu siebie. Moda okazała się bowiem punktem wyjścia do rozmów o wizerunku publicznym i poglądach na życie. Pisarki i pisarze, pokazując nam, co wisi w ich szafach, opuścili gardę. Czy zdradzając swoje garderobiane sekrety, mówią nam jednak prawdę o sobie? Zdziwicie się.
Jaka sukienka spełnia marzenia Olgi Tokarczuk?
W czym czuje się wygodnie Joanna Bator?
Czy sukienka jest zbroją dla Katarzyny Bondy?
Jaki styl ma Jacek Dehnel?
Czym jest efekt wow! dla Sylwii Chutnik?
W czym boksuje Grażyna Plebanek?
Za co Anna Dziewit-Meller lubi męski styl?
Jak śmieszne ciuchy rozumie Agnieszka Wolny-Hamkało?
Co lubi Janusz Leon Wiśniewski?
Do czego słabość ma Wojciech Chmielarz?
Jaki krawat założyłby Łukasz Orbitowski?
Jakie są idealne skarpetki Michała Rusinka?
Co pod trenczem mogłaby mieć Marta Guzowska?
Co łączy bunt i kaszkiet zdaniem Grzegorza Kasdepkego?
Czym jest czerwień dla Justyny Sobolewskiej?

Powstała cała garderoba – od kaszkietu po skarpetki. Projektanci to nie tylko wspaniali pisarze – to też osoby, dla których wizualna sfera istnienia jest ważna, którzy świetnie potrafią się zaprezentować i robią to z pełną świadomością.
I nie boją się o tym mówić.
źródło: Wydawnictwo Marginesy

10.Anna Fryczkowska i Ja_10_2018

Anna Fryczkowska 🙂 fot.AK

Anna Fryczkowska – „Równonoc” (wyd.Od Deski Do Deski)

Anna Fryczkowska i jej książka „Równonoc” (wyd.Od Deski Do Deski) to na pewno nowe otwarcie w dotychczasowej karierze literackiej laureatki „Róży Gali”☺Teraz autorka ośmiu powieści dołączyła do grona pisarzy serii „O F/aktach” we wspomnianym wydawnictwie☺ Ania, przybliża czytelnikom prawdziwe historię tajemniczych zniknięć czterech młodocianych chłopców w wieku ok.14 lat, o bardzo podobnym wyglądzie, w województwie zachodniopomorskim i na dodatek wszyscy pochodzili z miejscowości oddalonych od siebie godzinę drogi samochodem. I na koniec dodam, że wszystkie zaginięcia miały miejsce w jednym miesiącu – marcu 1998 roku. Ania, skupiła się na relacji zrozpaczonych matek, działaniu Policji w tych sytuacjach…a miejscami braku odpowiedniego zaangażowania. W takich sytuacjach rodzice są zdolni do wszystkiego by odszukać swoje dziecko, więc jest wątek jasnowidzów i ich zachowaniu. Nie sposób pominąć wiary w Boga i modlitwy. Zresztą w kilku sytuacjach osoby dotknięte taką tragedią patrzą w niebo i pytają „Dlaczego nas to spotkało?” szukając i oczekując odpowiedzi. No i jest coś, co dla mnie jest równie istotne co relacje zapłakanych matek. Zachowanie ojców. Jeden ucieka w pracę by o tym nie myśleć, co jest tylko na „chwilę” bo…a sami przeczytajcie. Drugi przypomina sobie „od Święta” i dzieciach i….jest zdziwiony tym, że….też przeczytajcie. Ale trzeci z ojców potrafi to sobie wytłumaczyć(szacun!!!), bo…to koniecznie przeczytajcie. Dawno nie czytałem książki opartej o fakty, która jest tak wyważona, bez własnych domniemywań nie wiadomo jakich. Opisane przez Anię historie ściskają za gardło, łzy same cisną się do oczu, ale jedno co wyłania się z książki to – nadzieja. Bo ta jak wiadomo umiera ostatnia, a jako przykład Ania opisuje najsłynniejszy przypadek powrotu po 8 latach od porwania Natashy Kampusch.
Autor: Arkadiusz Kałucki

11a.SigalinAndrzej Skalimowski – „Sigalin. Towarzysz odbudowy” (Wydawnictwo Czarne)

Józef Sigalin budował Warszawę przez blisko czterdzieści lat. Wszystkie instytucje i inwestycje, które wyznaczały rytm powojennego życia miasta – Biuro Odbudowy Stolicy, Trasa W-Z, Marszałkowska Dzielnica Mieszkaniowa, Starówka, Pałac Kultury i Nauki, Zamek Królewski, Trasa Łazienkowska, aż po dolinę Wisły – związane są w ten lub inny sposób z jego nazwiskiem.

Autor, przytaczając liczne, przeważnie niepublikowane dokumenty i relacje, opowiada o życiu pierwszego po wojnie naczelnego architekta Warszawy. Pisze o mieście, które na skutek całkowitego zniszczenia i bezprecedensowej skali odbudowy całkowicie zmieniło swój charakter. Jest to również historia przemian w polskiej architekturze związanych z zadekretowaniem realizmu socjalistycznego, którego Józef Sigalin w pewnym okresie życia był symbolem.
źródło: Wydawnictwo Czarne

12a.Dariusz RosiakDariusz Rosiak – „Oblicza Wielkiej Brytanii” (Wydawnictwo Czarne)

Do czego Brytyjczykom służy dom? Dlaczego gdy jeden Anglik otwiera usta, drugi już nim pogardza albo go nienawidzi? Czy brexit jest przejawem racjonalności Brytyjczyków, czy największym aktem kolektywnej głupoty w historii tego narodu?

Dariusz Rosiak, znakomity reporter i obserwator świata, tym razem opisuje zjawiska, które w ciągu ostatnich trzech dekad kształtowały Wielką Brytanię. Czy rewolucja taczerowska i rządy Tony’ego Blaira leżą u podstaw brexitu? Skąd bierze się coraz większy strach Brytyjczyków przed pedofilią, przemocą na ulicach, utratą domu, zdolności kredytowej i wchłonięciem przez Europę?

Oblicza Wielkiej Brytanii to zbiór opowieści o wyspiarzach i zaproszenie do podróży przez współczesną Wielką Brytanię wystosowane z rozwagą Elżbiety II i ironią Monty Pythona.

Książka jest poszerzonym i uzupełnionym wydaniem zbioru Oblicza Wielkiej Brytanii wydanego w 2001 roku.

 

 

źródło: Wydawnictwo Czarne

 

 

Przygotował i Opracował: Arkadiusz Kałucki

Książki – Ebook – Audiobook cz.3/2018

Jeszcze jedna propozycja książek na Wakacje 🙂 Tu jest więcej informacji o książkach dla dzieci i młodzieży 🙂 Ewa Karwan-Jastrzebska, Anna Paczuska czy autorka młodego pokolenia Maria Krasowska nie zawiodą Was szanowni rodzice. Naturalnie proszę pamiętajcie, że tu zamieściłem tylko propozycje czym warto się zainteresować. Sami zobaczcie co jest akurat dla waszych dzieci czy nastolatków. A dla dorosłych wyróżnię jak zwykle świetną Krystynę Jandę; Marek Szymaniak ze swoimi reportażami czy Marcin Wroński z kryminałem retro 🙂 Jeszcze raz udanych wakacji wam życzę z książką w ręku.

 

 

01a.Maria KrasowskaMaria Krasowska – „Banda Niematerialnych Szaleńców” (Wydawnictwo SQN)

Prawdopodobnie jako jedyny na świecie masz szansę dowiedzieć się z pierwszej ręki, jak wygląda życie pozagrobowe! Nie skorzystasz z takiej okazji?

Nazywam się Danny Moon, a moi rodzice są nieprzyzwoicie bogaci. Trzy rzeczy, które kocham: gorzka czekolada, gra w Monopoly i ciemność. Trzy rzeczy, których nienawidzę: guwernantki, nuda i jeszcze raz guwernantki. To przez nieposłuszeństwo względem jednej z nich trafiłem do Polski, do wujostwa i pięciu kuzynek. Czułem się jak na zesłaniu… ale tylko na początku.

Któregoś dnia spotkałem tajemniczego brodacza w kapeluszu. Pewnie nie uwierzycie, kiedy wam zdradzę, że był to duch. Wkrótce razem z Anetą, najfajniejszą z moich kuzynek, stanęliśmy przeciwko niebezpiecznemu biznesmenowi, który wykorzystywał duchy do niecnych celów. Włóczyliśmy się nocą po cmentarzu, poznaliśmy agentkę wywiadu Ludwika XVI i włamaliśmy się do… A zresztą przeczytajcie sami.

 

 

źródło: Wydawnictwo SQN

02a.Marek SzymaniakMarek Szymaniak – „Urobieni” (Wydawnictwo Czarne)

Ponad półtora miliona ludzi pracujących w Polsce żyje w ubóstwie. Przeciętny Polak przepracowuje w roku niemal dwa tysiące godzin, co daje nam drugie miejsce w rankingu najbardziej zapracowanych krajów w Unii Europejskiej. Choć spędzamy w pracy prawie jedną trzecią swojego życia, wciąż niewiele wiemy o mechanizmach rynku pracy i nierównościach panujących wśród zatrudnionych w innych branżach.

Pracownik fabryki, ochroniarz na osiedlu nowych bloków, właściciel budki z zapiekankami, szefowa związku zawodowego w sieci hipermarketów, kierownik call center i wielu innych – to właśnie oni, niewidzialni pracownicy, choć wciąż słyszą zapewnienia o perspektywie poprawy swojego losu, nie czują się beneficjentami systemu, w którym przyszło im żyć. Bo jak powiedział jeden z bohaterów: „jesteśmy tylko trybikami”.

Zbiór reportaży Urobieni ujawnia niewygodną prawdę o polskim rynku pracy. Opowiada historie zarówno tych, którzy w 1989 zostali siłą wtłoczeni w nowy model gospodarczy, jak i tych, których ukształtował dziki, nadwiślański kapitalizm lat dziewięćdziesiątych. Niepewność jutra, spychający w ubóstwo wyzysk, pogarda dla słabszych i rosnąca frustracja tworzą gorzką opowieść o codzienności milionów Polaków.

 

 

źródło: Wydawnictwo Czarne

03a.Stefan HertmansStefan Hertmans – „Nawrócona” (Wydawnictwo Marginesy)

W niewielkiej wiosce w Prowansji od niepamiętnych czasów mówi się o pogromie i ukrytym skarbie. Pod koniec XIX wieku w kairskiej synagodze zostają znalezione sensacyjne żydowskie dokumenty. Stefan Hertmans natrafia na ślady szlachetnie urodzonej młodej chrześcijanki z XI wieku, która z miłości do żydowskiego chłopaka zmarnowała sobie życie. Podąża za kobietą, która ignorując zakazy, podejmuje ucieczkę z ukochanym i udaje się w spektakularną podróż, ścigana przez wszystkich dokoła.

Hertmans nie zatrzymuje się jednak w tym miejscu. Trzyma w ręku lustro, w którym odbija się zarówno historia, jak i współczesne społeczeństwo. Tysiąc lat temu podczas krucjat chrześcijaństwo walczyło z islamem, Jerozolima przechodziła z rąk do rąk. Ginęli niewinni ludzie, inni musieli uciekać z ojczyzny. Dziś zmieniła się sceneria, konflikty pozostały te same.

Nawrócona – nowa powieść autora bestsellerowej Wojny i terpentyny – powstała na podstawie źródeł historycznych. Za ich sprawą Stefan Hertmans trafił do chaotycznego świata namiętności, nienawiści, miłości i śmierci, a w końcu z Kairu ponownie do prowansalskiej wioski, która od paru dekad jest jego domem.

 

 

źródło: Wydawnictwo Marginesy

04a.Wioletta Sawicka w POP Radiu_2018_06a

Wioletta Sawicka i Ja fot.AK

Wioletta Sawicka – „Czas próby” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Wioletta Sawicka☺ Musiałem sprawdzić z czystej ciekawości, co słychać w literaturze obyczajowej. Czasami człowiekowi potrzebny jest dystans do pewnych spraw i sięgnąłem po „Czas próby”(Wyd.Prószyński i S-ka) Wioletty Sawickiej☺Ot, taki miałem kaprys😁 600 stron ja bym zrobił 350 lub dwa tomy po 300. Takie mam przemyślenia☺ Ale całość dobrze się czyta. Pojawiają się pytania „co to znaczy być szczęśliwym?”, „czy prawdziwa miłość wybacza czy nie?”. Są obecne zwyczaje, obrządki na wsi, pełno symboliki z bocianem na czele☺Nie brakuje odwołań do świąt religijnych☺”Czas próby” to drugi Tom po „Wyspach szczęśliwych” Wioletty Sawickiej. Ale spokojnie autorka wszystko wyjaśnia co było wcześniej😁Dziewczyny!!!Książka na wakacje lub jesienne wieczory😁

 

 

autor: Arkadiusz Kałucki

05.Lisa ScottlineLisa Scottoline – „Kłamstwo doskonałe” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Wszyscy przepadają za Chrisem Brennanem – uczniowie, zawodnicy drużyny baseballowej, ich matki, kadra pedagogiczna. Niedawno przeprowadził się do małego miasteczka w Pensylwanii i podjął pracę w miejscowym liceum. Przystojny kawaler sprawia wrażenie chodzącego ideału. Tymczasem wszystko na jego temat jest kłamstwem – nigdy nie był nauczycielem ani trenerem, manipuluje uczniami, by zrealizować swój tajemniczy cel. Wspólnika szuka wśród nastoletnich baseballistów…

Susan Sematov zmaga się z żałobą po śmierci ukochanego męża i trudami wychowania dwóch nastoletnich synów. Młodszy Raz jest ekscentrycznym, żywiołowym nastolatkiem, który osiąga sukcesy sportowe na pozycji głównego miotacza w szkolnej reprezentacji. Gdy ją utraci, jego emocjonalne rozchwianie narazi go na niebezpieczeństwo… Heather Larkin samotnie wychowuje syna i stara się poświęcić mu każdą wolną chwilę. Nieśmiały Jordan właśnie awansował na wymarzoną pozycję w drużynie, ale wrażliwość i potrzeba męskiego wzorca czynią z niego łatwą ofiarę manipulacji.

Mindy Kostis, żona wziętego chirurga i matka szkolnej gwiazdy baseballu, uwikłana we własne skrywane problemy nie zauważa, że jej rozpieszczony syn wpada w poważne tarapaty. Rozbija się swoim nowiutkim BMW i nie wiadomo, gdzie ani z kim spędza czas. Trzy rodziny łączy drużyna oraz trener Chris Brennan. Jak daleko jest w stanie się posunąć, aby osiągnąć swój cel? Kto spośród nich przetrwa czyhające zagrożenie?

W najnowszym thrillerze Lisy Scottoline znajdziecie pasjonującą, pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji i charyzmatycznych postaci zagadkę kryminalną, która trzyma w napięciu aż do szokującego finału.

 

 

źródło: Wydawnictwo Prószyński i S-ka

06.Daisy GoodwinDaisy Goodwin – „Łowca posagów” (Wydawnictwo Marginesy)

Piękna, wysportowana i inteligentna Sisi ma wszystko – z wyjątkiem szczęścia. Jest znudzona ogłupiającą etykietą na dworze Habsburgów i swoim znacznie starszym mężem. Życia nie ułatwia też despotyczna teściowa. Sisi, żeby uciec od rutyny, często wsiada na jacht albo na grzbiet konia.

Na zaproszenie Korony Brytyjskiej przyjeżdża na polowanie. Tam spotyka zawadiackiego kapitana Middletona, jedynego człowieka w Europie, który jeździ konno lepiej niż ona. Młodszy od Sisi o dziesięć lat i zaręczony z bogatą Charlotte może stracić wszystko, zakochując się w niewłaściwej kobiecie. Ale Middleton i cesarzowa są jednakowo nierozważni, a ich wzajemny pociąg to siła, której nie da się powstrzymać.

Pełna namiętności i dramatyzmu prawdziwa historia XIX-wiecznej Królowej Serc i kapitana kawalerii. Historia o walce miłości z obowiązkiem.

 

 

źródło: Wydawnictwo Marginesy

07.Krystyna JandaKrystyna Janda – „Dziennik 2005 – 2006” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Trzeci tom pełnego wydania dzienników Krystyny Jandy! Krystyna Janda jaką znamy, podziwiamy i uwielbiamy. Zapiski wybitnej aktorki z lat 2005–2006 to wnikliwa i szczera opowieść o najważniejszym projekcie jej życia – powołaniu Fundacji i budowie Teatru Polonia, bez którego trudno dziś sobie wyobrazić polską mapę teatralną. Jest pot, łzy, upór i radość pierwszej premiery.

Krystyna Janda – aktorka teatralna i filmowa, reżyserka, pisarka i piosenkarka. Ma na koncie ponad sześćdziesiąt ról teatralnych i ponad pięćdziesiąt filmowych. Wielokrotnie nagradzana w kraju i na świecie. Uznana za aktorkę stulecia polskiego kina i Człowieka Wolności w kategorii „Kultura” z okazji 25-lecia przemian ustrojowych. W 2004 roku stworzyła fundację, a w jej ramach dwa teatry: Teatr Polonia i Och-Teatr, które prowadzi do dziś.

 

 

źródło: Wydawnictwo Prószyński i S-ka

08a.Marcin WronskiMarcin Wroński – „Gliny z innej gliny” (Grupa Wydawnicza Foksal)

Po jedenastu latach od premiery pierwszego lubelskiego kryminału dziesiąty tom wieńczy historyczne dzieło! Jak zapowiadał po opublikowaniu „Czasu Herkulesów”, dziewiątej i ostatniej powieści z Zygą Maciejewskim, Marcin Wroński pomysłowo i ciekawie zamyka swój kryminalny cykl retro. Na pożegnanie w tomie „Gliny z innej gliny” zbiera opowiadania i prozy, których bohaterem jest niepokorny komisarz oraz Lublin od lat 20. do 80. XX wieku. A nawet w XXI wieku! To wyborna lektura dla miłośników serii z Maciejewskim oraz wielbicieli kryminalnych historii. Autor zaprosił do udziału w tym przedsięwzięciu Ryszarda Ćwirleja, Roberta Ostaszewskiego i Andrzeja Pilipiuka, których opowiadania z Zygą Maciejewskim są prawdziwą ozdobą zbioru i wzruszającym, literackim podziękowaniem dla sławnego kolegi po piórze.

 

 

źródło: Grupa Wydawnicza Foksal

09a.Maggie StiefvaterMaggie Stiefvater – „Przeklęci święci” (Grupa Wydawnicza Foksal)

Autorka uwielbianej tetralogii „Król kruków” powraca z kolejną powieścią dla młodzieży! Niektórych życzeń nie należy wypowiadać na głos. Pełna tajemnic książka o tym, czy warto wierzyć w cuda i czym dla każdego jest cud. W zagadkowym miasteczku Bicho Raro w stanie Kolorado mieszka trójka kuzynów. Ich życie płynie w sennym rytmie, choć robią wszystko, żeby w ich okolicy stało się coś ciekawego. Jeden z kuzynów Joaquin prowadzi nawet piracką stację radiową. Cała trójka – Beatriz, Daniel i Joaquin – czeka, aż wreszcie stanie się cud. Ale cuda w Bicho Raro są inne od spodziewanych…

 

 

źródło: Grupa Wydawnicza Foksal

10.Ewa KarwanJastrzębskaEwa Karwan-Jastrzębska – „Banda Michałka na wakacjach” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Czy wiecie jak pachną Indie? Indyjska ulica jest pełna zapachu przypraw. Poza przyprawami Indie zapadają w pamięć także kolorami. Tych obu wrażeń nie da się zapomnieć!

Wydana pięć lat temu książka „Banda Michałka” podbiła serca młodych czytelników. Nie bez powodu niektóre z przygód dzieci z bandy porównuje się do przygód ciut młodszego niż Michałek bohatera innej popularnej wśród dzieci serii – Mikołajka. Tym razem żoliborska grupa przyjaciół wyrusza na prawdziwie egzotyczne wakacje. I nie sposób zaprzeczyć, że czeka ich wyjątkowa przygoda. Po pierwsze wakacje z założenia są frajdą – zapominamy o szkole, która bywa całkiem w porządku, ale przecież trzeba od niej czasem odpocząć. Po drugie – nie ma nic lepszego niż wakacje w miejscu, które można poczuć wszystkim zmysłami, bo kraj i jego kulturę poznaje się wtedy, gdy stajemy się jego częścią, choć na chwilę. Tak przynajmniej twierdzi pani Róża, sąsiadka rodziny Michałka, która Indie odwiedziła kilkakrotnie. I ruszyli całą grupą – Michałek, męska część bandy, Marysia, Julka z przyjaciółką, rodzice Michałka – i nie tylko Michałka oraz przyjaciółka rodziny, Iwona, znająca Indie lepiej niż przewodnicy wycieczek. Ten wyjazd każdy członek bandy zapamiętał inaczej. Hubert zapisał prawie cały swój notes nowymi wierszami, Jerzyk wspiął się na prawie wszystkie ściany, a Marysia… Jak zwykle Marysi udało się zabłysnąć i dzięki swoim nadzwyczajnym umiejętnościom negocjacyjnym – przywiozła sobie prawie wszystkie wymarzone pamiątki i… zdobyła cudowny prezent dla pani Róży. Za to Julka (nie banda, ale zawsze siostra Michałka, to trochę jakby banda) napstrykała, oczywiście, setki dobrych zdjęć. Bo z wakacjami już tak jest, że każdy przywozi z nich zupełnie inne wspomnienia.

 

 

źródło: Wydawnictwo Prószyński i S-ka

11.Anna PaczuskaAnna Paczuska – „„Warszawa. Moja stolica” (Wydawnictwo RM)

„Warszawa. Moja stolica” to pięknie ilustrowana książka, która udowodni, że w Warszawie nie można się nudzić. Autorem publikacji jest Anna Paczuska.

Nasza stolica to miejsce pełne magicznych miejsc, a każde z nich opowiada wyjątkową historię o mieście i jego mieszkańcach. Informacje i ciekawostki zostały dobrane tak, aby zainteresować najmłodsze dzieci i wzbudzić w nich pasję odkrywania Warszawy.

Przewodnikami po Warszawie jest dwoje dzieci – Maks i Emilka – które oprowadzą czytelników po najpiękniejszych parkach, pokażą wspaniałe budynki i pomniki, zabiorą na spacer po Starym Mieście. Z Maksem i Emilką można się także wybrać na przejażdżkę metrem, rejs statkiem po Wiśle, wjechać na najwyższe piętro Pałacu Kultury i Nauki, aby podziwiać piękny widok na nowoczesne wieżowce, zwiedzić Teatr Wielki i odbyć wiele innych fascynujących wypraw!

 

 

źródło: Wydawnictwo RM

12.Kasia DowborKatarzyna Dowbor, Marcin Kozioł – „Maść na maść” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka)

Uwaga! W „Stajni pod tęczą” pojawią się nowi mieszkańcy. Państwo pozwolą, że dokonamy prezentacji: Duet Lorneta i Rakieta!

W „Stajni pod tęczą” wszystko po staremu. Tylko Lukrecja została przeniesiona do boksu obok Niunia, kiedy stało się jasne, że została jego arabską księżniczką na dobre i na złe. Niby nic się nie dzieje, aż tu nagle stukot kopyt przed wrotami Stajni zapowiada pojawienie się gości. Pierwszy z nich, choć przypomina konia, pokryty jest pasami. Na dodatek tylko w połowie. Ciotka Konstancja nie wita go z sympatią. Podobnie zresztą jak towarzyszącego mu roztańczonego kuca. Bo Ciotka dla zasady nie lubi obcych. I nie ceni innych ras – poza swoją. A przecież nikt z nas nie ma wpływu na to, jakiej jest rasy, skąd pochodzi i jak wygląda. Inni mieszkańcy Stajni, z wyjątkiem Ciotki, także nie widzą powodu do wstydu z powodu rasy albo tego, że jeden jest myszaty, inny ma białą skarpetkę, a jeszcze inny łysinę. Zaraz, zaraz – skarpetka, łysina? Wy pewnie w ogóle nie wiecie, o czym my mówimy…Nie martwcie się, wszystko wyjaśni się dzięki filmom, które przygotowała dla czytelników pani Kasia, właścicielka „Stajni pod tęczą”. Poznacie też przebieg brawurowej akcji drużyny mysich agentów pod dowództwem mysiora Geniusza. I dowiecie się, czy Ciotka Konstancja pozbyła się pewnej dziwnej choroby i zmieniła swój stosunek do obcych.

 

 

źródło: Wydawnictwo Prószyński i S-ka

Bogowie i herosi.cdrJoanna Zaręba – „Bogowie i Herosi” (Wydawnictwo RM)

Ilustrowana mitologia grecka dla dzieci

Chcesz wiedzieć, czym zajmują się bogowie kiedy nikt na nich nie patrzy? Czy w zaświatach jest internet? Ile zębów ma piekielny pies? Ile lat może trwać powrót do domu? Co starożytni mieli do powiedzenia na temat pór roku? Na jakie potwory należy uważać na wakacjach w Grecji? Nie masz pojęcia? W takim razie ta książka jest dla ciebie!

,,Bogowie i herosi” to zestaw najpopularniejszych mitów starożytnej Grecji. Te historie nigdy nie wyszły z mody. Przeczytaj je i dowiedz się, jak antyczni Grecy widzieli świat, w czym przypominali ciebie i mnie, a co robili zupełnie inaczej; czego się bali i jak radzili sobie z kłopotami. Poznaj dzielnych bohaterów duszących bestie gołymi rękoma i wyrocznie znające odpowiedzi na każde pytanie. Zwiedź tajemnicze otchłanie świata podziemnego i doświadcz przygód i niebezpieczeństwa morskich podróży.

Jednym słowem – baw się dobrze, poznając razem z nami grecką mitologię!

 

 

źródło: Wydawnictwo RM

Niki i Tesla-rekawica_OKL_2018_V1.indd„Science Bob” Pflugfelder & Steve Hockensmith – „Niki i Tesla: Magiczna rękawica supercyborga” (Wydawnictwo RM)

W książce znajdziesz podpowiedzi, dzięki którym przygotujesz naszpikowaną gadżetami rękawicę superbohatera!

Po aferze szpiegowskiej w domu wujka Niki i Tesla Holt mają wreszcie okazję, aby się odprężyć i wziąć udział w otwarciu niezwykłej wystawy w X-tremalnym Naukorium. Niestety sprawy szybko się komplikują i kochające naukę, eksperymenty oraz kłopoty rodzeństwo musi wkroczyć do akcji i wymyślić coś EKSTRA!

 

 

źródło: Wydawnictwo RM

15a.Jay KristoffJay Kristoff – „Głosząca kres” (Grupa Wydawnicza Foksal)

Ostatni tom epickiej, steampunkowej „lotosowej trylogii” z feudalną Japonią w tle. Oto nadszedł kres świata, który znali. Wraz ze śmiercią Aishy przestała istnieć dynastia Kazumitsu. Zdziesiątkowana rebelia Kagé targana jest wewnętrznymi konfliktami. Jej przywódca, Daichi, siedzi w więzieniu zdany na łaskę Gildii Lotosu. Gildia, od lat zatruwająca kraj, chce sięgnąć po władzę absolutną na siedmiu wyspach Shimy, posługując się nowym szogunem – Hiro – jak marionetką. Z armiami klanów Tygrysa i Feniksa oraz Miażdżycielem – najpotężniejszą bronią, jaką kiedykolwiek stworzono – wydaje się niepokonana. Oczy wszystkich zwrócone są na Yukiko, tancerkę burzy, zabójczynię szoguna. Chaos i wojna domowa to jej dzieło. Sojusznicy, którzy atakują znienacka. Niegdysiejsi wrogowie, którzy stają do walki ramię w ramię. Wojna Lotosowa właśnie się rozpoczęła. I nie oszczędzi nikogo.

 

 

źródło: Grupa Wydawnicza Foksal

 

Przygotował i opracował: Arkadiusz Kałucki

Książki – Ebook – Audiobook cz.2/2018

Wakacje 2018 bez książki? Nie ma szans!!! Tradycyjnie na początku wakacyjnych dni przygotowałem kilkanaście propozycji wydawniczych, którymi moim zdaniem warto się zainteresować. To tylko propozycje a może raczej podpowiedzi – to wy sami podejmiecie ostateczna decyzję 🙂 W tej części jest muzycznie: świetna książka Piotra Stelmacha i byłej żony Prince’a Mayte Garcia. Gorąco polecam książkę jednego najbardziej inspirującego myśliciela XXI wieku – Yuval Noah Harari. A w związku z aktualnie trwającymi Mistrzostwami Świata w piłce nożnej w Rosji doskonałą propozycją jest biografia piłkarza Atletico Madryt i reprezentanta Francji – Antoine’a Griezmanna 🙂 A resztę sami sprawdźcie 🙂 Udanych wakacji dla wszystkich odwiedzających mój blog i słuchaczy programu „Warto Posłuchać” w POP Radiu 92,8 FM oraz Radiu Płońsk 93,6 FM 🙂

 

01.CiechowskiPiotr Stelmach – „Lżejszy od fotografii. O Grzegorzu Ciechowskim” (Wydawnictwo Literackie)

Grzegorz Ciechowski – lider, idol, ikona polskiego rocka

Grzegorz Ciechowski – ikona polskiego rocka, lider Republiki, autor niezapomnianych piosenek, poeta i producent muzyczny. Zmarł młodo i niespodziewanie w 2001 roku. Mimo że od śmierci Ciechowskiego minęło już prawie dwadzieścia lat, muzyka polska nadal nie doczekała się artysty podobnego formatu.

Tego dnia obudzi nas pomruk boży. Żadna z powstałych dotychczas książek o gwiazdach polskiego rocka nie była tak przejmująca. Piotr Stelmach, ceniony dziennikarz muzyczny radiowej Trójki, prowadzi swoją opowieść od 2001 roku – od wiadomości o nagłej śmierci Grzegorza Ciechowskiego i doświadczeniu pustki w świecie muzycznym, poprzez kolejne etapy kariery i życia osobistego artysty, wspomnienie młodości, rodziny, atmosfery miasta dzieciństwa – Tczewa, aż po dzień narodzin.

Gdzie oni są? Ci wszyscy moi przyjaciele? Są w tej książce. Najbliżsi krewni, koledzy, dziennikarze, artystki i artyści, z którymi Grzegorz Ciechowski współpracował. Opowiadają o nim między innymi: Helena Ciechowska (mama), Małgorzata Awad i Aleksandra Krzemińska (siostry), córka Weronika, Małgorzata Potocka, muzycy Republiki: Leszek Biolik, Sławomir Ciesielski, Zbigniew Krzywański i Paweł Kuczyński, a także Jan Borysewicz, Robert Brylewski, Jan Chojnacki, Katarzyna Groniec, Zbigniew Hołdys, Lech Janerka, Kayah, Jan Jakub Kolski, Kasia Kowalska, Tomasz Lipiński, Grzegorz Markowski, Krzysztof Materna, Marek Niedźwiecki, Daniel Olbrychski, Muniek Staszczyk, Kazik Staszewski, Justyna Steczkowska, Michał Urbaniak, Wojciech Waglewski i Jan Wołek.

Oglądam twoją twarz w lunecie. Lżejszy od fotografii… to najpełniejszy portret Grzegorza Ciechowskiego. Z bogactwa rozmów przeprowadzonych przez Piotra Stelmacha wyłania się obraz konsekwentnego i bezkompromisowego artysty, lojalnego przyjaciela i choleryka, ciepłego, ale wymagającego ojca. Ciechowski jawi się tu też jako humorysta i autor bezlitosnych żartów, które jego współpracowników nieraz doprowadzały do szewskiej pasji, a dziś wspominają je z rozrzewnieniem. Autorowi udało się również dotrzeć do wielu pięknych, zaskakujących, niepublikowanych wcześniej zdjęć i dokumentów.

 

 

źródło: Wydawnictwo Literackie

02a.PrinceMayte Garcia – „The Most Beautiful. Moje życie z Prince’em” (Wydawnictwo SQN)

PRINCE – sławny muzyk, wybitny wokalista, znakomity showman. Te wszystkie walory prezentował na swoich płytach, koncertach i w teledyskach. Jaki jednak był w prywatnym życiu, gdy nie oglądały go tysiące wielbicieli?

Mayte Garcia poznała Prince’a, gdy miała 16 lat. Urzeczona charyzmą i talentem, pracowała w jego zespole jako tancerka i piosenkarka. Po kilku wyczerpujących, ale wspaniałych latach została jego żoną. W „The Most Beautiful” opisuje ich wspólną, ciężką pracę, drobiazgowo przygotowywane koncerty, pedantycznie dopracowywane nagrania płyt i clipów, zależności między członkami zespołu i ich relacje z leaderem. W życiu Prince’a nie było miejsca na niedociągnięcia, a każdy, kto nie spełniał jego wysokich wymagań, nie mógł z nim pracować. Jeśli jednak dawał z siebie wszystko, przeżywał niesamowite chwile u boku jednej z największych gwiazd muzyki.

Jednak głównym walorem tej książki jest pokazanie prywatnego życia Prince’a, życia, o którym nie wiedzą nawet jego najwierniejsi wielbiciele. Mayte wspomina go jako znakomitego przyjaciela, czułego i wspaniałego męża, opisuje ich wielogodzinne rozmowy, poruszające wyznania, ich zaręczyny i perfekcyjnie przygotowany przez Prince’a ślub. Nie waha się opowiedzieć także o swoim krótkim macierzyństwie. Wreszcie pisze o rozstaniu i chwili, gdy dostała ostatnią wiadomość o swoim byłym już wówczas mężu – o jego śmierci.

 

 

źródło: Wydawnictwo SQN

03a.Janusz MajewskiJanusz Majewski – „Ryk kamiennego lwa” (Wydawnictwo Marginesy)

Zbrodnie, wojna i miłość.

Nadkomisarz Rafał Król pod nosem Gestapo i granatowej policji prowadzi prywatne śledztwo. Szuka mordercy ukochanej. Wspierany przez polskie podziemie, próbuje przy okazji zaprowadzić jako taki porządek w mieście pełnym mend, szuj i szmalcowników. Żaden inny detektyw nie miał bardziej pod górkę.

Atmosferę okupowanego Lwowa Janusz Majewski kreśli z pamięci. Barwnie i sugestywnie, bo dorastał na tych ulicach, z dynamiczną akcją i dowcipnymi dialogami, jak przystało na mistrza polskiego kina. Do ukochanego miasta wraca jednak w smutnych okolicznościach: wśród dzwonków tramwajów i dźwięcznego bałakania słychać stukot podzelowanych butów, antyżydowskie hasła i bezsilny ryk kamiennego lwa.

 

 

źródło: Wydawnictwo Marginesy

04.Harari_Homo-deus_mYuval Noah Harari – „Homo deus. Krótka historia jutra” (Wydawncitwo Literackie)

Światowy bestseller.Nowa książka najbardziej inspirującego myśliciela XXI wieku.

Tak będzie wyglądała nasza przyszłość!

Yuval Noah Harari w słynnej książce Sapiens. Od zwierząt do bogów opisywał ewolucję i historię ludzkości. W swym najnowszym dziele stawia kolejny krok – w Homo deus… myśliciel skupia się na teraźniejszych wyzwaniach, szuka odpowiedzi na pytanie, co nas czeka w przyszłości, a przede wszystkim udowadnia, że człowiek pod wieloma względami już stał się równy bogom i przystąpił do realizacji kolejnych marzeń: o nieśmiertelności i szczęściu.

Harari z niezwykłą lekkością, a zarazem wnikliwością łączy historię, filozofię, socjologię, biotechnologię i wiele innych dziedzin nauki. Z tego połączenia wyłania się fascynująca wizja XXI wieku jako epoki, w której dokona się najważniejsza i najgłębsza przemiana w dziejach.

Śmierć to tylko problem techniczny.

Światowe korporacje prowadzą wyścig po nieśmiertelność. Już niebawem najbogatszych będzie stać na przedłużanie swojego życia. Jeśli człowiek będzie nieśmiertelny, jak zmienią się społeczeństwa i religie?

Czy ludzkość osiągnie szczęście?

Człowiek to biologiczna maszyna, a skoro tak, można nią sterować. W XXI wieku poczucie szczęścia po prostu będzie można włączyć na żądanie.

Wojna to przeżytek

Już dzisiaj więcej osób umiera w wyniku samobójstw niż w konfliktach zbrojnych. O czym to świadczy?

Nowe religie, nowa struktura społeczna, nowa ekonomia, bioinżynieria, cyborgizacja, nowa etyka i nowy humanizm. Jesteśmy na to gotowi? Czy odnajdziemy się w takim świecie?

To rodzaj książki, która zmiata pajęczyny z naszych mózgów. Styl Harariego, promieniujący mocą i jasnością sprawia, że czytelnik patrzy na świat jak na zjawisko dziwne i zarazem nowe.

„Sunday Times”

 

 

źródło: Wydawnictwo Literackie

05.Saygın ErsinSaygın Ersin – „Basza smaku” (Wydawnictwo SQN)

Wyobraź sobie, że za pomocą potraw możesz wpływać na emocje innych ludzi. Wyobraź sobie, że jesteś w stanie odkryć wszystkie istniejące smaki. Jeśli to potrafisz, jesteś… baszą smaku.

Imperium osmańskie, XVII wiek. Młody, wybitnie utalentowany kucharz, dzięki ogromnej biegłości w sztuce przyrządzania dań, dostaje się do pałacowej kuchni. Jego celem nie są jednak uznanie czy bogactwa, ale zemsta. Gdy chłopak przekracza mury pałacu, prawda powoli zaczyna wychodzić na jaw. Czyżby już tu kiedyś był? Stopniowo poznajemy sekrety jego dzieciństwa: brutalna masakra na rodzinie sułtańskiej, ucieczka z pałacu, droga do doskonalenia się w sztuce kulinarnej, niezwykli przewodnicy pomagający zdobyć niecodzienne umiejętności, a także Kamer – jego jedyna miłość i największa strata.

Historia pełna aromatycznych opowieści o pasji gotowania, splendorze tureckiego dworu i wielkiej miłości, dzięki której życie smakuje jeszcze wspanialej.

 

 

źródło: Wydawnictwo SQN

06a.Piotr Plebaniak i Ja_2018

Piotr Plebaniak i Ja

Piotr Plebaniak – „Starożytna mądrość chińska” (Wydawnictwo Zysk i S-ka)

Piotr Plebaniak😁Doktorant Wydziału Historiografii w Chinese Culture University w Tajpej na Tajwanie☺ Autor książki „Starożytna mądrość chińska” Piotr był gościem Uniwersytetu SWPS podczas zorganizowanego 15.06.2018 Dnia Kultury Chińskiej☺ Zanim tam dotarł porozmawialiśmy o Kraju Środka☺ Książka jest wycinkiem Kultury Chin☺ Są mądrości płynące z sentencji, legend, mitów, esej czy baśni☺ Jest o piśmie, języku, tonacji w wymowie. W pigułce autor opisał powstanie Chin☺ Pozycja wydawnicza będąca wstępem bym powiedział do zgłębienia całej historii państwa opartego na filozofii Konfucjusza☺

 

 

autor: Arkadiusz Kałucki

07a.Witold SzablowskiWitold Szabłowski – „Merhaba.Reportaże z tomu Zabójca z miasta moreli i osobisty słownik turecko-polski.” (Grupa Wydawnicza Foksal)

Nowe wydanie najpopularniejszej książki o Turcji wzbogacone zostało osobistym słownikiem turecko-polskim autora. W „Merhabie” Szabłowski rozmawia z kierowcami ciężarówek, prostytutkami, profesorami – każdym, kto może pomóc mu zrozumieć różne oblicza współczesnej Turcji. Słucha wstrząsających historii kobiet ściganych za splamienie honoru rodziny, opowieści o najsłynniejszym tureckim poecie o znajomo brzmiącym nazwisku Borzęcki, relacji rodziny zabójcy z miasta moreli – Mehmeta Ali Ağca – który dokonał zamachu na Jana Pawła II. Wydobywa ze swoich rozmówców skrywane głęboko marzenia, lęki oraz tęsknoty. Z ich barwnych, hipnotyzujących opowieści wyłania się obraz narodu targanego sprzecznościami – wahającego się między tradycją a nowoczesnością, świeckością a religijnością, dumą, niekiedy graniczącą z pychą, a poczuciem niższości.
Świat egzotyczny i jednocześnie bliski.

 

 

źródło: Grupa Wydawnicza Foksal

08.Yokoyama_Szesc cztery_mHideo Yokoyama – „Sześć Cztery” (Wydawnictwo Literackie)

Największy koszmar, jaki mogą przeżyć rodzice. Sprawa, której żaden detektyw nie potrafił rozwiązać. Nieprzewidywalny zwrot akcji. Japońskie Millennium – 1 000 000 egzemplarzy sprzedanych w ciągu 6 dni.

Styczeń 1989 roku. Przez pięć dni rodzice siedmioletniej uczennicy wsłuchują się w żądania porywacza ich dziecka. Już nigdy nie zobaczą jej żywej, a sprawca nie zostanie ujęty. Sprawa o kryptonimie „Sześć Cztery” wyląduje w katalogu zbrodni niewyjaśnionych.

Grudzień 2002 roku. Od trzech miesięcy policjant Yoshinobu Mikami bezskutecznie poszukuje zaginionej córki. Wizyta komisarza generalnego policji, który przyjeżdża w związku z porwaniem sprzed trzynastu lat oraz kolejne uprowadzenie nastolatki ze szkoły średniej sprawiają, że Mikami zagląda do dawnych akt.

Co przeoczył w czasie, gdy prowadził tamto dochodzenie? Jak wytłumaczyć podejrzane ślady, na które teraz się natyka? Gdyby przeczuł, czego się dowie, nigdy nie wracałby do tamtej sprawy.

Pochłaniający bez reszty thriller Hideo Yokoyamy, w którym zanurzamy się w meandry zbrodni i zawikłanego śledztwa, odsłania także ciemne strony japońskiej biurokracji oraz japońskiego społeczeństwa. Megabestseller w Japonii, obsypany literackimi nagrodami, przeniesiony na mały i duży ekran, wywołał również wielkie poruszenie w USA i Wielkiej Brytanii, zbierając doskonałe recenzje w najbardziej opiniotwórczych mediach i podbijając listy bestsellerów. Prawa wydawnicze sprzedano do 13 krajów.

 

 

źródło: Wydawnictwo Literackie

DrukowanieBeata Chomątowska – „Betonia” (Wydawnictwo Czarne)

Z fotografiami Krzysztofa Skłodowskiego

Zgrabne czteropiętrowce i przytłaczające drapacze chmur. W małych koloniach lub stojące samotnie. Otoczone zielenią lub surowym betonem. Osiedla bloków – choć wydaje nam się, że dobrze je znamy, kryją mnóstwo tajemnic i zaskakujących historii.

A są wszędzie – od metropolii po najmniejsze miejscowości. Tak liczne, że trudno je zignorować, lecz zarazem tak dobrze wtopione w krajobraz współczesnych miast, że na co dzień prawie ich nie widać. Pospolite, a jednak prowokujące, często znienawidzone, obrastające mitami. W blokach i na blokowych osiedlach mieszka dziś co najmniej dwanaście milionów Polaków. To doświadczenie uniwersalne, wspólne lokatorom betonowej krainy Krakowa, Radomia, Berlina, Londynu i podparyskich przedmieść – choć każdy ma o nim własną opowieść.

Beata Chomątowska przygląda się blokom bez uprzedzeń, z ciekawością reportera i dociekliwością badacza. Betonia nie jest jednak sentymentalną podróżą przez polskie, niemieckie i brytyjskie osiedla. To opowieść o idei masowego budownictwa, świetlanych szklanych domach przemienionych to w slumsy, to w luksusowe apartamentowce, a przede wszystkim brawurowa próba ukazania bloków takich, jakie są naprawdę – małych światów, które wywarły ogromny wpływ na historię współczesnej architektury.

 

 

źródło: Wydawnictwo Czarne

10a.Edward St AubynEdward St Aubyn – „Patrick Melrose” (Grupa Wydawnicza Foksal)

Okrzyknięty jednym z najlepszych powieściowych cyklów we współczesnej prozie, Patrick Melrose to lektura, która zaskoczy i zachwyci nawet najbardziej wymagających czytelników. To połączenie wykwintnej prozy, błyskotliwej satyry społecznej i opisów szokującego okrucieństwa, w formie słodko-gorzkiej komedii w brytyjskim stylu oferujące gęstą, filozoficzną refleksję.

Oto świat angielskiej arystokracji, pełen zbytku i ogromnej pustki, olśniewającego piękna i niewypowiedzianej ohydy, ujmującego wdzięku i skrywanych złych emocji. Tocząca się w Londynie, Nowym Jorku i na Riwierze Francuskiej historia Patricka Melrose’a i jego relacji z despotycznym ojcem to bogata i świetnie skonstruowana przypowieść o bezbronności dzieci, ciężarze rodzicielstwa i koszmarze wspomnień, od których nie sposób się uwolnić.

 

 

źródło: Grupa Wydawnicza Foksal

11.Lunde_ Blekit _ mMaja Lunde – „Błękit” (Wydawnictwo Literackie)

Autorka bestsellerowej Historii pszczół – sprzedanej w Polsce w nakładzie 65 tysięcy egzemplarzy – powraca z niezwykłą powieścią o… wodzie. Przyszłość bez niej jest bardziej przerażająca niż świat bez pszczół.

Zachodnia Norwegia, rok 2017. Siedemdziesięcioletnia Signe przybywa w rodzinne strony. Powracają bolesne wspomnienia o Magnusie, niespełnionej miłości, straconym dziecku… Nie ma już śladu po wzgórzach, rzece Breio i wodospadach Dwie Siostry, o których przetrwanie walczyła jako nastolatka. Dziką naturę okiełznano i wykorzystano do napędzania elektrowni wodnej. Pozostał tylko lodowiec. Ale i jego zwolennicy postępu postanowili przekuć w kostki lodu do drinków. Signe przyjeżdża, by podjąć z nimi ostatnią, nierówną walkę. Jej orężem jest Błękit – jacht, który otrzymała od ojca na osiemnaste urodziny…

Południe Francji, rok 2041. Panująca w Europie susza prowadzi do wojen i wyniszcza kontynent. Kolejne połacie lądu trawi pożar. David ucieka w ostatniej chwili, wraz z jedenastoletnią córką Lou. Lecz nawet obóz dla uchodźców nie jest już bezpieczną przystanią. Przemierzając wyludnioną okolicę, David i Lou w jednym z opuszczonych domów postanawiają zaczekać na koniec lub cud. Odnaleziona w ogrodzie żaglówka ma być ich arką, gdy w końcu spadnie deszcz…

Błękit to drugi tom cyklu powieściowego, rozpoczętego bestsellerową Historią pszczół, którego głównym tematem są zmiany klimatu i degradacja środowiska naturalnego. Zbudowana z dwóch równolegle prowadzonych i łączących się w zaskakujący sposób wątków powieść potwierdza pisarski kunszt Mai Lunde. Norweżka, jak nikt inny potrafi zgłębić meandry ludzkiej psychiki. Jednocześnie przekazuje nam, głuchym na wołanie dzikiej przyrody czytelnikom, przerażające ostrzeżenie – jeśli nie zaczniemy szanować otaczającej nas natury, zginiemy razem z nią.

 

 

źródło: Wydawnictwo Literackie

12.Inne SwiatySylwia Chutnik, Jacek Dukaj, Aneta Jadowska, Anna Kańtoch, Jakub Małecki, Remigiusz Mróz, Łukasz Orbitowski, Robert J. Szmidt, Aleksandra Zielińska, Jakub Żulczyk – „Inne Światy, antologia inspirowana pracami Jakuba Różalskiego” (Wydawnictwo SQN)

Mistrzowie słowa i dziesięć całkowicie odmiennych opowieści. Co je łączy? Fascynacja obrazami jednego z najbardziej docenianych polskich artystów współczesnych. Niesamowite obrazy Jakuba Różalskiego i ich nieoczywisty przekaz budzący niepokój, często grozę, znajdują odzwierciedlenie w historiach stworzonych przez znakomitych autorów.

BIOGRAM:

Jakub Różalski – malarz, artysta koncepcyjny i ilustrator, twórca słynnego projektu „1920+”. Swoją przygodę ze sztuką rozpoczynał na papierze i płótnie, na długo przed odkryciem grafiki komputerowej. W twórczości łączy klasyczne motywy i malarskość z nowoczesnym wzornictwem oraz oryginalnymi pomysłami. Największą jego inspiracją jest malarstwo przełomu XIX i XX wieku, historia, a także codzienne życie. Na podstawie jego obrazów powstają gry komputerowe i planszowe.

 

 

źródło: Wydawnictwo SQN

13a.LipmannLaura Lippman – „Coraz głębiej” (Wydawnictwo Marginesy)

Louisa Brant, nowa prokuratorka okręgowa, ma ogromne ambicje. Kiedy dostaje kontrowersyjną sprawę i przygotowuje się do procesu, natrafia na wątki dotyczące własnej rodziny: oskarżonym jest dawny znajomy jej brata, AJ. Kiedy Louisa miała dziesięć lat, AJ ocalił przyjaciela kosztem życia innego człowieka. Ława przysięgłych oczyściła wtedy osiemnastolatka z zarzutów. Ale czy na pewno wszystko w tej sprawie jest jasne?

Pogrążając się coraz głębiej w przeszłości, Louisa musi stawić czoło zaskakującym odkryciom. Prawo, które stanowiło do tej pory fundament jej życia, okazuje się zawodne i nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania. Louisa po raz pierwszy uświadamia sobie, że być może wolałaby nie znać całej prawdy. I że czeka ją najtrudniejszą w życiu decyzja.

 

Ta powieść rozwala system. Powinniście od razu zabrać się do czytania.

Stephen King

Coraz głębiej to chyba najlepszy i najbardziej osobisty utwór Laury Lippman. Wszystkie jej książki są doskonale przemyślane, wciągające, pokrzepiające i mądre, ona zaś jest jedną z kluczowych pisarek naszych czasów, a jej dwadzieścia powieści przypomina, dlaczego tak jest.

„Washington Post”

 

 

źródło: Wydawnictwo Marginesy

14a.Rob SchmitzRob Schmitz – „„Ulica Wiecznej Szczęśliwości” (Wydawnictwo Czarne)

Współczesny Szanghaj to światowa metropolia w okresie najbardziej intensywnego rozwoju. Każdego dnia pojawiają się w nim marzyciele, gotowi zanurzyć się w szalonym żywiole kapitalizmu, idei i możliwości. Elegancka panorama miasta z imponującymi, nowoczesnymi wieżowcami inspiruje ich sny o własnej świetlanej przyszłości.

Rob Schmitz, który od lat mieszka w Szanghaju, poznał to miasto od podszewki. Nawiązując bliskie, przyjacielskie relacje z sąsiadami, dowiadywał się coraz więcej o ich pragnieniach, zmaganiach, osiągnięciach i porażkach. Co dzień zaglądał do kwiaciarni Zhao, dumnej matki z determinacją zabiegającej o lepszą przyszłość dla swoich synów, zachodził na placki do wujka Fenga i obserwował kolejne chybione inwestycje jego żony, cioci Fu, gorliwej kapitalistki i świeżo nawróconej chrześcijanki, wpadał do baru Chen Kaia, zwanego CK, który ciągłymi eksperymentami z menu próbował trafić w gusta nowych szanghajczyków, odwiedzał Starego Kanga, desperacko walczącego o zachowanie domu ze skorumpowanymi urzędnikami i chciwym deweloperem.

W Szanghaju Schmitza spotyka się kilka pokoleń Chińczyków; w ich historiach odbijają się dzieje współczesnych Chin, od klęski głodu i rewolucji kulturalnej po politykę jednego dziecka. Dziś, w czasach dramatycznej transformacji, każdy z nich śni swój własny „chiński sen”.

Książka zdobyła tytuł Książki Roku według „Telegraph” oraz „World Magazine”.

 

źródło: Wydawnictwo Czarne

15a.Antoine GrizmannAntoine Griezmann, Arnaud Ramsay – „Antoine Griezmann. Za zasłoną uśmiechu.” (Wydawnictwo SQN)

Antoine Griezmann. Francuz z Hiszpanią w sercu.

Auxerre, Lyon, Sochaux, Saint-Étienne, Metz, Montpellier. Kiedy kolejne kluby odrzucały go z powodu mizernych warunków fizycznych, był bliski załamania. Dopiero skaut Realu Sociedad dostrzegł w nim olbrzymi talent, co pozwoliło mu rozpocząć poważną przygodę z futbolem i znaleźć drugą ojczyznę – Hiszpanię.

Ale nie tylko o tym Antoine Griezmann opowiada w swojej autobiografii. Przeczytasz w niej, dlaczego gra z siódemką na plecach, za co został zawieszony na 13 miesięcy, co myśli o przenosinach do Manchesteru United i dlaczego zadecydował, że zakończy karierę w USA.

Dzięki tej książce dowiesz się, jacy naprawdę są Pogba, Evra i Benzema. Przeniesiesz się do szatni reprezentacji Francji w trakcie mistrzostw świata w Brazylii i Euro 2016, a także poznasz kulisy pracy Diego Simeone w Atlético Madryt.

Szczera, lekka i motywująca. Pierwsza książka, który zdradza, co kryje się za zasłoną uśmiechu Małego Diabła!

 

 

źródło: Wydawnictwo SQN

 

 

Przygotował i opracował: Arkadiusz Kałucki

  • Follow Radio Program on WordPress.com
  • O blogu

    „Warto Posłuchać” to audycja radiowa, gdzie mam przyjemność prezentować nowości singlowe ukazujące się w ostatnich tygodniach. To przede wszystkim. Ale to także program, w którym prezentowane i omawiane są wybrane fragmenty z nowych albumów artystów reprezentujących różne style i gatunki muzyczne.
    Nie znajdziesz u mnie jednego dominującego stylu. Jest tu pop, rock, electronica, reggae, soul, grunge, smooth jazz, etc. .

    Program „Warto Posłuchać”, to miejsce, gdzie również i przedstawiciele polskiej sceny muzycznej często podpisują listę obecności.

    Moje audycje mają na celu zwrócenie uwagi szerokiemu odbiorcy i temu w pracy, i temu w domu na nowe nagrania i na nowych artystów. Na to, co warto mieć w swojej płytotece i na to, co na dniach może stać się niekwestionowanym przebojem. Ciągle jesteśmy zabiegani, często brakuje nam chwili wytchnienia, dlatego też i nie zwracamy uwagi na otaczające nas dźwięki.
    Ja zrobię to za Was. Po to tu jestem. Nie naśladuję nikogo, dlatego też wierzę, że moich audycji po prostu słucha się lepiej.

    Do programu „Warto Posłuchać” często zapraszam ciekawych muzycznych gości. Chcę, aby opowiedzieli Wam o swoich zawodowych dokonaniach, a także o tym, co aktualnie u nich słychać. Także poza studiem nagrań i sceną. A- wierzcie mi- często bywa u nich ciekawie.
    Równie często spotykam też ludzi związanych z szeroko pojętą kulturą. Organizacja kulturalnych przedsięwzięć, literatura, samorodne talenty oraz zarządzanie tym niezwykle barwnym rynkiem również znajduje się w kręgu moich zainteresowań, ponieważ zależy mi na tym, by było ciekawie i dokładam wszelkich starań, żeby w moich audycjach po prostu „się działo”.
    A zatem do usłyszenia…

    POP Radio 92,8 FM www.popradio.pl

    Niedziela godz. 20:10 – 22:00

    Radio Płońsk 93,6 FM

    Niedziela godz. 19:00 – 21:00

    Wasze Radio FM 89,0 / 97,2 / 99.7 / 105,8

    Niedziela godz.18:00 – 19:00

     

    Zapraszam bardzo serdecznie

    Arkadiusz Kałucki

    Program muzyczny w pełni autorski może być także w twojej stacji radiowej. Profesjonalnie, rzetelnie, przebojowo, z pomysłem. Na konkretne propozycje czekam pod adresem mailowym: wartoposluchac@gmail.com

  • Najnowsze wpisy

  • Kategorie

  • Social

  • Archiwum