A tu ode mnie kilka propozycji albumowych, które Warto Posłuchać. Większość z nich będzie uwzględnione przeze mnie w podsumowaniu rocznym, ale to już w przyszłym tygodniu 🙂 Miłej lektury
–
Bruce Springsteen – „Western Stars – Songs From The Film” (Sony Music)
Dziś na sklepowych półkach pojawił się album „Western Stars – Songs From the Film”, czyli soundtrack reżyserskiego debiutu w wykonaniu Bossa. Na liście utworów znalazły się wszystkie kompozycje znane z tegorocznego, świetnie przyjętego krążka „Western Stars”, a także cover utworu Glena Campbella „Rhinestone Cowboy”. Muzyka na tej płycie to brzmienia wyciągnięte z filmu, przy którym Bruce pracował ze swoim wieloletnim przyjacielem Thomem Zimnym. Przy produkcji ścieżki dźwiękowej udzielał się także Ron Aniello, za miks odpowiadał Bob Clearmountain, a za mastering Bob Ludwig, ten sam który zrealizował „Springsteen on Broadway”.
Film „Western Stars” to ekranizacja muzycznej opowieści, którą znajdziemy na pierwszym od 5 lat albumie Springsteena. Boss jest wspierany przez pełną orkiestrę grając w Stone Hill Farm w Colts Neck. Premiera obrazu odbyła się na 209 Toronto International Film Festival. Scenariusz został napisany przez Bruce’a z pomocą specjalnego niesamowitej Patti Scialfy. Thom Zimny, Jon Landau, Barbara Carr i George Travis odpowiadali za produkcję filmu.
Album „Western Stars” stał się globalnym sukcesem artysty, osiągając 1 miejsca na listach najlepiej sprzedających się płyt na każdym kontynencie, był też chwalony przez wielu krytyków. Dzięki świetnym wynikom Bruce Springsteen pojawił się obok Dawida Bowiego i Rolling Stonesów na liście 5 muzyków z największą liczbą albumów, które osiągnęły 1 miejsce rankingów sprzedaży w Wielkiej Brytanii.
źródło: Sony Music
–
Ringo Starr – „What’s My Name” (Universal Music)
„What’s My Name” pokazuje chęć muzyka do tworzenia świeżych, żywych dźwięków, zarówno dzięki temu, że zatrudnia nowych współpracowników (np. Sam Hollander), jak i dzięki chęci komponowania piosenek, których wcześniej na próżno było szukać w katalogu Ringo Starra. Na krążku pojawia się mnóstwo znakomitych gości, w tym Paul McCartney, Joe Walsh, Edgar Winter, Dave Stewart, Benmont Tench, Steve Lukather, Nathan East, Colin Hay, Richard Page, Warren Ham, Windy Wagner, Kari Kimmel i wielu innych. Nagrania odbyły się w studiu Roccabella West należącym do Ringo Starra. Sam artysta tak wspomina ten proces: – Mam już dosyć oldskulowego studio, w którym wielka szklana ściana oddziela nas wszystkich. W moim studiu wszyscy jesteśmy razem, a mogę tu zaprosić każdego. To najmniejszy klub w mieście. Uwielbiam to, czuję się w domu, w każdej chwili mogę przywitać się z moją żoną Barb. To świetnie wpływa na mnie i na muzykę. Utwór tytułowy i pierwszy singiel powstał przy wsparciu Colina Haya. Autorem wzruszającego „Grow Old With Me” jest John Lennon. Całość jest jeszcze bardziej poruszająca, gdy zdamy sobie sprawę, że Ringo spędza późne lata swojego życia w otoczeni ukochanych osób u boku, a John, pisząc ten kawałek, marzył o podobnej historii dla siebie i Yoko. Dla Starra perkusja wciąż pozostaje największą pasją, która pcha go do przodu. Jak wspomina muzyk: – Kiedy byłem nastolatkiem, moja mama zawsze powtarzała: „synu, jesteś najszczęśliwszy, gdy grasz”. To wciąż prawda. Mam prawdziwe szczęście. Jako trzynastolatek miałem pewne marzenia o karierze muzyka, a wczoraj grałem z przyjaciółmi w Greek i dowodzę All-Starr od 30 lat. Wciąż daje mi to olbrzymią satysfakcję.
źródło: Universal Music
–
Iggy Pop – „Free” (Universal Music)
„Na tym albumie inni artyści mówią w moim imieniu, ale moim głosem. Płyta w pewnym sensie narodziła się z mojej audycji w radiu. Przez około 5 lat, 40 razy w roku, przygotowuję 2-godzinny program dla BBC 6. To przywróciło mi radość i zachwyt słuchania muzyki, którego doświadczałem jako młody człowiek; sprawiło również, że zacząłem poszukiwać nowych brzmień, których mogłem wcześniej nie słyszeć. Pod koniec trasy promującej „Post Pop Depression” poczułem, że nie mam już problemu chronicznej niepewności, jaka gnębiła mnie przez całe życie i karierę – zdecydowanie za długo. Jednak czułem się również wyczerpany. Poczułem, że chcę założyć ciemne okulary, odwrócić się i odejść. Chciałem być wolny. Wiem, że to iluzja, a wolność to jedynie coś, co odczuwasz, ale całe dotychczasowe życie spędziłem z myślą, że to jedyne uczucie, za którym warto gonić. To wszystko, czego potrzebujesz – niekoniecznie szczęście czy miłość, ale poczucie wolności. Dla mnie jako słuchacza oznaczało to, że zacząłem odsuwać się od gitarowych riffów na korzyść gitarowych pejzaży, od twangu na rzecz dęciaków, od prostych rytmów do przestrzeni; i, w dużej mierze, od eksploatowania mojego umysłu i problemów do interpretacji poezji innych twórców. Także ten album po prostu mi się na to przydarzył, a ja na to pozwoliłem. Odkryłem moich Dwóch głównych muzyków, Lerona Thomasa i Novellera, w trakcie poszukiwań utworów do audycji. Poezja Lou Reeda i Dylana Thomasa przyszła do mnie przez przypadek; Don Fleming wysłał mi książkę z wierszami Reeda i od razu odnalazłem w niej obecną Amerykę, moje własne odczucia i doświadczenia oraz świat emocji i artykulacji, który wcześniej nie był mi znany. Dylana Thomasa przeczytałem parę lat temu w ramach charytatywnego wydarzenia i jakoś ze mną został. Poprzez proces flirtowania, podziwiania twórczości innych, chęci uczestniczenia, ale bez zamaczania nóg w cemencie, zrobiłem kilkanaście utworów zanim jeszcze pojawił się zamysł wydania albumu. Zawsze byłem w pewnym sensie groupie dobrych muzyków, mam to do dziś. Postanowiłem wykonać ten krok i zaprezentować kilka nowych utworów całemu światu. Jeśli jesteś jedną z zainteresowanych osób, to wiedz, że właśnie dyktuję tę notatkę podczas jazdy samochodem. Jest mniej więcej południe, słoneczny dzień, mam na sobie okulary przeciwsłoneczne. Lubię je nosić, kiedy myślę o tej muzyce. Kiedy jej słucham, również”. Iggy Pop – Miami, USA 2019
źródło: Universal Music
–
Red Box – „Chase the Setting Sun” (Sonic Records)
Po dziewięciu latach od premiery płyty ‘Plenty’, brytyjska grupa powróciła z czwartym studyjnym albumem ‘Chase The Setting Sun’.
Red Box powstał z inicjatywy Simona Toulsona-Clarke’a i Juliana Close w 1980 roku na University of Westminster. Grupa szybko zyskała grono fanów w Londynie, regularnie grając wyprzedane koncerty w takich klubach, jak Marquee czy Moonlight, zaś pod koniec 1982 roku, gdy ciągle byli studentami, podpisali kontrakt z wytwórnią Cherry Red Records.
Ich debiutancki singel ‘Chenko (Tenka-oi)’ ukazał się w 1983 roku. Piosenka stworzona wokół indiańskich śpiewów, szybko zyskała uznanie w rozgłośniach radiowych, szczególnie przypadając do gustu Janice Long z Radio 1.
Podczas wizyty w Londynie, Seymour Stein z nowojorskiej wytwórnii Sire Records, jadąc taksówką, usłyszał piosenkę i natychmiast zaproponował grupie podpisanie kontraktu z jego wytwórnią płytową. Później Red Box podpisał bezpośredni kontrakt z WEA w Wielkiej Brytanii, ale z czułością zachował na płytach logo wytwórnii Sire.
Latem 1985 roku, dzięki wsparciu Maxa Hole z WEA, Red Box doczekał się pierwszego wielkiego przeboju, jakim był ‘Lean On Me (Ah-Li-Ayo)’, który dotarł do 3 pozycji na brytyjskiej liście przebojów, spędzając na niej łącznie 4 miesiące. Piosenka stała się wielkim międzynarodowym hitem – w pięciu krajach na listach przebojów dotarła do pozycji pierwszej, a także do pierwszej piątki w kolejnych dwunastu. Dzięki temu zespół przykuł międzynarodową uwagę. Teledysk do piosenki był nominowany do nagrody Brit, zaś sam utwór był jednym z najczęściej granych w brytyjskim radiu w 1985 roku.
Kolejny singel, ‘For America’ (1986) przebił sukces ‘Lean On Me’, docierając do pierwszej pozycji na listach przebojów w siedmiu krajach, a niemal na każdym innym terytorium wszedł do Top 10, w tym w Wielkiej Brytanii, gdzie spędził dwanaście tygodni na liście, docierając do pozycji dziewiątej.
W tym samym roku Red Box wydał swój debiutancki, ambitny i eklektyczny album ‘The Circle & The Square’, łączący elementy muzyki tradycyjnej (chóry, orkiestracje, śpiewy plemienne) z wyrafinowaną muzyką popową. Album był chwalony za inteligentne teksty, naznaczone globalną polityczną inteligencją, i muzykę, wprowadzającą etniczne instrumenty do świata muzyki pop, na długo zanim powstał termin “world music”.
Oprócz ‘Lean On Me’ i ‘For America’, album dostarczył kolejne przeboje w postaci nowej wersji ‘Chenko’ i ‘Heart Of The Sun’.
‘The Circle & The Square’ zyskał status albumu kultowego, sprawiając, że po latach oryginalne wydania potrafiły kosztować nawet do 2000 złotych. Dlatego grupa dwukrotnie zdecydowała się na reedycje albumu po latach.
W 1990 roku Red Box wydał drugi uznany przez krytyków album ‘Motive’, przy którym Simon przede wszystkim współpracował z pianistą i aranżerem, Alastairem Gavinem. Mniej plemienny niż poprzedni, ‘Motive’ przynosił muzykę zbudowaną wokół fortepianu, instrumentów dętych i orkiestrowych aranżacji. Charakteryzował się także bardziej osobistymi tekstami Simona, nie pozbawionymi jednak kulturowych i politycznych aluzji znanych z poprzedniej płyty.
W 1997 roku Simon i Alaister nawiązali współpracę z legendarnym inżynierem dźwięku Phillem Browne’m, tworząc ‘SPA’ – concept-album, będący hołdem dla amerykańskiego komika, Billa Hicksa. Płyta miała bardziej eksperymentalny charakter i została nagrana podczas improwizacji, wykorzystujących w ramach instrumentów magnetofony taśmowe i kasetowe, radia, telewizory czy samplery.
Wkrótce po wydaniu ‘SPA’, Simon poświęcił się podróżom, a także coraz częściej był zapraszany do komponowania i produkowania muzyki dla innych artystów.
Jednak jak zapewnia: “Red Box nigdy nie przestał istnieć. Przynajmniej duchowo. Po prostu pisałem do szuflady, opisanej jako “pomysły RB”, mając nadzieję, że wystarczy jeden pocałunek, jak w “Śpiącej Królewnie”, by wszystko zaczęło się na nowo.”.
Ten impuls pojawił się na początku nowego milenium. Simon z rodziną kupił dom w Londynie, gdzie zbudował studio i zaprosił swojego kochającego muzykę sąsiada do wspólnego improwizowania. Derek Adams także zamieszkał na tej samej ulicy i oboje szybko zaczęli budować muzyczną relację.
Osiemnaście lat później ci dwaj ciągle grają razem w jednym zespole. “Myślę, że pomysł, że Red Box może narodzić się na nowo, pojawił się wtedy w tej kuchni. Była między mną a Derekiem jakaś niezaprzeczalna synchroniczność.”.
Rezultatem był wydany w 2010 album ‘Plenty’, którym grupa powróciła do aktywnej działalności po dwudziestoletniej przerwie. Późniejsze koncerty sprawiły, że wykrystalizował się obecny skład, w którym obok Simona Toulsona-Clarke’a, Dereka Adamsa i Dave’a Jenkinsa, znaleźli się także: śpiewająca gitarzystka Sally-Jo Seery, grająca na klawiszach wokalistka Jane Milligan, znany z zespołu Ray’a Wilsona wybitny gitarzysta Ali Ferguson oraz polski muzyk grający na gitarze i instrumentach perkusyjnych Michał Kirmuć.
W 2017 roku Red Box podpisał kontrakt z weteranem branży, Ianem Ramage dla BMG Music Rights, dzięki któremu 13 września 2019 roku ukaże się długo oczekiwany następca ‘Plenty’, album ‘Chase The Setting Sun’. W formie fizycznej album ukaże się nakładem Sonic Records.
Zapowiadająca go radosna kompozycja ‘This Is What We Came For’, którą grupa opublikowała na początku roku, spędziła 11 tygodni na Liście Przebojów Trójki.
Obecnie do radia trafił drugi singel zapowiadający album, dynamiczny i przebojowy ‘Gods & Kings’.
Piosenka ‘This Is What We Came For’ spędziła 11 tygodni na Liście Przebojów Trójki. To Red Box w najlepszym wydaniu! Świeży, prężny i oryginalny. Piosenka kontynuuje spuściznę dobrze skomponowanego inteligentnego popu.
Jak mówi Simon: “Piosenka mówi o tym momencie, gdy wszyscy martwimy się ekonomią i pieniędzmi, a najlepsze rzeczy w życiu są za darmo. ‘This is What We Came For’ to wezwanie do zwrócenia uwagi na to, co ma znaczenie w naszym życiu i że warto żyć dla tego, co jest naprawdę ważne.„.
Zdjęcia do teledysku były kręcone w Tajlandii i można w nim zobaczyć lidera zespołu, Simona Toulson-Clarke’a, który przemierza ten kraj na skuterze.
Ten długo oczekiwany album pokazuje, że grupa zatoczyła pełne koło, łącząc bardzo indywidualne brzmienie zespołu, z echami swojej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości rzuconej w tygiel, tworząc ponadczasową muzykę.
źródło: Sonic Records
–
Tool – „Fear Inoculum” (Sony Music)
„Fear Inoculum” to długo wyczekiwany nowy album TOOLa i pierwsza płyta zespołu od 13 lat. Krążek będzie dostępny cyfrowo oraz w specjalnej limitowanej wersji CD, w skład której wchodzą: składane na trzy części opakowanie z 4 calowym ekranem z eksluzywnym nagraniem wideo, przewodem USB do ładowania urządzenia, 2 watowym głośnikiem, 36 stronicową książeczką, kodem do pobrania plików mp3.
W skład zespołu wchodzą: perkusista Danny Carey, gitarzysta Adam Jones, basista Justin Chancellor i wokalista Maynard James Keenan.
TOOL został założony w 1990 roku w Los Angeles w Kalifornii. Objawił światu swój pierwszy album studyjny – „Undertow” już w 1993 roku. Od tego momentu zespół rósł jako ikona alternatywnego metalu wydając płytę „Ænima” w 1996 roku. Artyści starali się połączyć swoją eksperymentalną muzykę ze sztukami wizualnymi i przesłaniem wynikającym z ich wewnętrznego rozwoju, co pozwoliło im wydać krążki „Lateralus” w 2001 roku i „10,000 Days w 2006 roku. Ich dotychczasowe działania pozwoliły im osiągnąć status legendarnego zespołu, kochanego zarówno przez fanów jak i krytyków. TOOL zdobył 3 nagrody Grammy, grał trasy koncertowe i zdobywał pierwsze miejsca na listach sprzedaży na całym globie.
źródło: Sony Music
–
Lily Among Clouds – „Green Flash” (Pias)
Lily among clouds i jej utwór – “Look at the Earth” był kolejnym zwiastunem drugiej płyty artystki – “Green Flash”, która ukazała się 27 września.
„Moim marzeniem było odejście od klasycznych ballad. Przynajmniej połowa utworów miała być utrzymany w klimacie groove. Dla mnie połączenie obu brzmień jest idealne. Uwielbiam rytm” – mówi lilly.
Nowy materiał wyprodukowała sama artystka z pomocą Udo Rinklina, z którym wcześniej współpracowała przy debiucie „Aerial Perspective” (2017 r.).
źródło: Pias
–
Angel Olsen – „All Mirrors” (Pias)
To czwarty studyjny album Angel Olsen „All Mirrors”, który trafił na półki sklepowe 4 października nakładem wytwórni Jagjaguwar. Nowy krążek ukazał się trzy lata po premierze „MY WOMAN”. Pracując nad nowym materiałem artystka zakładała wydanie podwójnej płyty – akustycznej z nieco surowszymi wersjami utworów oraz z pełnym zespołem. Solowy projekt wyprodukował Michael Harris w Anacortes, w stanie Waszyngton. Do współpracy nad bogatszą wersją krążka Olsen zaprosiła producenta Johan Congletone’a, aranżera Jhereka Bischoffa, multiinstrumentalistę, aranżera i producenta Bena Babbitta oraz orkiestrę. Podczas przeróbki albumu z pełną produkcją i nowymi współpracownikami, artystka rozwinęła nową relację z kontrolą, a gdy weszła dalej w ten proces, zdała sobie sprawę, że „musi oddzielić te dwie płyty i wydać „All Mirrors” w nieco cięższej formie. . . Nie mogłam zaprzeczyć temu, jak potężne i zaskakujące stały się utwory. Prawda jest taka, że być może nigdy nie pozwoliłabym sobie na tak wielką zmianę brzmienia, gdybym wcześniej na nagrała tych utworów w ich najczystszej formie”.
źródło: Pias
–
Céline Dion – „Courage” (Sony Music)
Piosenki „Imperfections”, „Lying Down” i tytułowa „Courage” odkrywają rąbek tajemnicy dotyczące eklektycznego wydawnictwa, które pojawi się na sklepowych półkach już 15 listopada. Każdy z singli pokazuje inne oblicze „odważnego” albumu. Pierwsza od sześciu lat anglojęzyczna płyta będzie mieszanką pięknych ballad, szybszych i energetycznych hitów.
„Imprefections” to piosenka o krytycznym podejściu do swojego piękna. „Lying Down” przypomina nam o zmianie podejścia do życia po zakończeniu toksycznej relacji. „Courage” to hymn o siłe, odwadze i niezłomności, kiedy podejmujemy nowe wyzwania. Na albumie znajdzie się także udostępniony wcześniej utwór „Flying On My Own”, który był pierwszym krokiem na nowej ścieżce kariery kanadyjskiej diwy. Przy nowych kompozycjach artystka pracowała między innymi z Davidem Guettą, LP, Stevem Aokim i Sią.
Celine Dion sprzedała ponad 250 milionów albumów na całym świecie, zdobyła pięć statuetek GRAMMY, dwa Oscary, siedem American Music Awards, 20 JUNO Awards i wiele innych. Od kwietnia 2019 roku Celine stała się nową ambasadorką L’Oréal Paris’. Stale jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych artystek na Ziemii.
źródło: Sony Music
–
Beck – „Hyperspace” (Universal Music)
Elektryczne życie w naszych mózgach pojawiło się 22 listopada czyli album „Hyperspace”: nowe kolory, kolejna inkarnacja artystycznego kameleona i 14. album siedmiokrotnego laureata Grammy, Becka.
„Hyperspace” to nowy wymiar przede wszystkim w tym znaczeniu, że artysta po raz pierwszy w swojej karierze tak chętnie podzielił się kredytami songwriterskimi i producenckimi. Na siedmiu z 11 utworów z płyty – w tym w singlach „Unventful Days” i „Saw Lightning” – obok nazwiska Becka widnieje Pharrell Williams. „See Through” jest współprodukowane przez wieloletniego współpracownika muzyka, Grega Kurstina. Współautorem „Star” jest Paul Epworth. W „Stratosphere” słyszymy Chrisa Martina z Coldplay, w tytułowym utworze gościnnie śpiewa Terrel Hines, a w „Die Waiting” Sky Ferreira. Ten ostatni kawałek został wyprodukowany przez Cole’a M.G.N. Wieloletni muzycy z zespołu Becka – Jason Falkner, Smokey Hormel i Roger Manning Jr. – grają w niemal każdym utworze.
źródło: Universal Music
–
!!! (Chk Chk Chk) – „Wallap” (Sonic Records)
Kultowy taneczno-punkowy zespół !!! (Chk Chk Chk) z Nowego Jorku powrócił z nowym albumem ‚Wallop’ (premiera 30 sierpnia 2019). ‘Wallop’ (ósmy LP zespołu) to kolejny znakomity dodatek do szalenie imponującego katalogu, budowanego razem przez ponad dwie dekady i stanowi świadectwo ich pracowitego podejścia i nieustannego pragnienia dalszego rozwoju. Nagrany w ubiegłym roku w mieszkaniu wokalisty Nica Offera na Brooklynie, pokazuje zespół w miejscu, w którym zakończył się ‘Shake The Shudder’ z 2017 roku, dalej eksplorując granice muzyki tanecznej z beztroskim duchem i charakterystycznym talentem do przebojowych melodii, prowadząc do nowych, kreatywnych wzlotów. “Nasz proces polegał na wyzwoleniu się i wejściu na nieznane terytorium” – mówi Offer. ‘Wallop’ przynosi spektrum przyjaciół pojawiających się w wielu utworach, w tym frontmana Liars – Angusa Andrew, Marię Uzor z brytyjskiej grupy tanecznej Sink Ya Teeth oraz syntezatorowego magika z synth-popowej grupy Glasser – Camerona Mesirowa. Wszyscy dołączają do Offera i współwokalistki !!! (Chk Chk Chk) Meah Pace na tej imprezowej płycie.
“Nie jesteśmy zespołem, który siedzi i mówi: „Nagrajmy teraz płytę”” – mówi producent i multiinstrumentalista Rafael Cohen. “Po prostu kontynuujemy to, co jest dobre, ponieważ prowadzi to do mniejszej narracji każdego albumu.”. Dzięki wielu producentom, którzy przyłożyli do niego rękę – w tym Cole MGN (Beck, Ariel Pink ‘Haunted Graffiti’, Julia Holter), Graham Walsh (Holy Fuck) i długoletni współpracownik Patrick Ford – ‘Wallop’ został ostatecznie połączony, aby odzwierciedlić kolorowe, ruchome ciało, które reprezentuje jego końcowy wynik.
“Czy nie wygląda na to, że wszyscy się ostatnio wściekają? !!! (Chk Chk Chk) dobrze znają to uczucie. Nowojorscy taneczni punkowcy opisują wieczny krach, który rządzi amerykańskim społeczeństwem od prawie 20 lat, od pełnego pasma ich natychmiastowo-kultowego singla z 2003 roku ‘Me and Giuliani Down by the Schoolyard (A True Story)’ do mrocznego, cudownie eklektycznego dyskotekowego ‘Shake the Shudder’ z 2017 roku.
Ich ósmy pełnometrażowy album ‘Wallop’ wpisuje się w wielką tradycję zespołu, polegającą na podłączeniu się bezpośrednio do naszego zbiorowego układu nerwowego i wysyłaniu funkowych fal uderzeniowych przez politykę organizmu. Jeśli odkryłeś, że pocierasz skronie, rozważając upadek wszystkiego wokół nas? To dobrze. Bo !!! (Chk Chk Chk) wprowadzają ścieżkę dźwiękową do twojego następnego załamania nerwowego…”.
Do energicznego dance-popowego numeru ‚Couldn’t Have Known’ powstał niesamowity animowany teledysk zrobiony przez Cheng-Hsu Chung.
Teledysk zabierze cię w dziką podróż na drugą stronę, z podskakującymi plamami siejącymi spustoszenie podczas wycieczki do muzeum, z boksującymi się dwoma kochankami i futurystycznym klubem, przepełnionym tańczącymi obcymi w rytm housowego ‘Could Not Have Known’. To zakręcona psychodeliczna podróż do dance-punkowców z Nowego Jorku.
Podobnie jak w apokaliptycznej szafie grającej, ‘Wallop’ jest napakowany różnymi dźwiękami i stylami muzyki tanecznej – od psychodelii w stylu Madchesteru, angielskiego dance-rocka, po techno czy brytyjski grime. Te słodycze powlekane są dźwiękami rave w stylu lat 90-tych, nadających ‘Wallop’ figlarną mroczność.
“Zanurzenie się w retro nostalgię za latami 90-tymi, jest dla nas dobre” – mówi frontman Nic Offer, wyjaśniając powody sięgnięcia po te brzmienia na albumie. “O latach 80-tych wiem wszystko. Zaczęliśmy się więc zastanawiać, co działo się w latach 90-tych. Bo w latach 90-tych słuchaliśmy Jamesa Browna.
Siedzieliśmy nad tymi instrumentalnymi utworami, które nam się podobały i zaczęliśmy je rozsyłać do przypadkowych ludzi” – Mówi Offer o wspólnym procesie powstawania płyty. “Nagrywaliśmy i wysłaliśmy do naszych przyjaciół by głosowali. Nie wiedzieliśmy co zrobimy, aż do tego momentu. Ta płyta nie mogła być całkowicie mroczna lub całkowicie popowa.”.
Praca nad ‘Wallop’ odbyła się w innych społeczno-politycznych okolicznościach, niż te, które otaczały powstanie ‘Shake the Shudder’. “Każda polityczna piosenka, którą napisałem do tej pory była do bani” – przyznaje frontman, jednocześnie wyjaśniając, że szeroko otwarte oczy na społeczną paranoję były bardzo ważne dla tej płyty. “Kiedy odchodziliśmy od polityki, przenikała z powrotem do muzyki.”.
Rzeczywiście, ‘Wallop’ jest kroniką dziwnych czasów postrzeganych przez osobisty punkt widzenia !!! (Chk Chk Chk), przechwytywanych przez różne paradygmaty. Przeskakując od IDM z ‘Domino’ powiększają się sprzeczne emocje, które pochodzą z przeżyć gentryfikacji pierwszej ręki, podczas gdy ‘UR Paranoid’ tętni rodzajem intensywności zarezerwowanej dla nocno klubowej egzystencji.
“Zawsze staraliśmy się tworzyć czyste klubowe rzeczy, takie jest nasze brzmienie” – twierdzi Cohen, podczas gdy Offer dodaje: “Jesteśmy klasycznymi twórcami piosenek, ale muzyka zmienia się w muzykę klubową. Zawsze jest poruszająca, co jest dla nas dobre.”.
W międzyczasie ‘Off the Grid’ pulsuje w stylu Primal Scream z czasów ‘XTRMNTR’, a ‘Slow Motion’ nurkuje głową w tej ekstatycznej energii z lat 90-tych brytyjskiego trip-hopu. ‘This Is the Door’ promieniuje ostrym disco, a ‘Could not Have Known’ jest czystą miejską muzyką, którą uspokaja głos Cohena. Efektowny rytm ‘Serbia Drums’ pochodzi z zaskakującego źródła: perkusja Chrisa Egana została nagrana na iPhonie podczas tournee w Serbii. “Chris, tak jak i ja, pochodzi z DC, a ten rytm jest bardzo żywiołowy” – mówi o piosence Cohen.
Ogólnie rzecz biorąc, ‘Wallop’ jest świadectwem nie tylko kamiennych czasów, ale !!! (Chk Chk Chk) stale tworzą etos, dzięki któremu ciągle mogą tworzyć innowacyjne brzmienie. “My po prostu ciężko pracujemy starając się stworzyć najlepszy album, na jaki nas stać” – mówi Offer. “Mamy politykę nieustannego wyzwania: “Czego jeszcze nie robiliśmy?”. Ta chęć samopoznania się, doprowadziła do ‘Wallop’ – kalejdoskopowego świata dźwięków. Miejmy nadzieję, że !!! (Chk Chk Chk) nigdy nie przestanie stawiać sobie wyzwań.
źródło: Sonic Records
–
Brittany Howard – „Jaime” (Sony Music)
Brittany Howard, wokalistka i gitarzystka zespołu Alabama Shakes, z którym zdobyła statuetkę GRAMMY prezentuje swój solowy album „Jamie”. Tytuł jest hołdem dla jej siostry, która nauczyła ją jak grać na fortepianie i pisać poezję, a która zmarła na nowotwór, kiedy jeszcze były nastolatkami.
Pierwsze utwory z płyty już poznaliśmy – „History Repeats” to bardzo osobista piosenka dla artystki, która jednak dotyczy każdego z nas. Mówi o ciągłym powtarzaniu tych samych błędów, mimo tego że stale się rozwijamy. Za to „Stay High” to opowieść o tym, żeby myśleć pozytywnie, nie ważne co się dzieje wokół nas.
źródło: Sony Music
–
Mabel – „High Expectations” (Universal Music)
„High Expectations” to pokaz niezwykłego talentu Mabel. To coś więcej niż płyta – to historie, nad którymi artystka pracowała przez niemal całe życie. Już sam tytuł powstał dawno temu, a wokalistka od dwóch lat ma tatuaż z takim napisem. Wydawnictwo promowały wielkie przeboje – „Don’t Call Me Up” oraz „Mad Love”.
Nieustraszona Mabel eksploruje wiele terytoriów i pokazuje swoje różne oblicza, za każdym razem upewniając się, że jej głos zostanie usłyszany. „High Expectations” to album podnoszący na duchu i niezwykle szczery. Jest to nie tylko rozdział z życia Mabel, ale również opowieść o losach innych – zupełnie jak albumy, które zainspirowały samą artystkę („The Writing’s On The Wall” czy „The Miseducation of Lauryn Hill”).
Jak przyznaje sama artystka: – Tytuł mówi wiele. Chodzi o wymagania, jakie stawiamy sobie, oczekiwania innych ludzi wobec mnie i vice versa, szczególnie w związkach. Chciałabym wysłać pozytywną wiadomość wszystkim słuchaczom. W trakcie pisania albumu nabrałam wielkiej pewności siebie i chciałabym, aby ludzie również mogli tego doświadczyć.
Dwukrotnie nominowana do BRIT Mabel jeszcze przed premierą debiutanckiego albumu sprzedała ponad 3 mln singli w samej Wielkiej Brytanii (dwa platynowe, trzy złote, dwa srebrne), przekroczyła miliard streamów i wyprzedała koncerty w słynnym Brixton Academy. Mabel już od pierwszych singli pokazała się jako szczera songwriterka, która umiejętnie porusza takie tematy jak miłość, tożsamość, siła kobiet czy zdrowie psychiczne. Wokalistka nie spieszyła się z nagrywaniem swojej debiutanckiej płyty. Czekała, aż będzie w pełni gotowa. „High Expectations” to ścieżka dźwiękowa do zamiany swoich słabości w siłę.
Mabel skazana jest na dołączenie do panteonu światowej czołówki popu. Ze swoją niestrudzoną energią i pozytywnym przekazem, artystka nie zgadza się na nic poza tytułowymi wysokimi oczekiwaniami. Wokalistka nie dość, że je spełnia, to wciąż podnosi sobie poprzeczkę.
źródło: Universal Music
–
FKA twigs – „Magdalene” (Sonic Records)
“Nigdy nie myślałam, że złamane serce może być tak wszechogarniające. Nigdy nie myślałam, że moje ciało może przestać działać do tego stopnia, że nie będę mogła wyrazić siebie fizycznie w sposób, który zawsze kochałam i znajdowałam tyle pocieszenia. Zawsze starałam się być najlepszą w tym co robię, ale tym razem nie mogłam tego zrobić. Nie pozostało mi nic innego, jak zburzyć każdy proces, w który kiedykolwiek się zaangażowałam. Jednak zrobienie tego albumu pozwoliło mi, po raz pierwszy i w najbardziej realny sposób, znaleźć współczucie, kiedy byłam w moim najbardziej niewdzięcznym, zagubionym i załamanym stanie. Przestałam się osądzać i w tej chwili znalazłam nadzieję w ‘MAGDALENE’. Jestem jej na zawsze wdzięczna.” – FKA twigs, sierpień 2019 roku.
Album jest kontynuacją świetnie przyjętego debiutu, płyty ‘LP1’ z 2014 roku, która była nominowana do nagród Brit Award oraz Mercury Prize.
‘MAGDALENE’ jest kontynuacją docenionego przez krytyków, nominowanego do nagród Brit Award oraz Mercury Prize ‘LP1’ (2014, Young Turks). Powszechnie uważany za jeden z najlepszych albumów 2014 roku, ‘LP1’ był chwalony za wyjątkową wizję, zarówno elementarną, jak i pozaziemską, która zebrała odłamki gatunku i wysłała je w przyszłość.
Pierwszy singiel z albumu ‘cellophane’ został wydany w marcu wraz z teledyskiem w reżyserii Andrew Thomasa Huanga. To niewątpliwie najbardziej wrażliwa piosenka FKA twigs do tej pory, pokazująca uwodzicielskie pierwsze spojrzenie na to, czego fani mogli się spodziewać po nowej płycie.
Album powstał w okresie, gdy jej zaufanie zostało nadwyrężone po złamanym sercu i operacji laparoskopowej mającej na celu usunięcie sześciu guzów mięśniaków macicy w grudniu 2017 roku. Album jest wynikiem procesu rekonfiguracji emocjonalnej i fizycznej. Jak śpiewa w ‘Mary Magdalene’, utworze z ‘MAGDALENE’, który otwierał jej wysoko cenione, wyprzedane koncerty na początku roku: “Kobiecy czas / kobieca praca / kobiecy czas do korzystania / ona musi postawić przede wszystkim na siebie.”.
‘MAGDALENE’ został wyprodukowany przez FKA twigs i podobnie jak w przypadku ‘LP1, proces nagrywania był kierowany przez nią na każdym etapie. Całość zarejestrowano między Londynem, Nowym Jorkiem i Los Angeles w ciągu ostatnich trzech lat i zawiera znaczący wkład Nicolasa Jaara wraz z wieloma innymi współpracownikami. ‘MAGDALENE’ ukazuje FKA twigs tworzącą zupełnie nowy świat artystyczny i jest to bez wątpienia jej najbardziej mistrzowskie, innowacyjne dzieło.
W utworze zatytułowanym ‘holy terrain’ słyszymy gwiazdę z Atlanty, rapera Future, na tle produkcji przygotowanej przez FKA twigs, Skrillex i Jacka Antonoffa. Jest to kontynuacja szeregu wcześniejszych i nadchodzących rapowych kolaboracji, opartych na ogromnym globalnym sukcesie jej udziału w utworze ‘Fukk Sleep’ A$AP Rocky (z albumu ‘Testing’ z 2018 roku). Utworze do którego powstał współreżyserowany przez nią teledysk, który zobaczyło ponad 16 milionów widzów. FKA twigs ma pojawić się także na nadchodzącym albumie Ty Dolla $ign.
‘MAGDALENE’ nagrano w Los Angeles, Londynie i Nowym Jorku. Szatę graficzną albumu zaprojektował wieloletni współpracownik wizualny, Matthew Stone.
Muzyka z albumu po raz pierwszy zadebiutowała na żywo w maju 2019 roku. W ramach trasy ‘MAGDALENE’, podczas której FKA twigs odwiedziła już Nowy Jork, Los Angeles, Londyn, Berlin, Paryż, Sydney i Hobart, ciesząc się szerokim uznaniem, tej jesieni będzie intensywnie koncertować w USA i Europie.
Oprócz nagrań i występów na żywo (obejmujących w tym EP-kę ‘M3LL155X’ z 2015 roku i towarzyszący jej film krótkometrażowy, rezydencję Soundtrack 7 na Międzynarodowym Festiwalu w Manchesterze i niezależny singel ‘Good to Love’), FKA twigs pozostaje twórczo aktywna poza sferą muzyki. W 2016 roku została dyrektorem kreatywnym w Nike, kierując kampanią marki Do You Believe in More, współpracując z 17-letnim fotografem Davidem Uzochukwu. Jej występ w reklamie Spike Jonze dla Homepod firmy Apple wygrał dwie nagrody Cannes Lions w 2018 roku.
Jej debiutancki film fabularny “Honey Boy” (zdobywca nagrody specjalnej jury na tegorocznym festiwalu Sundance) pojawi się w kinach 8 listopada 2019 roku.
‘Home With You’ to kolejna oszałamiająca wypowiedź naprawdę wieloaspektowej artystki, wyprodukowana i napisana przez nią samą (wraz z Ethanem P. Flynem).
Po poprzednich utworach, współpraca FKA twigs z Future przynosi niesamowity teledysk. Połączenie unikalnej, innowacyjnej produkcji twigs owocuje jednymi z najbardziej bezpośrednich piosenek do tej pory. ‘Home With You’ to kolejne kuszące spojrzenie na to, czego fani mogą oczekiwać od ‘MAGDALENE’.
“Możesz zabrać dziewczynę z przedmieść, ale nie możesz zabrać przedmieść z dziewczyny. ‘Home With You’ wzmocniło moje powtarzające się podejrzenie, że gdy mam wątpliwości, powinnam pójść za głosem i iść do domu” – napisała FKA na temat ‘Home With You’.
‘sad day’ to kolejna mocna wypowiedź FKA twigs i jedna z wielu atrakcji z albumu, który zdobył już ogromne uznanie krytyków po obu stronach Atlantyku (w tym wygrywając w kategorii „Best Alternative Act” na MTV EMA 2019) i nie tylko. ‘sad day’ to kolejny kuszący przykład unikalnych, innowacyjnych umiejętności produkcji i pisania piosenek FKA twigs.
Tymczasem FKA Twigs ogłosiła obszerną trasę koncertową promującą ‘MAGDALENE’ w Ameryce Północnej. Wyprzedane majowe koncerty w Los Angeles, Nowym Jorku, Berlinie, Londynie i Sydney, gdzie po raz pierwszy zaprezentowała materiał z ‘MAGDALENE’ na żywo, przyniosły gobelin dźwięków, wydajności, kostiumów, tańca na rurze, scenografii i oświetlenia, pokazując, że FKA Twigs umacnia swoją pozycję jednej z najbardziej kreatywnych i eksperymentalnych artystów, wykonawców i reżyserów swojego pokolenia.
FKA twigs nadal wydaje serię Instagramowych czasopism o nazwie AVANTgarden. W każdym wydaniu dzieli się swoimi doświadczeniami i eksploracją siebie oraz stanowi platformę współpracy w dziedzinie muzyki, sztuki, mody i nie tylko, czerpiąc z jej rozszerzonej rodziny twórczej.Ta innowacja została doceniona podczas 22 dorocznej nagrody Webby Awards w 2018 roku, gdzie FKA twigs została uhonorowana nagrodą Webby Special Achievement Award za jej „niewiarygodny wkład w kulturę cyfrową i ciągłe wykorzystywanie Internetu do tworzenia i dystrybucji eksperymentalnej nowej sztuki”.
Rozpoznając potencjał w XXI wieku dla różnych form twórczej ekspresji do interakcji i hybrydyzacji, FKA twigs postanawia rozszerzyć swój świat. Płynnie poruszając się między historyczną inwokacją a innymi słowami, kierując wieloma gatunkami i dyscyplinami, jest nie tylko bardzo kreatywną artystką nagrywającą, ale także wyjątkowym wykonawcą i reżyserem, sprawiając, że The Guardian nazwał ją „najbardziej ryzykowną gwiazdą popu, która działa współcześnie”.
źródło: Sonic Records
–
Lana Del Rey – „Norman Fucking Rockwell!” (Universal Music)
„Norman Fucking Rockwell” to szósty album studyjny w dyskografii Lany Del Rey. Wydawnictwo promowały single „Mariners Apartment Complex”, „Venice Bitch”, „hope is a dangerous thing for a woman like me to have – but i have it”, „Doin’ Time”, „Fuck It, I Love You” oraz „The Greatest”. Głównymi producentami krążka są Lana Del Rey oraz Jack Antonoff, którzy mogli liczyć na wsparcie Zacha Dawesa, Andrew Wyatta oraz Ricka Nowelsa. Na okładce albumu Lana Del Rey pozuje z wnukiem Jacka Nicholsona, Duke’em. Autorem fotografii jest Chuck Grant, brat piosenkarki.
źródło: Universal Music
–
Shannon Lay – „August” (Pias)
23 sierpnia ukazał się najnowsze wydawnictwo Shannon Lay zatytułowane „August”. Płyta trafiła na półki sklepowe nakładem wytwórni Sub Pop. Nowy materiał powstał we współpracy ze starym przyjacielem artystki Ty’em Segallem. Tytułowy utwór zwiastował najnowsze wydawnictwo Shannon.
źródło: Pias
Przygotowanie, opracowanie: Arkadiusz Kałucki